Droga Starsza
Zapomniałaś dopisać jeszcze podział akcji ze względu na stosunek akcjonariusza do nich samych
I tu mamy akcje:
- ulubione,
- umiłowane,
- kargulowe /to te, których nie oddam nikomu/ i
- specjalnej troski / to takie jakie ja miałam, moje, których nie dotyczył rozsądek i znane mi reguły gry/.
Ze złotym się nie zgadzam, tym bardziej, że spółka nie upada a zarząd /rada/ musi się dostosować do reguł gry na GPW, gdzie zresztą na pewno podpisywał jakąś umowę i zobowiązał do przestrzegania zasad, obowiązków itd. spółki publicznej.