Dla mnie akurat p.Piekara jest największym obciążeniem i dla studia i dla produktu. Generalnie też trend poważnych studiów jest taki, że odchodzi się od writerów, którzy są zewnętrzni, więc tu akurat chwała Bogu.
Co masz na myśli przez finansowanie? Spółka pozyskiwała kasę z rynku, trochę przez pojedynczych inwestorów, których dziś przesuwa na boczny tor, a teraz przez wydawców na warunkach rynkowych. Przepalili opór dużo pieniędzy, to fakt. Ale ją ją brałem w przedziałach nastu PLN, nie czterdziestu kilku, więc oceniam potencjał względem obecnej wyceny.
Inkwizytor to nie będzie żaden hit, ale coś może sprzedać. A do rana się dowiemy, czy dowożą proste produkty.