Po pierwsze to nie prawda, że często tu piszę. Lubisz analizować, więc cofnij się w forumowej chronologii i poczytaj... Zwyczajnie jestem szczery. Jak jest za co pochwalić, to pochwalę... Ostatnio nie mam za co. Źle to wygląda od dłuższego czasu. Przyjmij do wiadomości, że piszę na gorąco i nie zmierzam do żadnego celu. Ot wyrażę czasem moją opinię, ale ty o tym doskonale wiesz... Przejrzałem cię już dawno. A teraz bądź elegancki i odnieś się do meritum...