Nie, nie twierdzę, że „nic się nie stało”. Twierdzę, że stało się coś, czego Ty ewidentnie nie ogarniasz.
Przeniesienie aktywów do SPV kontrolowanego przez Columbus to nie ich zniknięcie z rzeczywistości. To nadal struktura pod kontrolą spółki matki. Jeśli nie rozumiesz różnicy między utraceniem własności a restrukturyzacją w ramach holdingu, to nie komentuj jak ekspert od tabelki z Excela, który myśli, że jak coś nie jest w kolumnie A, to przepadło.
W dodatku cytujesz 600 mln bez żadnego zrozumienia, co to znaczy – ani kto wycenił, ani gdzie trafiły aktywa, ani czy będą konsolidowane. Ale pewność masz taką, jakbyś sam tę transakcję audytował.
Pytanie tylko: po co udawać, że się wie, skoro można zapytać i nie wyjść na… no właśnie.