ASP
Fajnie,że czytasz nieraz moje analizy.Może i cię zniechęcam tymi wyrzutami,że chcę aby ktoś cokolwiek napisał (może nawet skrytykować,nie musi chwalić,najgorsze jest olewactwo czyli brak reakcji) po tym jak wklejam jakiś wykres,który powstaje po długich przemyśleniach,wyliczeniach,często nieprzespanych nocach.
Ja ciebie zniechęcam tym a Ty mnie zniechęcasz do dalszego analizowania.
Ciekawe,czy chciałoby ci się pisać na tym wątku jakby nikt na nie nie odpowiadał?A po jakimś czasie ktoś by dochodził do takich samych wniosków i opisywałby coś dokładnie jak ty pisałeś kiedy cię lekceważyli.Miałbyś wtedy motywację do dalszej pracy?
Nieraz nie trzeba być znakomitym analitykiem aby coś przewidzieć.Wszystkie najważniejsze wynalazki na świecie,po tym jak ktoś je wymyśli,okazują się,że są proste jak konstrukcja gwoździa.Trzeba tylko na to wpaść.Dam ci przykład.Mam szwagra analityka giełdowego.Pod koniec października,gdy była panika,on zaczął też panikować.A ja mu przez telefon kazałem poprowadzić na wykresie wig20 trzy proste kreski.Wszystkie przecięły się w okolicach 1450pkt.Powiedziałem,że tam jest dno.Gdy się okazało,że dno było około 20pkt wyżej,zadzwonił do mnie i powiedział,że powinienem książkę napisać bo zarobiłbym na niej dużo kasy.
Najprostsze metody są najskuteczniejsze.Dla mnie najważniejsze jest popyt i podaż.Pozdrawiam.