Śmiem twierdzić, że nie masz pojęcia, co to jest certyfikat TUV i jakie są kryteria jego przyznania.
Nie rozumiem, czemu tak bardzo się martwisz o "ubraną ulicę"? Może ta "ulica" nie czuje się "ubrana". A jeśli ty masz dowody na oszustwa zarządu, to zawsze możesz wnieść sprawę do prokuratury ;)