Zdzichu, co do zachowania kursu - ja nie widzę nikogo, komu mogłoby zależeć na trzymaniu kursu na 13 gr. Najwyraźniej ktoś, kto kupował w ciągu ostatniego roku widząc jakie tu mamy obroty doszedł do wniosku, że nie będzie czekał na 14-15 czy 20 gr, tylko spróbuje sprzedać po 13, bo przy tym poziomie liczy na większy popyt. No, na razie się chyba przeliczył.
Jak pisalismy wiele razy - główny akcjonariusz RX Karaszewskiego ma 80 mln akcji, ale nie są notowane, więc Karaszewski poprzez RX nie sprzedaje. Max Media Cable - też nie, bo też ma akcje nie notowane
Zostaje Calatrava - 55 mln akcji, w której to Calatravie Walton Spencer Karaszewskiego ma ponad 10 proc. Calatrava- pisałem do znudzenia- brała te akcje tak wysoko, że przy poziomie 13-20 groszy musiałaby realizowac jakies ogromne straty. Poza tym - jak my mamy 400 tys. zł obrotu przez pół roku to jak ktos może w ogóle próbowac upłynniać cokolwiek z tych 55 mln? Nie, to raczej odpada. Zwłaszcza,że jaki interes miałby miec Karaszewski, że Calatrava w której ma 10 proc będzie sprzedawać akcje Genesis Energy, gdy jego RX nie może sprzedawać wcale?
Calatrava - teoretycznie - powinna być zainteresowana właśnie mocnym wzrostem kursu. Przynajmniej papierowo poprawiłoby to jej sytuację. A przy poziomach powyżej 50 groszy - kto wie, moze by próbowali to sprzedawać. Ale do tego potrzebny byłby ruch przynajmniej jak na Devoranie - do tego to nam bardzo daleko.
Co do tego głównego sprzedającego dziś po 13 gr - myślę, że maksymalnie mógł mieć 1-1,5 mln. Pewnie niewielu wie, że poprzedni prezes Genesis Energy - Wojciech Skiba - miał właśnie milion z maleńkim haczykiem. Może on?
Szkoda, że nie ma grubaska, który by postawił właśnie jakiś milion czy dwa PKC na kupno - zobaczylibyśmy, na jakim poziomie znalazłby się kurs. Bo pewnie większość z nas sądzi- ja też - że oprócz tego grubszego klocka na 13, więcej przeszkód na drodze do 20 gr nie ma.