Droga Panno!Nie rób buzi w ciup.To nie chodzi o łamanie lecz prostowanie.W czasie prostowania może coś trzasnąć.To forum jest zaszczycone naszą obecnościa i nie pozwoli byśmy się przenieśli do alternatywy.
Powyższe przykłady pokazują, do czego mogą być zdolni w przyszłości pokrzywdzeni przez państwo. Oby nigdy do tego nie doszło. Mam nadzieję, że obecni przywódcy zadbają o sprawiedliwość i nie będą prowokować obywateli do takich działań. Nie chcemy francuskiej powtórki. Z kolei rozgoryczeni niech pamiętają o tym, że mądrością można zdziałać o wiele więcej niż siłą.
"Z kolei rozgoryczeni niech pamiętają o tym, że mądrością można zdziałać o wiele więcej niż siłą."
Może jakiś przykład współczesny? Górników sobie odpuść.Tamtych z Francyji też,zawsze byliśmy opóżnieni do zachodu.No,może gdy palilim Komitet...
Też nie chciałbym by spalili Twój Komitet ZUS-u.Rozumiem Twoje przykucie do niego. Tyle w te mury włożyliśmy...
Przypomina mnie się opowieść pewnego człowieka;On by sie rozwiódł ale tyle w te mury włożył...
moze ktos z szanownych kolegow lub kolezanek jest mi w stanie powiedziec gdzie szukac, lub moze ma jej tresc.., rozporzadzenia lub ustawy ktora spowodowala ze skladka na UB.zdrowotne od pewnego momentu przestala byc dzielona i trzeba ja bylo placic za caly miesiac, prowadzac nawet jeden dzien dzialalnosc :) ??? (bodajze od 2004 roku cos kolo wiosny) .. potrzebne mi to ..
POZDRAWIAM BAARDZO PILNIE POTRZEBNE!!
Nikt tu nie namawia do łamia prawa bez powodu, to nie pogadanka dla gangsterów tylko dla ludzi wobec których łamie się prawo "panno". Pewnie taka mądra jesteś bo Ciebie ten problem nie dotyczy (może np. tatuś załaatwił ciepłą posadkę ?). Nawet zgromadzenie bez zgody władz jest łamaniem prawa a czy to oznacza że nigdy się nie będziemy mogi zgromadzić na wiecu ? Weź przykład z ostatnich pochodów środowisk homoseksualnych - opinie w Polsce znamy, a dla świata staliśmy się pośmiewiskiem i krajem ludzi zacofanych i nietolerancyjnych. Czy to oznacza że prawo w Polsce jest OK. Nie.
Skoro prawo jest przeciw nam wbrew wszelkim dowodom to i my musimy niestety stanąć przeciw prawu (dodajmy tzw. prawu) bo nie wygramy z systemem - on ma narzędzia, my nie !
Górników jest tysiące, rozgoryczonych uczestników tego forum garstka. Czy z czymś takim można przeciwstawić się potężnemu systemowi? Czyż nie mądrzej jest logicznymi argumentami próbować nakłonić przywódców tego kraju do zmiany sposobu myślenia. Jeśli to się nie uda, no cóż, trzeba się poddać. Bezprawia, nie likwiduje się jeszcze większym bezprawiem. Poza tym, niektórzy mądrze wykorzystując zamieszczone na tym forum porady, już wygrali. Dzięki mądrości można więc odnieść sukces.
Ad."Górników jest tysiące, rozgoryczonych uczestników tego forum garstka. Czy z czymś takim można przeciwstawić się potężnemu systemowi? Czyż nie mądrzej jest logicznymi argumentami próbować nakłonić przywódców tego kraju do zmiany sposobu myślenia. Jeśli to się nie uda, no cóż, trzeba się poddać. Bezprawia, nie likwiduje się jeszcze większym bezprawiem. Poza tym, niektórzy mądrze wykorzystując zamieszczone na tym forum porady, już wygrali. Dzięki mądrości można więc odnieść sukces. "
Miarkuj Waść.Zaprzestających działalnośći są dziesiątki tysięcy.Niezadowolonych z komitetów zusowskich miliony.
Pani /panno?/ obserwuję burze jaką wywolała pani swoiym wystapieniem/ale co pani ma na mysli, mówiac o mądrosci? Chyba nie ma pani złudzeń kto tu łamie prawo? A moze wlasnie zus nie wiedzac jak wybrnąc z sytuacji zmusza ludzi do dzialań irracjonalnych?Wiem ze sa ludzie na tym forum którzy poruszają się swobodnie w obszarach prawnych,moze ktos pokusilby sie o oprawe prawna wniesienia petycji do sejmu,senatu-wniesienie inicjatywy obywatelskiej,w celu poprawienia wadliwych ustaw.Napewno zyskałby duże poparcie i wzięcznośc zainteresowanych a tych jak sądze jest bardzo duzo..
Ponadto mają rodziny, znajomych, którzy ich popieraja tak więc chyba mozna społeczne niezadowolenie zorganizowac tak aby presja i siła nacisku byla porównywalna do jednego ze zwiazkow zawodowych w okresie jego swietności. Niemozliwe? No A ILE TEN ZWIAZEK MIAL CZLONKOW? Wiem że obróbka legislacyjna trwa dlugo ale przynajmniej wiadomo bylo by ze problem dotyczy danej grupy ludzi a nie jakiegos Kowalskiego "ktoremu nie udało się wykolegowac zus-u" Wlaśnie tak jest postrzegany kazdy kto próbuje udowonic niewlaściwosc postępowania" naszemu dobrodziejowi"A że trzeba działać szyko i zdecydowanie to jest poza wszelka dyskusją..
Mam nadzieję, że na Święta będę miał artykuł opisujący wygraną sprawę o zawieszenia działalności w ZUS. Na razie podam tylko, że sprawa została wygrana w Białymstoku, czyli w mieście gdzie zapadały pierwsze niekorzystne orzeczenia. Gazeta posiada strone ale bez wydań.
Niestety zawiera on także totalną krytykę Sądu, który w dwuch identycznych sprawach wydał krańcowo odbiegające od siebie orzeczenia.
