Dobry wieczór!
I co tu słychać na SFD?
Nie chce rosnąć a Wy przyssani do papiera jak niemowlę do cyca...Podjarani bo wzrost zysków?Choćby ta spóła miała złote góry to
1 zł jest nieunikniony.Dajcie sobie powiedzieć.
Zrozumcie,całe mleko wypite i właścicielka cyca musi zregenerować siły.Urosło 1200 % i wszystko już w cenie a nowe impulsy wzrostowe za słabe.Te niewielkie zwyżki zysków to za mało na znaczące ruchy na kursie w górę,dlatego ci o których Wam tu piszę od dawna korzystają z okazji.Wypięli lokomotywę i pozwalają na powolną cofkę wagonów do tyłu a wy podnieceni szlifujecie siedzenia bo rosło...Jak ten pociąg będzie miał tylu pasażerów i będzie taki ciężki to podepną lokomotywę z drugiej strony i wtedy zjazd na 1 może być kwestią dwóch sesji.
Dali zarobić?Dali.Powiedzieli "STOP"?Powiedzieli.Pretensji mieć nie można.Co teraz mówią?1,8 i niżej.Prowadzą jak dzieci za rączkę a Wy dowierzacie,ale chciwość trzyma za jajca.Jestem zdumiony jak fair tu się postępuje z drobnymi,bo na innych spółkach nie ma takiego komfortu.To jest jeszcze całkiem przyzwoity kurs na sprzedaż i zakup 300% niżej,tylko kto to kupi jak widać wyraźnie że "mój" scenariusz zaczyna się sprawdzać?Może kupią po 3,5,ale czy podbitka na 4,5 rzeczywiście będzie?Coraz bardziej w to wątpię...mój wór spokojnie czeka na złotówie i tam zostanie jeszcze ze 2 lata (oczywiście na razie bez gotówki bo kapitał musi pracować,ale leży na płynnych spółkach i w odpowiednim momencie zlecenie wystawię).Trzeba umieć czekać i ja wiem że się doczekam,bo uroda bananowej jest mi dobrze znana .Dobranoc.