z tymi podatkami, to zależy wszystko od tego jakie transakcje się przeprowadzi, można tak zamieszać akcjami, że straty będzie można rozliczyć (mając tylko jedną spółkę), koszty się poniesie ale nie przewyższą zysku z obrotu akcjami, a stan posiadania pozostanie bez zmian (albo będzie większy plus niezmienna gotówka zainwestowana w obrót)
problemem nie jest strategia jaką sobie obierasz do zabawy własnymi środkami,
nakłanianie ludzi do konkretnych zachowań jest problemem,
chciałeś bym się deklarował, że nie będzie wykupu (uznaję, że wszelkie deklaracje dotyczące przyszłości to głupota)
a czy Ty możesz zagwarantować, że nie opłacało się sprzedać na ostatnich wzrostach i jeśli za rok będzie wciąż poniżej to zwrócisz różnicę w cenie
dopóki przekazujesz informacje, wyrażasz swoje pragnienia, obawy, argumentujesz je, wszystko jest dobrze,
ale jak zaczynasz wywierać presję psychiczną kończy się OK,