Wydmuszka? Raczej wydmuszka Twojej wiedzy o finansach…
Columbus nie „pozbył się” aktywów, tylko zrobił to, co robią poważne firmy na całym świecie — przesunął je do SPV, które sam kontroluje. To się nazywa strukturyzacja aktywów, nie „ucieczka w krzaki”. A jak ktoś czyta nagłówki i myśli, że wszystko sprzedał i nic mu nie zostało, to niech może zacznie od książki „Finanse korporacyjne dla opornych” zamiast komentować transakcje na setki milionów.
To trochę jakby powiedzieć, że właściciel galerii sztuki sprzedał obrazy swojej własnej fundacji i „został z pustymi ścianami”. No błagam.
Zanim znów ktoś napisze „wydmuszka”, niech sprawdzi, gdzie jest żółtko – bo tutaj to właśnie Columbus nadal trzyma łyżkę.