Od ponad pół roku kreujesz się tutaj na ' zbawcę narodu '. Jak na misjonarza/neofitę przystało, uznajesz tylko jedną prawdę. SWOJĄ. Gnoisz w operetkowy sposób każdego, kto ma poglądy ździebko inne niż Ty. Poświęcasz sporo wolnego czasu na przekazywanie monotematycznej treści. Po przeczytaniu 2-3 Twoich komentarzy, wiadomo co będzie we wpisie nr 97 :-(.
Ja, karierę klanu D. obserwuję od ponad 20. lat. Kiedy Kopex był potęgą, papa D. rozwoził ludziom węgiel konną furmanką.
Młody D. / carewicz, Tomuś / zamienił bat na MBA. Ci ludzie przejęli Famur a później zaorali Kopex. Zaczynając od zera, doszli
do wielomiliardowej fortuny. Po drodze potrafili ' przekonywać ' wszystkie sądy, KNF-y, fundusze i Wszystkich Świętych :-).
Domyśl się, jak można to osiągnąć...
Oni chapolstwo mają w genach. Woleli by sobie rękę odgryźć, niż komuś odpuścić. Są mistrzami świata w wyciskaniu soku z kamienia :-). I nie muszę Cię chyba przekonywać, że potrafią doskonale liczyć ?
Pełna zgoda, że wartość godziwa jednej akcji to dzisiaj powiedzmy 8 zeta. I co z tego ? Kto nam to da ?!
Twoja wiara w ALLIANZ jest niepodważalna, a moja nie jest. Ile w takim funduszu jest osób decyzyjnych - 100, 60, 40 ?
No nie ! Decydują 2-3 osoby.. Ile mln zł potrzeba, żeby je ' przekonać ', zapewniając im jednocześnie ciepłe posadki w prężnie
rozwijającej się firmie ? W PB przeczytałem, że " oszustwo to trzecia gospodarka świata ".
Żeby Ci się nie wydawało, że Uznański wyrzucił mnie z kosmosu - jeden z fundów pomagał im w przejmowaniu Kopeksu :-(.
Nie wyklinaj więc od czci i wiary ludzi, którzy przy korzystnej podbitce zechcą opuścić ten toksyczny pokład.
Są jeszcze na GPW spółki które mają dobre perspektywy, płacą regularnie dywidendy, a ich szefostwo nie jest zafiksowane na
wyciulanie akcjonariuszy.
ps nie zamierzałem Ci dokopać ani osłabić Twojej wiary ale otworzyć oczy na aspekty, których nie bierzesz pod uwagę