Tylko nerwy Wam zostały, dyletanci.
Śmiechu, mam co nie miara.
Jak, czytałem te psychotesty (akurat nie Wasze) na tematy nie związane z giełdą i PKP CARGO, to też się śmiałem.
Takie cieńkie Bolki jesteście, jakich mało. A, fakt, mój oficjalny tytuł zawodowy jest Starszy maszynista.
I spinanie, to ja widzę z Waszej strony.
Ja, to olewam, czy mi wierzycie, czy nie. Chcę, tylko uzmysłowić, tym którzy tutaj inwestują lub grają, że kolej, a tym bardziej dawny, komunistyczny moloch, to nie jakaś tam firma handlowa, czy inna fabryka.
Mnie, to ziębi, czy będziecie milionerami dzięki akcjom PKP CARGO, czy koncertowo wtopicie.
Te, wszystkie Wasze ostatnie posty, można o kant d..py rozbić, nie mają z prawdą nic wspólnego.
Nic, nie warte, a Wam się wydaje, że wielką zagadkę rozwiązaliście. :))