Staszku. Zgadzam sie z tobą co do tego, że spółka będzie musiała pokazać swoją siłę w fundamentach tj wyniku finansowym. Każdy z nas tego oczekuje. Natomiast dostrzegam pewną rożnice w potencjale runku i działaniach marketingowych. Grafen - zupełna nowość. Styk nauki i przemysłu w naszym kraju nie jest nawet na poziomie raczkującym. Więc trudność wdrożenia grafenu do masowego zastosowania była i nadal jest hipertrudna. Nawet produkowany przez nas filament nie został masowo wdrożony z powodów braku jego reklamy wśród użytkowników. Poza tym druk 3D w Polsce jest wciąż na poziomie raczej hobbystycznym z powodów jakie już wyżej wymieniłem. Co do naszej obecnej pozycji jest nieco inaczej. Jest owszem spora konkurencją na rynku, za to sam rynek jest przepotężny. Spodziewam sie też rychłej ekspansja na rynki zagraniczne. Rozpoznawalności marki robi nazwisko P. Gołębiewskiej. Nie jesteśmy zatem firmą NO NAME. Może i wynik za 1 kwartał sprzedaży nie będzie imponujący ale ja nie jestem tu na 3 czy 6 miesięcy. Mogę poczekać. Mówię oczywiście za siebie. Dojdzie nam zaraz również druga noga produktową w postaci serii Brown as Bariers co również wpłynie na volumen sprzedaży. Biorąc pod uwagę wszystkie powyższe mysle , że będzie dobrze. A jeszcze co do AGP. ich walory ruszyły na IPO jeśli dobrze pamiętam po 9 zł. Później spadek i wzrost do bodajże 11-11 zł na chyba kilka dni i ponowne osuwanie sie kursu akcji po aferze z prezesem i lewymi fakturami już lawina. Mam nadzieje ze niezbyt wiele osób weszło w spokje w jej apogeum cenowym i zdołali uśrednić cenę zakupów ostro w dół chociażby na prywatnej emisji drugiego zarządu tak jak zrobiłem to ja wchodząc od 6 zł i emisją po 1 zł + późniejsze ruchy.
Czekam już tak długo że kolejny rok czy dwa nie robi mi żadnej różnicy. Za to moja emerytura będzie wyglądała imponująco w co głęboko wierzę.
Pozdrawiam.