Spojrzcie sobie na wykres softblue w odniesieniu do innych spolek z rynku. Tu na wykresie ogromna ilosc swiec ma dlugi knot z nizem cenowym. Nawet invention ma raczej normalny przebieg. Tak wiec w przypadku softblue tu siedzi chyba faktycznie sam kapital spekulacyjny albo Ci co na fali pozytywnych ESPI wpakowali sie dawno i teraz nie potrafia sie pozbyc tego po akceptowalnej cenie.
Czy jest tu ktokolwiek kto gleboko wierzy ze bez wzgledu na historie spolki ma on potencial i sie dobrze rozwinie?