O.K. Wcale nie twierdzę, że globalne perturbacje polityczne czy gospodarcze mają znikomy wpływ na naszą giełdę, bo mają i to duży. Chodzi mi tylko o to, dlaczego uważasz, że wydarzenia te mogą mieć destruktywny wpływ na kurs AKURAT TEJ spółki. Tym samym przyłączam się do pytania użytkownika "ant". Co takiego jest w JWC, że globalne wichry poturbują ją bardziej, niż jakiekolwiek inne spółki z gpw? Bo rozumiem, że taka było Twoja teza od samego początku.
P.S. Też życzę Ci wysokich zysków.