znam takich co cierpliwie trzymaja akcje od roku srednio minus 50procent, znalem kiedys goscia co był guru w Krakowie w latach 90 tych ja grałem wtedy kwotą 200k a on miał prawie 10 mln, ostatnio spotkałem go jak ciągnął wozkiem ze złomem, przegrał wszystko i jeszcze narobił długu, tez był cierpliwy