ad wypowiedź tkacza... dodam jeszcze, że ten pan czyta to forum intensywnie i ma niezły ubaw :-) przepraszam, ale takie są fakty. Kiedyś zabolałoby mnie to, bo byłem emocjonalnie związany z pieniędzmi które tu mieliłem. Teraz mi to zwisa i śmieję się z tego co ci panowie robią. Żal mi jest was trochę, że dajecie sobą tak manipulować. Lepsze byłoby zadzwonienie do wróżbity macieja niż do Tkacza... przynajmniej wiadomo, że Maciej za te trzy czy pięć złociszy wyprodukuje fajną bajkę o chorobie, inwestycji i jeszcze taki dzwonek da sygnał, że się nie mylił... zawze nieodłączne komunały takich panów od tworzenia historii i produkowania bajek to: według mojej najlepszej wiedzy... spółka powzięła wiadomość... spółka nie powzięła jeszcze wiadomości... bazując na obecnej wiedzy nie możemy... nie jestem uprawniony do komentowania... itp. Strata czasu.