Nie chcę wam przeszkadzać i psuć nastroju... Powiem tylko że przypuszczam, że będą trzymać na tym poziomie do końca tygodnia a może i nawet następnego.Potem jak już wszyscy uwierzą że tu jest dołek czeka was kolejne tąpnięcie -10% i powolne opadanie w stronę 01. Pisałem że po pierwszym szarpnięciu w czwartek wziąłem ponad pół miliona papiera. Miałem nadzieję że w piątek będę nabywał drugie pół, ale o 9:15 było już jasne że poleci jak kamień w dół więc puściłem i czekam a wam współczuję bo na mój nos strasznie to cuchnie. Chciałbym mieć dla was lepsze prognozy, ale widać wyraźnie że nie byłyby prawdziwe. Pozdrawiam.