Biedronkowy gwóźdź do trumny...

No dobra, wiemy bo się tym chwalą, że sprzedaż im rośnie i pewnie będzie w tym kwartale dalej. Równie dobrze mogliby sprzedać 100mln sztuk po 50 zł (zamiast po > 300) i by mieli mega przychody. Przychody pewne bo każdy by przeciez by to kupił w tej cenie. Wtedy zamiast mikro marży musiliby dopłacać co prawda za same COGsy, ale byłoby głośno, że są obecni wszędzie i każdy Polak miałby ich smaprthphona/tableta i siąsiedzi ościenni.

Wiemy bo zostali do tego zmuszeni pytaniami, że baza kosztowa im narosła cholendarnie (logistyka kilkukrotnie, fte's do góry, myto dla Biedronki, obsługa zgłoszeń itd.). Pewnie jest też masa inych, o któych nie wiemy, a są wynikiem tego ruchu. Niech tylko jeszcze będą musili te urządzenia z powrotem odbierać w tak samo dużej ilości jak będą sprzedawać, bo tak naprawdę nikt nie wie co tam siedzi. Konkurencja zeby osiągnać zadawalającą marżę 1. sprzedaje od kilkudziesięciu do kilkuset procent drożej. A lejek w większości firm konkurencyjnych jest w tych samych aglomeracjach fabrycznych...

Jako akcjonariusza interesuje mnie jedno, jak chcą wypracować dobry wynik, jakie mają pomysły/plany w obliczu tego co się teraz dzieje: MIKRO MARŻA PIERWSZA + MEGA BAZA KOSZTOWA. Muszą chyba mieć jakieś pomysły, plany backupowe, sprzedaż czegos wysokomarzowego, wiecej usług wysokomarżowych...coś, cokolwiek czym będą mogli zakopać ten dół...
Chciałbym zobaczyć analitykę od przychodów przez marżę pierwszą, aż do drugiej. Reszta już jest powiedzmy do przewidzenia. W tej okolicy może być niezły powszechny zabieg utajonego dojenia i wtedy maja gdzies co sie dzieje z marazami bo .... No ale to tylko marzenia ze sie to zobaczy :/

A byłą to taka gruntowna spółeczka, do prostej restrukturyzacji i z potencjałem drive'u.

Miejmy nadzieje, że trumna będzie chociaż z dobrego machoniowego drewna, żeby akcjonariusze godnie byli pochowani....