Z kolei skutkiem więcej niż jednego telefonu, red. Janusz Weiss rozważa, poza poruszeniem sprawy zaświadczeń o niezaleganiu ( AR :))) ), powiadomienie BRPO o sprawie.
Wynika z tego, że należy pisać, pisać i pisać, do wszystkich.
A to jest przykład oficjalnego druku zgłoszeniowego do EDG:
Urząd Miejski
P y s k o w i c e
Zawiadamiam o zaprzestaniu prowadzenia działalności gospodarczej
z dniem ........................ . W związku z powyższym proszę o wykreślenie
z tym dniem wpisu do ewidencji działalności gospodarczej nr .....................
Z A W I A D O M I E N I E
O zaprzestaniu prowadzenia działalności gospodarczej
Na podstawie art. 7e ust.1 pkt. 1 ustawy o działalności gospodarczej - w związku z zaprzestaniem przeze mnie działalności gospodarczej, proszę o wykreślenie jej z ewidencji z dniem .....................................
A to inny druk z innego miasta.
Wygląda na to, że orzeczenie Sądu, nie pamiętam już którego, któryś najwyższy o tym, że wszelkie zgłoszenia dotyczące przerwy w prowadzeniu działalności, podlegają także odnotowaniu, nie są uwzględniane przez urzędy. Wskazują na to przykłady druków zgłoszeniowych udostępniane podmiotom.
Zainteresowanie Red. Weissa to również mój udział - co cieszy :)
Do tych którzy uważają że MY coś musimy udowodnić - ZUS teraz odkręcił temat wbrew wszelkim zasadom (prawo nie działa wstecz) i zdrowemu rozsądkowi. To nie my, którzy kierowaliśmy się dostępnymi ogólnie wskazówkami, poradami, udzielanymi przez pracowników zusu i ministerstw złamaliśmy prawo, to oni nam teraz wmawiają że to zrobiliśmy kierując się tym co mówili i co ważniejsze-pisali. Kto nie dostrzega tego oczywistego faktu niech lepiej idzie na piwo, albo zrobi coś innego równie pożytecznego i nie zabiera miejsca na tym forum bo robi z siebie idiotę/kę.
Konieczność udowodnienia nawet zawieszenia przed sądem (gdzie domniemanie niewinności !) TO JUŻ JEST SKANDAL!
Rozumiem że są oszuści ale nie można założyć że wszyscy to uszuści a uczciwi to Ci którzy teraz, bez przygotowania i gromadzenia wcześniej dowodów muszą to udowodnić. W ten sposób np. policja może przyjść do każdego i powieddzieć że jest podejrzany o morderstwo rok temu. Ilu z nas będzie w stanie udowodnić że tam go nie było ?
Nieliczni.
Tym kończę bo jadę na Święta
Wesołych Świąt wszystkim
problemu i tak nie rozwiążemy od ręki więc nie ma się co zamartwiać !
Marsh, w Białymstoku powiadasz wygrano sprawę? Gość sprzedający warzywa na rynku b-stockim przegrał z kretesem. Jaka to gazeta? Jeśli to białostocka, to może na miejscu da się szybciej ściągnąć ten artykuł?
Marsh, czemu w końcu się do nas nie przyłaczysz? Tylko piszesz i piszesz, czekamy na Ciebie! Potrzebujemy każdej osoby z pojęciem o tym, w jaki sposób mamy walczyc żeby wygrać.
A panna to niech zajmie się ubieraniem choinki.
skladka@tlen.pl
Ten, kto boi się być pokonany, może z góry być pewien przegranej - mawiał cesarz Napoleon Bonaparte. Miejmy to na uwadze.
Widzę, że nie ma już sensu służyć Wam dalszą pomocą. Ci, którym udzielane są tu porady, nie mają ochoty, lub nie potrafią z nich korzystać. Nie jesteśmy mądrym narodem. Niewielu z nas lubi się zastanawiać. Cóż, łatwiej jest protestować. Nic to zapewne nikomu nie pomoże. Żegnam. Pozdrowienia dla AR. Jeśli On też Was opuści, to forum stanie się w dalszej części już tylko bezwartościową kupą śmieci.
Widzę, że nie ma już sensu służyć Wam dalszą pomocą. Ci, którym udzielane są tu porady, nie mają ochoty, lub nie potrafią z nich korzystać. Nie jesteśmy mądrym narodem. "
Mysle, ze to zbyt pochopne i generalizujace wnioski. Ci ktorzy juz maja zakonczone sprawy jakos sie tu nie kwapia opowiedziec co dalej. Forum tez nie wymyslilo jak sie zachowac wyprzedzajaco, tzn. czy warto uprzedzic cios i w jaki sposob.
Czytam je sobie dosc wnikliwie i niewiele uzyskalem odpowiedzi na swoje watpliwosci :(
Forum to służba społeczeństwu.Nie należy się spodziewać wdzięczności.Dobrze,że było dane Tobie paś owce.To przez Ciebie są mądrzejsze i wiedzą,że czas na radykalizm.
To udowadnianie ma także i drugą, jak mi sie wydaje stronę.
Nie wim jak to wygląda od strony prawa, ale:
1) Czy to oskarżenie - chyba nie
2) Czy sprawa opiera sie li tylko o interpretację prawa - chyba tak
3) Czy na dokumentach podpisywaliśmy oświadczenie - chyba tak
4) Czy ZUS zarzucił Wam kłamstwo - chyba nie
5) Czy ZUS stwierdził, że w wyniku przeprowadzonej kontroli nakrył Was na poświadczeniu nieprawdy - chyba nie
Jeżeli zatem uważacie, że nie musicie niczego udowadniać to całe to pisanie jest na nic. A cóż cały czas chcemy zrobić ? Ano próbujemy tu i w Sądzie udowodnić złą interpretację przepisów przez ZUS. Czy nie tak ?
Gdyby ZUS postawił problem pod kątem Naszej np. działalności w czasie zaprzestania to musiałby to wykazać. Ale przy podejściu do tematu od strony merytorycznej to jednak my udowadniamy.
