Ale smrodu mu wytoczymy/ jak pod sidłem tatara/. Jak jest takim potentatem to zapewne nie zależy mu na negatywnym rozgłosie, bo w branży biznesu jest to źle widziane/ w Japonii nie chcieliby z nim nawet zamienić słowa, a wódę tam zapewne będzie pchał!!. A jak wyemituje nowe obligacje i akcje- kto będzie chciał je kupić? li