" Naprawdę Wam się to płaca sprzedawać po takiej cenie?"
postawiłeś takie pytanie,
dostałeś odpowiedzi o procentowych zyskach np. 70% ktoś zarobił
czy Twoim zdaniem opłacało się czy też nie,
pisanie o marzeniach ma się nijak do rzeczywistych zysków,
zadajesz pytania o konkrety, a gdy dostajesz konkretne stopy zwrotu odpowiadasz o marzeniach
"Nie sprzedawać! Te zlecenia o wartości około 7500 PLN (aktualnie 8800 sztuk po 86gr), które od ponad roku się pojawiają się cyklicznie i są przesuwane w górę lub dół w zależności od sytuacji są prawdopodobnie od B. i wszystko to trafia w jego ręce. Ja wiem, kusi, aby sprzedać po takich wzrostach, ale nie warto."
czy rzeczywiście nie było warto sprzedać z zyskiem ponad 50%,
czy rzeczywiście dbasz o portfel innych, czy tylko boisz się o swój, a innych chcesz tylko wykorzystać do obrony własnych interesów