jakoś nie wierzę w to powiedzonko o dyskontowaniu przyszłości przez giełdę, bo jesli spadki sa już od roku /gpw/ to wskaźniki przemysłowe w Polsce powniiny byc do luftu, banki walczyc o przetrwanie itd. Tymczasem produkcja przemysłowa we wrzesniu +7%, banki maja dobre wyniki, firmy też nie bankrutują.
No chyba, że nasza gospodarka nie ma nic wspólnogo z naszą gpw ;) tylko z USA