Natomiast uważam, że do wyjaśnienia kwestii można czy nie można zaprzestać, ZUS winien zmienić adresata. Stwierdzając trudności w postępowaniu w sprawach problematycznych powinni skierować sprawę do tych, którzy ustawy uchwalają, lub tam gdzie oficjalnie, z dostępem dla wszystkich, otrzymają wiążącą, jednolitą interpretację prawa.
Tak z pewnością byłoby uczciwiej wobec zasad demokratycznego państwa prawa.
Co do proponowanej drogi postępowania, to myślę, że nie wykorzystano jeszcze wszystkich możliwości rozwiązania tego dość poważnego problemu.
Cóż każdy ma jakąś propozycję. Sztuką jest wybrać tę najlepszą.
Ad. Składka.
Jutro przepisze tekst. Artykuł był w prasie krakowskiej. Cierpliwości.
Ja niestety nie mam pojęcia jak walczyć. Dość długi pobyt na tym forum, uzmysłowił mi dopiero ogrom problemu, pozwolił zapoznać się z opiniami i stanowiskami w sprawie, pomogło zapoznać się z materiałami na które sam bym nie trafił. Bardzo wielu wniosło tu przeolbrzymi wkład w odnalezienie orzeczeń sądowych, interpretacji oraz przepisów, że o głowie nie wspomnę. Czy gdzieś znajdziecie tyle materiału w jednym miejscu?
Oki drodzy, wszystkie dowody już jak pisze Marsh, są tu zebrane. Skończmy więc z demagogią i pisaniem mądrości. Sprawa polega na tym, że trzeba nie interpretować posunięcia ZUSu tylko oskarżyć go o wprowadzenie płatników w błąd. Za cudze błędy sie nie płaci.
Część z nas juz działa z efektami, inni nadal tylko dyskutują.
Aby tylko to przyniosło wymierne efekty.
A ja tymczasem życzę wesołych i spokojnych świąt
Proszę jak stanowisko ZUS-u ulega także przemianom:
"Decydujące znaczenie dla ustalenia, czy istnieje w danym przypadku obowiązek ubezpieczeń, ma faktyczne prowadzenie działalności gospodarczej, a nie posiadanie uprawnień do jej prowadzenia.
Dlatego też osoba, która uzyskała wpis do ewidencji działalności gospodarczej i jako datę rozpoczęcia prowadzenia działalności podała, np. 1 sierpnia, ale faktycznie rozpoczęła działalność dopiero od 25 sierpnia lub później, może skorzystać z preferencyjnych zasad naliczania składek. Znaczenie ma bowiem data faktycznego rozpoczęcia prowadzenia działalności."
Gazeta: NOWYDZIEŃ
Data: 20-12-05
Autor: Joanna Klimowicz
Tytuł: "Z ZUS-em można wygrać, pozywając go do sądu"
Nie wiem czy mogę go przepisać, więc tylko streszczenie w paru słowach.
Pan do sprawy wynajął prawnika. Działalność to wydobywanie żwiru. Działalność zawieszana przez kilka lat na okres zimy, bo wydobycie było utrudnione przez mróz ścinający ziemię. Decyzja objęła wszystkie te okresy, na kwote 26 tys. zł.
Sąd Okręgowy w Suwałkach uznał, ŻE PRZEPISY NIE ZABRANIAJĄ CZASOWYCH PRZERW W DZIAŁALNOŚCI, POD WARUNKIEM, ŻE ZOSTAJE ONA PRZERWANA CAŁKOWICIE. ( to z kolei ja wykazywałem w piśmie apelacyjnym )
Dalej tłumaczy pan mecenas, że na przykład bez zbierania zamówień, utrzymywania biura.
Potem apelacja ZUS i uznanie apelacji przez Sąd Apelacyjny w Białymstoku jako bezzasadnej. Wyrok prawomocny.
Teraz słowa pana mecenasa Janczelewskiego:
"Stało się tak tylko w tej prowadzonej przeze mnie sprawie. W innej ten sam sąd orzekł zupełnie coś innego i klient przegrał. Są więc rozbieżności orzecznictwa nawet w ramach jednego sądu. Wszystko zależy od tego, na jaki skład sędziowski się trafi"
Makabrycznie to brzmi. Co prawda jedna jaskółka wiosny nie czyni, gdzie tam do niej jeszcze, ale stwierdzenie sądu bardzo mi odpowiada.
Dzień wcześniej był artykuł o takich jak my, czyli o bankructwach spowodowanych przez ZUS, ale do tego numeru dostępu nie mam.
przepraszam, że piszę, ale laik ze mnie totalny...
mam pytanie, dopiero dzisiaj dotarło do mnie, że pewnie zalegam ze składką zdrowotną. Chodzi o to, że mam stragan, działający przez sezon letni i tak też w IV.2004 roku rozpoczęłam działalność, potem ją zawiesiłam w X.2004, potem odwiesiłam w V.2005, następnie zawiesiłam w X. W świetle tego, co piszecie, powinnam zapłacić zaległe składki zdrowotne za te 8 miesięcy z odsetkami. A teraz zlikwidować stragan, i co roku na lato otwierać nową działalność,a na jesień zamykać? Bo niestety nie mam takiego obycia jak Wy i obawiam się, że w starciu z ZUS-em nie mam szans, a na prawnika mnie nie stać. A handlować zimą mi się nie uśmiecha na mrozie, zresztą nie byłoby komu sprzedawać... A co z już złożonymi dokumentami o zawieszeniach i dlaczego nadal nikt nie mówi mi w ZUSie, że tak nie wolno?
Proszę choć o parę słów, czy dobrze to wszystko pojęłam.
Mam nadzieję że święta minęły spokojnie, ale widzę że nie dla wszystkich, bo nasze grono powiększyło się o MijaJ.
Witaj MijaJ w Klubie niedoszłych straceńców.Możesz juz odliczać dni do czasu, kiedy otrzymasz pismo z ZUS z wezwaniem do zapłaty "zaległych" składek wraz z odsetkami, które zwalą Cię z nóg zapewne.
Marsh pisze że nie wie jak walczyć, ale są już tacy, co wiedzą i mają plan. Że plan jest dobry potwierdzają prawnicy, ale żeby go wcielić w życie, trzeba trochę pracy ze strony zainteresowanych. Gra jest warta świeczki, bo w końcu chodzi o nasze pieniądze.
