Mnie nie zależy na ładnym (angielskim) trawniku. Mnie zależy na tym abym mógł chodzić po 4-5 cm trawie, a nie po łące dla krów.
Łąka jak już napisałem nie jest moim problemem.
(Mogę być Ministrem Rolnictwa - widziałem krowy i zbierałem trawę).
Bez oprysków i nawadniania jak sam wiesz trawa też rośnie jak głupia, a co dopiero po takich zabiegach.
A biorąc pod uwagę nowe pomysły naszych włodarzy trzeba się mocno zastanawiać nad podejmowaniem nowych inwestycji mając przed sobą perspektywę utraty prawa własności oraz ............... .
Jedyną rzeczą, którą muszę robić regularnie to sypanie nawozu ANTYMECH bo mi przy domu na jesieni rosną i są zbierane grzyby - opieńki. Ja wolę zbierać kozaki i borowiki.
A co do czesania. Im częściej będę kosił tym mniej będę miał do czesania. Resztę załatwi natura.
O cho....... . Dzisiaj będziemy mieli obaj "dobry" dzień.
1% tygodniowego wzrostu zaliczymy???
Jak coś się zmieni poinformujemy o godz. 17.