A nie najpierw jest NSA a pozniej WSA z tego co sie orientuje. Fakt ze na wszystko sa terminy , koszty rowniez tez . wiec lepiej byloby zebysmy znalezli jakis kompromis i osobe ktora posiada jak najmniej akcji , zeby nie bylo ze wszyscy skladaja na hura i pozniej placza ze za duze koszty. Choc zgodze sie z przedmowcami, ze bysmy sprobowali zaskarzyc uchwale anulowania akcji i ze polski sad tego nie uchwalil i ze w polsce nie ma takiej instytucji, bo z knf to my nigdy nie wygramy.