Wszystko da się zrobić, jeżeli będziemy walczyć wspólnie a media staną po naszej stronie.W pojedynkę szanse pewnie też są, ale raczej mniej niż mizerne.
MijaJ, dołącz do nas. Marsh, potrzebujemy Twojej pomocy.
Forumowicze, zebraliście już tyle dowodów i materiałów, czas zrobić to, czego za nas nikt inny nie zrobi. Nie ma szansy na to że ktoś rozwiąże nasze problemy za nas.Potrzebna nam każda głowa.
Osoba pokrzywdzona przez ZUS i Sąd Okręgowy zgłosiła do Prokuratury podejrzenie popełnienia przestępstwa przez ZUS którego treść przytaczam niżej.Przewidując,że Prokuratura zrobi wszystko by oddalić zgłoszenie proszę o krytyczne uwagi jak się zachować ewentualnie jak uzupełnić zgłoszenie.
Zwłaszcza proszę o podanie jakie prawa zostały przez ZUS w tym przypadku przekroczone, jakie przepisy kodeksu cywilnego, kodeksu karnego i k.p.k., prawa europejskiego naruszone.
O przebiegu sprawy będę informował.
Proszę o radę co czynić dalej.Odpowieź prokuratury spotka się z wiadomą odpowiedzią naszego oprawcy.
Prokuratura Rejonowa
w Pile
Ul.Dzieci Polskich 26
64-920 Piła
Niniejszym zgłaszam podejrzenie popełnienia przestępstwa przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych polegajacego na:
1.Będąc przedstawicielem administracji państwowej wprowadza w błąd społeczeństwo w tym osoby prowadzace działalność gospodarczą przez podanie
do publicznej wiadomości błędnej interpretacji obowiązującego prawa.
2.Błędna interpretacja prawa podana do publicznej wiadomości przez przedstawiciela administracji państwowej spowodowała straty w mojej działalności w wysokości 60 tyś.zł z powodu niezawinionego zastosowania się do treści interpretacji.(Poradnik,instrukcja ZUS)
Uzasadnienie.
Wykonuję działalnośc gospodarczą od ok.20 lat jako mała jednoosobowej f-ma.Kierując się treścią poradnika ZUS,czasowo zgłaszałem w ZUS wyrejestrowania z ubezpieczeń i zgłaszania do nich.Czyniłem tak kilka lat i kolejne kontrole ZUS aprobowały ten stan rzeczy.Jednak ostatnio w wyniku takiej samej kontroli ZUS otrzymałem decyzję nr. DUS 400/13/2004 z dnia 23.02.2004r.za okresy obejmujące okresy poprzednich kontroli, uregulowania składek za zgłoszone okresy wyrejestrowania z ubezpieczeń i zapłaty jak wyliczyłem kwoty 60 tyś.zl.
Czasowego zaprzestania działalności dokonywałem na podstawie:
1.Poradnika,instrukcji ZUS pt.Ubezpieczenia społeczne i ubezpieczenia zdrowotne osób prowadzących pozarolniczą działalność działalność osób z nimi współpracujących.
Opracowany na podstawie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych z dnia 13 października 1998r,zwanej dalej SUS (Dz.U. nr.137,poz.887 z póżn. zm.)
Aktualizacja:1 styczeń 2005r.
Rozdział IX.Zgłaszanie i wyrejestrowywanie z ubezpieczeń osób prowadzących pozarolniczą działalność działalność osób z nimi współpracujących.
Str.36,treść:
„…Wyrejestrowanie z ubezpieczen,a nastepnie zgłaszanie do nich powinno następować także w przypadku,gdy zaprzestanie działalności ma charakter czasowy.Nie jest przy tym wymagane wyrejestrowanie w organie ewidencyjnym. …”
2.Strony internetowej http://www.zus.pl/ref_99/porad4/default.asp?rozdz=do_druku
gdzie ten poradnik także jest eksponowany.
W otrzymanej decyzji nr. DUS 400/13/2004 z dnia 23.02.2004r. opartej o ustawę o systemie ubezpieczeń społecznych z dnia 13 pazdziernika 1998r,zwanej dalej SUS (Dz.U. nr.137,poz.887 z póżn. zm.) ZUS twierdzi,że wyrejestrowanie z ubezpieczen,a nastepnie zgłaszanie do nich w przypadku,gdy zaprzestanie działalności ma charakter czasowy jest nie zgodne z prawem.Twierdzenie to zawiera się w tresci decyzji:
„….Zgodnie z przepisami ustawy z dnia 13 pażdziernika 1998r o systemie ubezpieczen społecznych – osoba prowadzaca pozarolnicza działalność gospodarczą podlega obowiązkowo ubezpieczeniom społecznym od dnia rozpoczęcia wykonywania działalności do dnia zaprzestania jej wykonywania.
Jednocześnie,w myśl ustawy z dnia 16 listopada 1999r – Prawo działalności gospodarczej (Dz.U.Nr 101 poz.1178 ze zm.) nie wyróżnia się czasowego zaprzestania działalności.Powyższa ustawa okresla jedynie,że wpis do ewidencji działalności gospodarczej podlega wykreśleniu w przypadku m. In. Zawiadomienia o zaprzestaniu wykonywania działalności gospodarczej.Jeżeli wykreślenia takiego nie ma,należy przyjąć,iż działalność jest prowadzona nieprzerwanie od dniarozpoczęcia działalności do dnia jej zaprzestania. ….”
Na podstawie przytoczonych fragmentów poradnika,instrukcji ZUS i fragmentu decyzji opartych na podstawie tego samego prawa – SUS ,widoczna jest zasadnicza różnica w interpretacji tego samego prawa przez tą samą instytucję w dwóch dokumentach : instrukcji i decyzji.Różna interpretacja jakże brzemienna w skutkach dla małej firmy. Jestem ofiarą opisanego wyżej postepowania ZUS, której dobro prawem chronione zostało bezpośrednio naruszone i zagrożone przestępstwem.
