Dzięki że znowu to przypomniałeś...ale to ja przypomnę że porzuciłem to
0,8 (bo zrozumiałem że jestem Dyziem marzycielem) z postanowieniem że sięgnę dopiero tam gdzie powtarzam czyli 01. I się nie pomyliłem bo tam wyraźnie ciąży ten kurs. Tak, wziąłem też 03, i nawet miałem przez jakiś czas, ale widząc co się dzieje (bo nie można się doczekać tego produktu a co za tym idzie jakichś godziwych, prawdziwych zysków), zrozumiałem znowu że nie ma sensu trzymać tego w tej cenie (choć jakieś resztki mi tego zostały brane 0,28 z tego drugiego razu jak mi się wydawało przez chwilę że już nie będzie schodziło). Nie bałem się tego sprzedać nawet pomimo planów zmiany lokum "działalności". Nie mam też powodów żeby pisać to bez cudzysłowia z powodów wymienionych wyżej bo przecież sam budynek nie załatwia wszystkiego a tak dokładnie nie załatwia nic.Powiem to po raz n-ty: kapitał jest w umysłach ludzi a ci co tu są najwyraźniej nie mają wielu skutecznych konceptów... Jeśli mają jakikolwiek...