Drogie Panie i Panowie.
Pragnę "podziękować" wam, za niszczenie reputacji spółki OEM.
Motywujecie mnie tym samym do dalszej pracy na jej kurs i działania aby przynosiła ona przychody, dochody i zyski.
Nie macie zielonego pojęcia o obecnym świecie, a robicie z siebie „guru giełdy”.
Tymczasem jesteście równi wróżbicie Maciejowi, który jak sam twierdzi, zna perfekcyjnie przyszłość świata.
Będąc akcjonariuszami spółki akcyjnej nie korzystacie z narzędzi jakimi są:
możliwość zadania pytania spółce,
możliwość spotkania się na WZA,
możliwość przyjazdu do Suwałk i sprawdzenia jak faktycznie ma się spółka.
Aby troszkę przybliżyć wam jak to działa powiem tak:
pisząc o tej spółce śmieć, gówno, pisząc więcej niż wiecie, wpisujecie się w historię Internetu, a ten nie zapomina.
Te słowa pozycjonują się w google-u.
Klient, franczyzobiorca, który chce stać się nowym sprzedawcą i pomóc przynosić większe dochody - wchodzi i widzi, to co wy pod wpływem emocji wróżbity wypociliście.
Dziękuję wam za to i życzę wysokich zysków - proszę kupcie inny walor.
Jakie trzeba mieć pojęcie o giełdzie żeby kupić akcje, a potem mówić o spółce źle, lub wypowiadać się nie mając pojęcia o czym się mówi, tylko po to aby szkodzić. Dojrzałość godna pudelka, a nie giełdy inwestora.
Osobom obiektywnym, wnikliwym i skłonnym do wymiany myśli i współpracy dziękuję i pozdrawiam.