XXXXXXXXX
Zał.:
1.Poradnik,instrukcja ZUS, instrukcjia ZUS pt.Ubezpieczenia społeczne i ubezpieczenia zdrowotne osób prowadzących pozarolniczą działalność działalność osób z nimi współpracujących
.-Wstęp
2. Poradnik,instrukcja ZUS, instrukcjia ZUS pt.Ubezpieczenia społeczne i ubezpieczenia zdrowotne osób prowadzących pozarolniczą działalność działalność osób z nimi współpracujących.
-str.36 z 46.
Prokuratura Rejonowa Piła,dn. 2005.12.08
Ul.Dzieci Polskich 26
64-920 Piła
RS/02/13/05
Pan Prezes
Zakładu Ubezpieczeń Społecznych
w Warszawie
Przedstawiam w załączeniu skargę p. XXXXXXXXX na podległych Panu pracowników ZUS – celem rozpoznania i udzielenia odpowiedzi skarżącemu.
Odpis odpowiedzi proszę przesłać do Prokuratury – celem dołączenia do akt.
Jednocześnie nadmieniam, że nie dopatruję się podstaw do nadawania biegu sprawie w trybie przepisów kodeksu postępowania karnego, albowiem błędna interpretacja prawna nie może być w tych okolicznościach uznana za przestępstwo.
p.f. Prokuratora Rejonowego
/M. Wierzejewska – Raczyńska/
Prokurator Prokuratury Okręgowej
W Poznaniu
M.W – R/DWG
Sprawa nie jest lokalna. myslę, że powinien zająć się tym prokurator krajowy. Teraz gdy ulotniło się zdanie w poradniku dotyczace czasowego zaprzestania działalności..... może być zainteresowany. Ma doświadczenie i wie co znaczy pominięcie zdania lub słowa. Tam chodziło o ustawę, tu o poradnik, który jest kierowany dla prowadzących DG i opracowany i zatwierdzony przez centralę ZUS.
To oczywiste że żadne skargi na ZUS w kwestii popełnienia "przestępstwa" wprowadzenia w błąd nie zadziałają. Czy niektórzy tutaj się urodzili wczoraj ?!? TAM siedzą ludzie często mający super doświadczenie w spławianiu takich "natrętów", a często metody wynieśli jeszcze z komuny. Niestety smutna prawda jest taka że kierująć sie wyłącznie prawem nie wygramy - dopóki nie zobaczę serii procesów które tego dowodzą nie uwierzę, dlatego że (czytając forum) wiem jakie jest podejście w większości sądów. Ale prawda jest też taka że, dla nas obywateli prawem przecież - bo czym są dla nas interpretacje, wyjaśnienia, poradniki ZUS itp. Czy wszyscy w tym kraju mają byc obowiążek prawnikami ? A prawnicy tez często nie mogą się zgodzić co do znaczenia danego przepisu - w sumie ta całą sprawa na tym polega). Isotą rzeczy jest to że przez X lat prawo o ZUS dyktował nam ZUS (pamiętajmy o bałaganie w przepisach ZUS jaki panował od początku "swietlanej" reformy ubezpieczeń). Nie można pozwolić na to aby teraz wycofał się z tego gdy my nie mamy takiej możliwości bo na nas spadną konsekwencje, a to my właśnie stosowaliśmy się do prawa. Dlaczego ? Dlatego że przy takim podejściu nikt, nigdy nie będzie mógł być pewnym co do prawa i prawo stanie się niczym - dowolnie (w czasie i osobie) interpretowanym BEŁKOTEM i tylko Ci których stać na dobrych prawników będą w stanie to zmienić - tylko dla siebie dodajmy.
Nie jestem prawnikiem, ale niech mi panowie prawnicy powiedzą że tak ma być.
Uważam więc że trzeba tę własnie istotę rzeczy nagłośnić wykorzystując wszystkie fakty "dowodowe" jak np. odmowa zasiłku chorobowego w związku z wyrejestrowaniem itp.
Prawda jest też taka że skoro nasze państwo nas obywateli opuszcza wobec takie sprawy, to znaczy że jest bezsilne i/lub sprzysięgłe przeciw nam bo liczy się tylko kasa. Podobna sytuacja ma miejsce na zachodzie, ale tam dotyczy to prywatnych korporacji a nie publicznej (tzn. państwowej) instytucji tzw. zaufania publicznego jaką miał być ZUS.
Nietrudno sobie wyobrazić że za parę lat podobne działanie poprzez "zmianę interpretacji" podejmie wobec zwyczajnie pracujących na etacie ludzi - kto mu zabroni ?
Jak tak smutno na forum, to moze zartem w sprawie:
skoro nie mozna walczyc z prawem, to trzeba je zmienic. Skoro Legalna Blondynka II wprowadzila zatwierdzenie ustawy Goliata, to my tez mozemy isc z ustawa do sejmu o wprowadzeniu poprawki do ustawy o prowadzeniu dzialalnosci gospodarczej.
A nawiazujac do zawieszania DG - Urząd Skarbowy przyjmuje dokumenty informujace o zawieszeniu. Jak to jest mozliwe ze 2 instytucje interpretuja prawo w dwojaki sposob?
A na ZUS jest sposob najprostszy: Oszustwo płatników i cała Polska z jednym pozwem do sądu.
Kto nam zabroni walczyc o nasze prawa?
Górnicy szykują się podobno dość konkretnie na Warszawę :)))
Z prawem nie ma co walczyć, ale pewnie nikt z nas nie uważa takiej metody za prawo - raczej za bezprawie na które może np. pozwolić sobie ZUS ale my "małe robaczki" niestety ;( więc tylko "kupą mości panowie i panie"
Na Onecie robią statystykę dlaczego młodzi nie chcą otwierać własnych biznesów ? Dorzuciłem nieco do pieca włącznie z adresem forum - jeszcze mniej ich będzie chciało otwierać :)))
Przypomniał mi się tekst z kabaretu:
"I wszyscy wraz rzucili się do otwierania interesów,
jeden sobie pocztę otworzył,
inny sklep monpolowy
tylko wszyscy tak jakoś po ciemku, w nocy "otwierali"
"
To pewnie bezpieczniejsza metoda niż legalna działalność :)
Prowadzenie działalności gospodarczej można zakończyć w dwojaki sposób. Definitywnym sposobem jest zakończenie działalności gospodarczej połączone z likwidacją przedsiębiorstwa. Nie tak drastyczny skutek nastąpi w przypadku zawieszenia działalności gospodarczej.
