Jak to jest że media informują, że Columbus zredukował swoje zadłużenie o 98%, a z drugiej strony czytam na różnych forach, że zadłużenie Columbusa to jest (nie pamiętam dokładnie) plus minus 100 milionów złotych. Owszem, teoretycznie jest możliwe, że nie ma tu sprzeczności i te pozostałe dwa procent zadłużenia to jest 100 milionów złotych, ale nie wydaje mi się żeby to było to. Stąd moje pytanie, kto kogo tutaj robi w ciula? Jaka jest prawda?