Dziwię się że T2 inwestowało cokolwiek w PBO, przecież znali i Aniołę, i Piaseckiego i Żdżarskiego. Razem zrobili skok na kasę od inwestorów bo wtedy nikt nie protestował przeciwko nowej emisji. Nagle im się odwidziało? Czy zaczęli się szarpać o per saldo ukradzione akcjonariuszom pieniądze? Dla mnie to obie strony sporu mają dużo za uszami, a ich łączne działanie kosztowało ruinę wielu akcjonariuszy.