Zawieszenie oznacza zaprzestanie prowadzenia działalności gospodarczej przez określony czas. Chcąc zawiesić działalność należy zawiadomić pisemnie o tym fakcie urząd skarbowy i oddział ZUS-u. Dopóki przedsiębiorca ostatecznie nie zaprzestanie prowadzenia działalności gospodarczej, musi uiszczać wszystkie należności podatkowe wymagane prawem. Wyjątek odnosi się do osób, które podlegają opodatkowaniu w formie karty podatkowej (np. fryzjerki). Przepisy regulujące zasady rozliczania kartą podatkową przewidują możliwość zaistnienia przerwy w prowadzeniu działalności. Dopiero z chwilą pisemnego zgłoszenia ZUS-owi o czasowym zaprzestaniu działalności nie musimy płacić składek z tytułu ubezpieczeń.
Zawieszając działalność gospodarczą nie trzeba wyrejestrowywać jej z Ewidencji Podmiotów Gospodarczych. W razie ponownego podjęcia nie ponosi się kosztów związanych z powtórną rejestracją. Wznowienie działalności następuje bez jakichkolwiek opłat.
Mam pytanie jaka jest kolejność żeby zlikwidować działalność gospodarczą i co trzeba mieć przy sobie czy najpierw zus czy us jaka kolejność bardzo dziekuję za podpowiedź.
Też likwiduję jeszcze w tym miechu, bo moja wisi od jakiś 2 lat. Brata od 4 lat.
Zgłaszasz wyrejestrowanie do Urzędu Gminy - tam gdzie ją rejestrowałeś, potem w ciągu (chyba dobrze pamnięŧam) rozliczasz się z US, remament kończący itp. Jeśli masz coś na stanie spisz to na stary (protokół zniszczenia) - za cholerę nie odwieszaj działalności aby to np. sprzedać.
Do ZUS wyrejestrowanie można zgłosić pewnie mają potwierdzenie zgłosznie z Urzędy Gminy. Ja (skoro mam zawieszoną) nie zgłaszał bym teraz likwidacji do ZUS (bo przyznasz się że nie miałeś zawieszonej, a zdaje sie że Gmina i tak ich poinformuje - co możę m.in. spowodować się dobranie do twoich "zaległych" za zawieszenia składek - tak sądze), a skoro i tak obowiązek ubezpieczeń wygasa z chwilą wyrejestrowania to potem o składki mogą Ci "skoczyć".
Ja także nie wysłuchałem całej. Może ktoś inny ją streści.
Po wysłuchaniu fragmentu odniosłem wrażenie, że pytany był mało zorientowany lub udawał, oraz zapamiętałem zdanie " są to jednostkowe przypadki ".
Rozmowa Red. Weissa z Rzecznikiem Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej Panem Andrzejem Zybałą. 29.12.2005
Redaktor Weiss: Sprawa dotyczy ZUSu. Chciałem przedstawić rzecz, która moim zdaniem wymaga
interwencji, i to jak najszybszej interwencji (...) Jest otóż tak, że otrzymuję sygnały coraz bardziej gęste, coraz częściej się powtarzające, od ludzi prowadzących działalność gospodarczą, że oto otrzymują informacje z ZUSu, że zalegają z zusowskimi składkami, uwaga! Za rok 1999!
Sumy są różne, odsetki też są różne, a może sobie Pan wyobrazić, że niemałe, bo minęło już wiele lat.
Otrzymują teraz wezwanie. No i teraz jest tak oto: może być tak i często tak bywa, że ktoś rzeczywiście czegoś nie zapłacił. Ale może też być tak i często bywa, że ktoś zapłacił. W każdym bądź razie ma głęboką świadomość, iż zapłacił, ale więcej: ma jeszcze dokumenty, które to potwierdzają (...) Te dokumenty, które ma ów człowiek i wielu ludzi, ZUSowi nie wystarczają. Potrzebuje ZUS z wnętrza banku wyciągniętych dowodów, ponieważ ZUSu nie interesuje, co ten człowiek wysłał przez pośrednika, najczęściej bank lub pocztę, bo ZUS nie ma kasy, o czym obaj wiemy (...).
ZUS stwierdza, że jest zapłacone, kiedy ma fizycznie pieniądze(...) Człowiek twierdzi że wysłał, ZUS nie dostał, ale to nie po stronie ZUSu jest teraz kłopot sprawdzenia i dowiedzenia prawdy, bądź zadania kłamu obywatelowi, który twierdzi: ja jestem w porządku i zapłaciłem. To jest pierwsza rzecz, która mi się bardzo, bardzo nie podoba, ponieważ uważam, że ta instytucja powinna odciążyć przedsiębiorców i spróbować samemu prześledzić drogę pieniędzy.
Gorzej jest jeszcze. Ona sama, nawet gdyby sama to robiła (...), mogłaby mieć kłopot, ponieważ ZUS nakazuje pewne dowody takich wpłat przechowywać 10 lat, ale bank, powołując się na prawo obowiązujące banki, może i czyni tak, że po 5 latach takie wewnętrzne druki specjalne, dowody takich wpłat – niszczy, utylizuje. Tak więc w ZUSie przyznano mi, że jest tu BRAK KORELACJI. (...) Jeśli nie można uczynić korelacji, to nie można żądać od ludzi niemożliwego!
Jest jeszcze inna kwestia: oto człowiek otrzymuje informację od ZUSu, że ma natychmiast wpłacić pieniądze za 1999 rok, za któryś miesiąc, 2 lub 3 miesiące.
Ten człowiek jest zdumiony, bardzo i tym bardziej, że on ma kolejne dowody w ręku, przez ZUS wystawione, że on nie zalega ze składkami, że nie zalegał w 1990, 2000,2001,2 itd.. ZUS więc wydał 1 , a czasem wiecej dowodów, dokumentów potwierdzających, że człowiek jest w porządku. Zaraz ten sam ZUS zadaje kłam własnym stwierdzeniom, dokumentom i twierdzi że człowiek nie jest w porządku .Moim zdaniem ZUS jest nie w porządku i to bardzo.
