Hehepłaczku - po tym, co piszesz, widać, ze nie wiesz, co to orgazm...;-D
No i sam przyznajesz, że jestem nawet tak zdolny, ze i niby w kaftanie umiem pisać...;-D
A ty, niby zdrowy, trzymasz bomi od 7 zeta i co masz?... ;-D
Uciechę mam z twoich postów i twej madrości inaczej, a nie twoich strat... ;-D
Już nie wiesz, co pisać, by bronić się przed śmiechem rankora...;-D
A jeszcze będę czekał na ciebie przy TWOJEJ proroczej cenie 0,09...;-D
Ale ciekawe czemu tak ciagle piszesz o majtkach i orgazmie?...;-D
masz z tym jakiś problem?...;-D
To własciwie możliwe... - masz bomi, wiec masz nieustanny stres...;-D
No i ten smiech rankora, ktory znowu okazał się madrzejszy od ciebie i zapowiedział to, w co nie wierzyłeś...;-D