Nieźle, dzięki, też nie znalazłem w komunikatach KNF informacji o rozpatrzeniu lub odrzuceniu wniosku. Generalnie to przez COVID na jakiś czas specustawą zawieszono wszelkie terminy administracyjne, a urzędasy pracowały zdalnie. Biurokracja, panie. Kto coś załatwiał w urzędzie, ten się w cyrku nie śmieje. Czekamy na kolejne posiedzenie KNF, tymczasem nóżka na nóżkę i paluszek na enterze.