U nas dziś obroty 19 tys zł - i tak nieźle :-), na Devoranie 1,1 mln zł.....
Pewnie jestem niepoprawnym optymistą, ale wciąż wierzę, że ludzie w końcu przejrzą na oczy....
Bo:
1. albo ktoś wierzy w Karaszewskiego i te jego zapowiedzi i plany - czyli zakłada , że i blockchain w Devoranie wypali, więc i marihuana w Medical Cannabis tym bardziej- wtedy i to, i to powinno się cieszyc wzięciem i akcje obu spółek powinny rosnąć
2 albo ktos uważa, że to wszystko ściema, pic na wodę fotomontaż. No to sorry, ale wtedy pod taką czystą spekulację to sto razy lepiej i bezpieczniej jest grać na Medical Cannabis (gdzie główni akcjonariusze albo nie mogą sprzedac akcji, albo jak mogą - to ze stratą przy obecnym kursie.
Jedynym wytłumaczeniem pasującym mimo wszystko do powyzszego jest założenie, że prawie 100 procent osób na giełdzie uważa, że blockchain to fajny temat giełdowy, a cannabis - nie. To kompletnie wbrew temu co uważa prawie cały świat. Ale może tak to dziś w Polsce wygląda? W takim razie, to się pewnie zmieni,.Pytanie - kiedy?