Re: Nikutta, szefowa DB Cargo wywalona

Dnia 2025-10-25 o godz. 10:25 ~Maszynista napisał(a):
> Masz rację, przeciętnego.
> > Ja, mam duuużo większą wiedzę, niż przeciętny maszynista.
> > /...../ - cały czas raokacuwvsiw w tym błocie. Właśnie we władzach DB AG i DB Cargo zostały zwolnione dwie osoby na szczycie. Też, myślały, że tak jak Wy tutaj, znają się na kolei.

ad rem: nie odmawiam ci wiedzy ale już parę razy przyłapałem cię na tym że mimo że inforumjesz to popełniasz nawet przy tym blędy albo dane podajesz nie do końca poprawnie Patrz ost. wypowiedzi co do strat, co do planowanych zwolnień i ich skali

ad rem: nikt rozmawiający w temacie podmiotów kolejowych i żadna strona polityczna nie zaneguje kwestii dopasowania stanu zatrudnienia do realiów rynku. Czy byłby to Warsewicz, czy Seliga, Marcin W. czy Semailowa i wybierz sobie z tęczy kolor partyjny.

ad rem: nie co robimy, ale jak jest często istotą i tu chyba największy szacunek wobec załogi wyraża akt. ekipa mimo banerów kolejarzy....

ad rem: skład pociągu rusza, jedzie, hamuje i stoi pod rozładunek i na wszystko są odp. stawki, także za wagony stojące do rozładunku. Skład pociągu to kierowca zwany maszynistą plus ekipa nazwijmy to "handlowa"....

by zrozumić kolej to trzeba rozumieć wydarzenia ost. 50 lat

W Okresie PRL PKP była co do taboru i skali największą koleją w Europie(lata 80-te) i praktycznie od elektorwni , ec. kotłownie cały dostępny zasób energii , ciepła oparty był o węgiel a to znacza że był towar, ale byli klienci

W takich to warunkach w takich Chinach ludzie cierpieli na doskwierającą im biedę, ruchy ludów na wschodnie wybrzeże Chin podczas Nowego roku są tu ładnym obrazem...

Era globalizacji ów stan zmieniła ale to nie odbyło się za jednym ruchem, montownie były ale w globalizacji brakowało transferu know how i narzędzi i można było w oparciu o tanie surowce odlać 1 m3 surówki bez efektów środowiskowych ale nikt nie kupuje 1 m3 stali tylko nabywa się wyroby...

Z biegiem czasu w komforcie Stara Europa wygodna, leniwa i zadufana w sobie stała się skansenem, podobne wydarzenia tow. rynkowi amerykańskiemu który z biegiem czasu zatracił w ogóle zdolność do produkcji czegokolwiek...

Uświadom to sobie że jeszcze w 2010-2014 z róźnych powodów twój Herrszt tusk stawiał na węgiel i ost. za oddanie GW na blokach załapał się na posadkę w Brukseli a nam sprzedano stare technologie które przejściowo ratowały podmioty w Europie. Francja postępowała z nami jak jakąś kolonią w Afryce

Kolej w transporcie osobowym mierzyła się z prostym rachunkiem: samochodem przejadę XX km za 20zł przy cenie paliwa a koleją za tyle ale nie było problemów w stylu zakazu wjazdu do miast, parkingów i opłat ale i prędkości przejadów i tu kolej przegrywała w często peryferii zaniedbanych dworców...Kolej towarowa traciła przewozy na rzecz TIR które z 40 tonami a więc = wagon były i są konkurencją przy tragicznych prędkościach handlowych ale i stanie torowisk i o samej elektyfikacji nie mówiąc...

Era nasycenia dróg krajowych powoli się kończy dla tak małego państwa jak Polska, teraz w transformacji energetycznej dochodzi spadający transport kruszyw a politycznie też np biomasy, stąd PKP Cargo pod zadania CPK chce wagony pożyczyć a nie kupić , więc chce płacić tylko za okres zapotrzebowania co przerzuci na klienta tj inwestora....

Absurdem jest to co wyczynia zarządca sądowy i jak procentowo swoje projekcje przedstawia w kwestii np intrmodalu który co do pracy i masy nie przekroczy 20%, tak w przyszłości procentowo wzrośnie bo baza się zmieni...Covid miał przebudować i na nowo zdefiniować łańcuchy dostaw a tak ost. się nie dzieje i chwilowo takie Chiny wysyłają tow. do Europy jak im rynek amerykańskie powoli przeszkadza...Spójrz sobie też na dekadę ile tami AMP potrzebował rud zelaza a ile dziś i tani PR chwali się szynami do Skandynawii...

Reklamowo można dać sobie wolną drogę by opowiadać o zielonych kanałach transportu, klient szuka najtańszego, szybkiego gdzie regulacje ost, mili do 300 km dla TIR? Jak można słuchać jakiegoś Mietka co opowiada że 50TIR = 1 skład "tiry na tory" tylko setki tysięcy kierowców (baza tych co byli w wojsku i prawko mają darmo) to wyborcy i grupka kolejarzy którzy za PIS "rządzili" i zdradzili i dostali natychmiast "nagrodę". na bruk..to się dzieje w kraju dzieje się w całej Europie gdzie stan techniczny często szlaków jest jeszcze gorszy i jedyną zaletą jest to że kolej był cichsza

Ruch władz w DB AG ale i Cargo z propozycją personalną z zielonego hutnictwa jest absurdem, katastrofa przyśpieszy jeszcze bardziej i docenią rolę takiej Nikutty która Min. Balczun winien natychmiast zwerbować do nas, i nie mów że przedmiotowo traktuję ludzi: tak! ludzi którzy są w stanie nawiązać kontakt z baza klientów nawet na szlaku jedwabnym i nie tylko szlaku "stali" i tow. masowych ale potężnej chemii trzeba mieć u nas...

Już sama Semailowa jakby miała olej w głowie winna natychmiast dzwonić do Balczuna i tego Alanka z taką propozycją by na dzień dobry powołać jak min. do RN PKP Cargo i choćby miała mieć abonament na lot BER-WAW usuwając takiego Marcina W który powoli w framugę drzwi się nie mieści....

Bez odwagi ale i narzędzi nikt nie pomoże PKP Cargo, ty będziesz serwował tu ponadprzeciętną wiedzę na niskim poziomie zabwaiając się joystickiem i 13 colowym ekranem i ew. nowym ale technologicznie starym tabletem co ci zafundują..

Dziś w nocy nawiedzony napisał: "Niestety prawdopodobnie za 2,5 roku wracają mroczne czasy,"

ha ha...tak myśleć może tylko klientela co ogląda 60-latka udającego nastolatka

Giełda: na dziś i jutro, obojętnie z kim PKP Cargo nie jest i nie będzie w stanie wykonać układu z wierzycielami...Podstawowy bląd Zarządu ale i cyrkowania RN jak Marcin W. def. się przez pryzmat rynku kapitałowego ha ha którym można sterować do woli, świat nie staje się przez to ani fajniejszy ani ładniejszy..a cichym bohaterem i chyba najbardziej wybijającym się też technicznie jest kolej Lotosu..oni robią swoje