czy ktos mi moze napisac, dlaczego tak wszyscy piszą ze to perelka, ze w ogole spolka kosmos, perspektywy, bronia zawziecie tych biedronkowych decyzji sprzedazy niskomarzowej, zachwalja, naklaniają co chwile do kupowania akcji zasadniczo bez przedstawiania konkretow itd itp, a w rzeczywistosci nikt znaczący tego nie chcial do tej pory kupic :/ nawet jak bylo taniej, wieksze i grube ryby chyba dawno by juz sie wziely za kupowanie, wiedzac ze to taka moccc ma byc w przyszlosci. A tutaj cisza... troche mnie to niepokoi, siedze na papierze jak na tykajacej bombie.
Nie chcialbym zeby zadzialala tutaj klasyka, czyli wszyscy naklaniaja do kupowania to znaczy ze cos moze nieladnie pachniec...i sie powoli wyzbywaja swego. Kurde bo przeciez przy tylu glosach "kupuj" to ten papier dzis pownien juz miec 6 zl na liczniku, a tu lipa, ledwo zipie :/ cos mi tu nie gra.