Powiem panu, jakie są konsekwencje, [jakie]mogą być [konsekwencje] czegoś takiego. Otóż ZUS, jeśli prawdą jest, że człowiek zalega, nie zalega – to jest oddzielny skandal, PRZEZ KOLEJNE LATA ZUS POTWIERDZAŁ NIEPRAWDĘ. A jaka jest konsekwencja tego potwierdzania nieprawdy? (...)
Minister Zybała: Panie Redaktorze, bardzo mi się podoba ta narracja(...). ZUS to jest wielka instytucja, tam tysiące ludzi pracuje, ZUS obsługuje miliony ludzi, emerytów, rencistów. Prawdę mówiąc, ZDZIWIŁBYM SIĘ, GDYBY NIE BYŁO SYTUACJI, KTÓRE DOTYKAJĄ LUDZI. Natomiast jest PYTANIE O SKALĘ TYCH TRUDNYCH, DOTKLIWYCH SPRAW DLA POJEDYŃCZYCH OSÓB. Ja nie wiem czy Pan Redaktor ma przekonanie do skali tego, o czym mówimy. Bo jeśli mówimy o pojedynczych przypadkach, to w gruncie rzeczy nie powinniśmy mówić ZUS, MOLOCH, SYMBOL BIUROKRACJI, IMPRERIUM, KTÓRE ZNĘCA SIĘ NAD CZŁOWIEKIEM. Mówmy wówczas oddział 3 itd...
Redaktor Weiss: Zgoda, moglibyśmy tak mówić (...) Ja mam zgłoszeń dziesiątki(...) Mało czy dużo, pewnie mało w skali, ale czy ja mam wszystkie? Zapewne nie(...) Załóżmy, że obywatel A, ten jeden jedyny człowiek, dziś otrzymuje informację , że zalega, a przez lata otrzymywał, że nie zalega. Jakie są konsekwencje dla tego człowieka i dla innych ludzi? Jakie są konsekwencje w gospodarce? Choć w mini skali. Otóż, on miał pewną świadomość tego, że nie zalega, więcej, miał na ten temat dokument. Po co potrzebował ten dokument? Ano po to, żeby np. wziąć pożyczkę z banku. Bank więc dał mu pożyczkę na podstawie, uwaga: SFAŁSZOWANYCH INFORMACJI. KTO SFAŁSZOWAŁ INFORMACJE? ZUS, BO ZUS POŚWIADCZAŁ NIEPRAWDĘ. ZUS napisał, ze nie zalega. Ten człowiek wziął pożyczkę i zamierza ją spłacać, wiedząc że jest w porządku z ZUSem. Dziś może nie spłacić tej pożyczki, bo dziś okaże się, że za 5 lat musi zapłacić ogromne karne odsetki. To jest jedna konsekwencja(...)
Tu przerywa Minister Zybała: (...) Za ZUS jesteśmy wszyscy odpowiedzialni, bo ZUS jest naszym dobrem publicznym, z którego czerpiemy, do którego wkładamy swoje oszczędności, swój wysiłek. Ja chcę rozumieć Pańską audycję, Pański trud, jako próbę budowania dobrej instytucji, która nie będzie nas denerwowała, tylko będzie nam służyła. Natomiast tak się zastanawiam, czy idziemy w dobrym kierunku. Ja myślę, że ci ludzie, którzy są poszkodowani czy czują się poszkodowani, powinni też ZAMIENIć TO W TAKI EFEKTYWNY MECHANIZM WPŁYWANIA, ŻEBY TE MECHANIZMY, TE ZŁE, TE IRRACJONALNE, DOBRZE ZIDENTYFIKOWAĆ, DOBRZE JE OKREŚLIĆ, UMIEJSCOWIĆ I SPRÓBOWAĆ, ŻEBY ICH NIE BYŁO. To jest taka nasza odpowiedzialność, nas wszystkich (...).
Nie chcę tu wybielać ZUSu, zdaję sobie sprawę z tego, że to olbrzymia organizacja, w której są też pewne rzeczy negatywne. Chcę też powiedzieć o naszej odpowiedzialności wspólnej za to.
Redaktor Weiss: Ale przecież ja się nie mylę. Ja zadzwoniłem do Ministerstwa Pracy i Polityki Socjalnej. Państwo mają jakiś nadzór nad ZUSem. Nie zadzwoniłem akurat do Ministerstwa Kultury(...) Ja mówię o pewnym błędzie systemowym i ten należy naprawić. ZUS PRACUJE SKANDALICZNIE, PONIEWAŻ SAM POŚWIADCZA RZECZY NIEPRAWDZIWE, do czego doszedł teraz, po 5 latach. KONSEKWENCJE WSZYSTKIE SPADAJĄ NA LUDZI (...) Wydarza się rzecz, która moim zdaniem, nie powinna mieć miejsca w państwie prawa i proszę, żeby Ministerstwo było tak miłe i łaskawe i sprawdziło, przejrzało (...)Państwo macie taki instrument, aby dowiedzieć się, jaka jest skala tego zjawiska(...)
Minister Zybała: Proszę o konkretne informacje, konkretne dane. Sprawdzimy to.
Redaktor Weiss: Zechce Pan podać telefon, na który ludzie...proszę tam włączyć automatyczną sekretarkę, dobrze?
Minister Zybała: O Boże...nie wiem....
Redaktor Weiss: Co, co Boże? A od czego jesteście? Od czego Ministerstwo, które pracuje za pieniądze podatników?
Minister Zybała: Już podaję... (tu podał niewłaściwy, więc nie przytaczam)
Redaktor Weiss: (...) Proszę Państwa, proszę tam zgłaszać informacje o przypadkach tych, które ja opisałem, które państwa spotkały...[tu podał telefon, który po krótkim czasie został mu podany przez Ministra poza anteną]
Telefon 022 66 11 134
Minister Zybała: I poproszę o dane na temat tych historii i na pewno to zostanie wyprostowane ku zadowoleniu.
Witam.
