Piszecie o zastąpieniu skrobi ziemniaczanej zbożową dlatego, że rośnie jej cena. Abstrachując od tego, że w niektórych zastosowaniach ziemniaczana jest nieodzowna to spójrzcie również na rosnące ceny surowców zbożowych (pszenica wzrost z 400 zł do 1000 za tonę). Generalnie ta tendencja dotyczy całego sektora surowców rolniczych. Chyba ktoś pompuje kolejną bańkę, tylko że w tym przypadku mało to etyczne bo tyczy garnków każdego obywatela na tym globie. Jednak widać, że spekulantów mało to obchodzi.