Eeee, no słabo. Stronkę nam podsyłasz, a wygooglować czy kliknąć to tu każdy potrafi. Pisałeś o wykresie, na którym wszystko widać. Poprosimy o ten przeanalizowany(przez Ciebie) wykres, a Ty po raz setny o granulacie, patentach, emisjach itd. My to naprawdę wiemy. Powiem Ci więcej. Myśmy to wiedzieli dużo wcześniej zanim się pojawiłeś:) Teraz faktycznie sytuacja jest ciekawsza, ale większość spodziewała się tego, że w końcu coś drgnie. Dobra, dobra, my tu gadu gadu po raz setny o sprawach oczywistych, a Ty na pewno rysujesz kreseczki na wykresie, na który tu czekamy. Nie przeszkadzam w analizie i wierzę, że wiarygodność jest dla Ciebie bardzo istotna:)