O czym w ogóle pisze? Czy te dwa ostatnie komunikaty to jakieś zaskoczenie? Od pokazania projektów uchwał na WZA było wiadomo, kto obejmie akcje i w jakiej ilości i że nie będzie żadnych ograniczeń w zbywalności. Wydaje mi się nawet, że o braku lock-upów było już wcześniej w którymś komunikacie dotyczącym programu motywacyjnego, ale nie chce mi się szukać. Jeśli ktoś świadomy chciał z obawy przed brakiem ograniczeń zejść z pozycji, dawno to zrobił. Teraz jeśli ktoś się tym przejmuje, to jakieś dzieci poruszające się jak we mgle, co mają po 200 czy 300 akcji.
Przy obecnej płynności ożenić kilkaset tysięcy akcji w jakimś rozsądnym czasie to jakaś abstrakcja. Nikt tym sypać nie będzie, chyba że pojawi się jakaś informacja, która ruszy papierem. Ale najpierw musi coś się zadziać.