wygląda na to, że panowie z T2 naprawdę poświęcili wiele wysiłku, żeby rzucać mu kłody pod nogi. Z portfelami spółek jakie są w "grupie" kapitałowej T2 daleko nie zajdą. więcej osiągnęliby decydując się na współpracę z aniołą. Teraz wrzód został przecięty i ropa musi wylecieć do końca, żeby oczyścić ranę.