No dobrze tylko że te rozmowy trwają już 8 m-cy (od jesieni 2010) tak więc racjonalne jest oczekiwanie, że w końcu zostaną zakończone sukcesem zwłaszcza że w tym okresie jakichś innych spektakularnych dokonań spółka nie miała. Za to prowadziła swoją działalność z otrzymanych od akcjonariuszy środków tak więc oczekiwanie na to że w końcu Spółka będzie się mogła czymś pochwalić jest uzasadnione. Większość ludzi naprawdę jest mega cierpliwa w stosunku od Atona