Amerykanie są ostrożni sprawa musi trwać nawet i 2 miesiące od ich przyjazdu.
Każdy kto robi interesu na kwoty powyżej 6 zer wie że czasami trzeba czasu i nikt pochopnie nie wyda kilkunastu lub kilkudziesięciu melonów. Dajcie już spokój i albo czekajcie i dokupujcie albo sprzedajcie i spadajcie.
Pisałem już kilka razy że to nie jest spółka na szybki zysk - cierpliwości
Dopracowanie kilku milionowych kontraktów trwa czasami klika miesięcy albo i 2 lata. Pewnie rozmowy są prowadzone na specjalnych warunkach to nie jest wybranie auta za 2 melony i delektowanie się jazdą to są umowy z prawnikami na kupno , eksploatacje , serwisy , części itp. Auto wpłacach kase czekasz 1 dzień na tablice i jedziesz.
Pozdrawiam znających temat i branże.