Proponuję dzwonić z każdą sprawą na ten numer w ministerstwie. Oni myślą(?) albo udają,ze sprawa dotyczy pojedyńczych osób. Podawajcie ten numer kogo tylko znacie niech wszyscy dzwonią może coś się uda zrobić z tymi złodziejami w ZUS-ie. Ja też jutro z rana dzwonię i przedstawiam swoją sprawę.
Dzięki kol. Składka.
Wydaje się, że ZUS cały czas działa w stanie braku korelacji i to nie tylko w odniesieniu do przepisów bankowych, ale także gospodarczych, podatkowych, ustawowych........ :)
Cytuję wiadomość jaką otrzymałem w nadziei,że weźmiecie czynny udział w tej akcji.
"Witam
Strona przeciwnikow ZUS www.zus.wrog.pl otrzymala nastrepujacy e-mail z
tygodnika WPROST:
----------
Jan Piński Tygodnik Wprost się kłania (tel. stacjonarny 022 619 97 70, kom.
609 660 996) Przygotowujemy publikacje o marnotrastwie pieniądzy dokonywanym
w ZUS-ie. Interesują nas wszelkie materiały jakie możecie nam Państwo
udostępnięć, a także historie przedsiębiorców pokazujące absurdy w
działalności tej instytucji. Z góry dziękuje za pomoc.
----------
Zespol AntyZUS prosi wszystkich zaangazowanych w walke z ZUS o napisanie
kilku zdan na powyzszy temat i przeslanie na adres: j.pinski@wprost.pl lub
www@zus.wrog.pl . Mamy szanse zaistniec w ogolnopolskich mediach i pchnac
sprawe likwidacji ZUS o jeden ktrok do przodu. Prosze potraktowac ten e-mail
bardzo powaznie i jak najszybciej zabrac sie do pisania. Nas, okradanych
przez ZUS jest wielu, niech Polska o nas uslyszy !
AntyZUS
----------
Jezeli dostales ten e-mail to znaczy ze znajdujesz sie w grupie przeciwnikow
ZUS zgromadzonych wokol strony www.zus.wrog.pl Jezeli nie chcesz
otrzymywac zadnych wiadomosci zwiazanych z dzialanoscia strony wyslij e-mail
zwrotny o tresci NIE."
Ad."....Minister Zybała: I poproszę o dane na temat tych historii i na pewno to zostanie wyprostowane ku zadowoleniu...."
Chle,chle,chle.....to nie minister,to rzecznik prasowy.....
Chce Pan złożyć skargę,he ??? powiedziała panienka spod nr.022 6611134. Ano....rzekłem zbulwersowany.Proszę bardzo,proszę bardzo rzecze na to panienka;
Ministerstwo Pracy i Polityki Spopłecznej,00-513 W-wa,ul.Nowogrodzka 1/3.
e-mail : info@mps.gov.pl
Obym się nie przesłyszał,czy to nie była uliczka ciemnogrodzka....
Nie mniej wysyłam e-mail i pismo od jednej osoby o treści:
Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej
ul.Nowogrodzka 1/3.
00-513 W-wa.
Pan Zybała redaktorowi Weiss powiedział :"...Pan Zybała: I poproszę o dane na temat tych historii i na pewno to zostanie wyprostowane ku zadowoleniu..."
Brzmi to zachecająco i zarazem niewiarygodnie,że nie wie co się dzieje za przyczyną podległej jednostki. W olbrzymim skrócie moja historia:
Prowadzę 1 osobową działalność od 20 lat.
Zgodnie z informacją w poradniku ZUS-u głoszoną także w internecie (ostatnio w popłochu zniknęła – tzw. uaktualnienie ZUS-u ) czasowo zaprzestawałem działalności gospodarczej zgłaszając to na obowiazujących drukach podając żądane przez ZUS kody w przypadku zaprzestania.
Niedowierzając tej firmie od czasu do czasu występowałem o zaświadczenia i z innymi pismami czy nie zalegam ze składkami.
Kontrolowano mnie chyba z cztery razy.
I wszystko w jak najlepszym porzadku.
Aż tu nagle w wyniku kontroli pod koniec 2003r nie postawiwszy mnie zarzutów w protokóle z kontroli otrzymałem decyzję z której się dowiedziałem, że mam zapłacić 60 tyś.zł tytułem składek za okresy zaprzestawania działalności gospodarczej od 1999r. Zdumienie i wściekłość przepełniająca mnie to mało by określić uczucie które mnie ogarnia. Będę robił wszystko co możliwe by odzyskać składki z odsetkami od początków mojej kariery pracowniczej. Myślę , że perspektywy w związku z otwarciem się Polski na Europę są.
Jeszcze teraz jednak piszę do Pana by Pan zbadał tą sprawę i wyprostował ku zadowoleniu. Posiadam cały komplet dokumentów.
WYGLĄDA NA TO ŻE SPRAWA ZACZYNA NABIERAĆ ISTOTNEGO ROZGŁOSU I TEMPA :))))))
Oczywiście dzięki i naszym działaniom.
Ale też z tego co widzę raczej nie jeden, dwa punkty w Polsce a mnóstwo małych punkicków przeciw ZUS na terenie całego kraju które będą rosnąć aż się połączą. Wtedy ZUS będzie skończony !
Czy to będzie źle ? Teoretycznie, bo skoro naszego pieniądze marnuje to więcej ich już nie zmarnuje - lepiej skasować zły system wcześniej dopóki jest jeszcze co ratować.
Witam.
Drodzy forumowicze próbowałem zgłosić swoją sprawę w ministerstwie pod numerem podanym na antenie Radia Zet 022 66 11 134, ale miły Pan poinformował mnie, że niestety nie został uruchomiony numer do składania skarg bo oni zostali zaskoczeni tą sytuacją i na razie można składać te skargi albo za pomocą listu do ministerstwa albo za pomocą e-maila : info@mps.gov.pl.
Oczywiście zadzwoniłem już do P.Weissa i nagrałem tę informację na sekretarkę. Ciekawe co z tego będzie dalej.
Piszcie więc e-maile do ministerstwa i dzwoncie do Weissa, żeby sprawa nie ucichła.