Zawartość skrobi była niższa o 1-1,5 punktu procentowego. czyli zamiast średnio 18,5% było 17- 17,5%. Tak wynika z informacji uzyskanych z innych zakładów zlokalizowanych w Wielkopolsce, jak było w PEPEES-ie, nie wiem. Skrobia z ziemniaków jest droższa i systematycznie traci na znaczeniu. Blisko połowa i tak niskiej produkcji skrobi ziemniaczanej w Polsce jest eksportowana (w wielu krajach skrobi ziemniaczanej w ogóle się nie produkuje). Obecnie popyt na produkty skrobiowe w Polsce tylko w ok. 10% jest zaspokajany przez skrobię ziemniaczaną (10 lat temu było to przynajmniej 20%) Podobnie dzieje się i w innych krajach UE. Reforma Wspólnej Polityki Rolnej ten proces jeszcze przyspieszy. Ale w pewnych zastosowaniach skrobia ziemniaczana jest znacznie lepsza niż zbożowa, a w niektórych wręcz niezastąpiona.
Perspektywy dla skrobi ziemniaczanej po 2012 r. może nie są szczególne, będzie restrukturyzacja sektora, cześć firm prawdopodobnie będzie musiała zaprzestać produkcji. Stąd też są niezbędne inwestycje w PEPEES-ie i dywersyfikacja produkcji (fabryka skrobi ze zbóż). Jak się nie będzie rozwijać - przegra. Ale pamiętajmy, że PEPEES - to lider w branży skrobiowej i kto ma dać sobie radę, jeśli nie PEPEES.