• Re: Likwidacja czy zawieszenie działalności Autor: ~adam1 [85.193.218.*]
    I tu widzimy jak bardzo przydatne są strony o tematyce czasowego zaprzestania działalności. Odbierają dla ZUS szansę na rozwój zbójeckego prcederu i osiąganie z niego profitów w przyszłości.
  • Re: Likwidacja czy zawieszenie działalności Autor: ~CZYTAJACY [83.175.144.*]
    ŚWIĘTA RACJA TAK TRZYMAĆ
  • Nadmierny pesymizm? Autor: ~Realista [194.116.133.*]
    Nie ma się z czego za bardzo cieszyć, gdyż problem nie leży w formie zamknięcia dg (ci, którzy zawiesili dg i nigdy jej nie wznowili, raczej nie mają problemów), tylko w jej wznowieniu. Sławetny art. 13 nie mówi przecież nic o likwidacji, tylko o zaprzestaniu: "Obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu podlegają osoby fizyczne w następujących okresach: (...) 4) osoby prowadzące działalność pozarolniczą - od dnia rozpoczęcia wykonywania działalności do dnia zaprzestania wykonywania tej działalności (...)." A skoro dg została wznowiona, to zawsze można powiedzieć, że nie doszło do jej zaprzestania - zwłaszcza jeśli będzie to ten sam rodzaj dg (a przecież nie każdy ma możliwość zmieniać profil dg co kilka/kilkanaście miesięcy). Dla umocowania prawnego takiej tezy można posłużyć się odpowiednimi zapisami Kodeksu cywilnego na temat czynności pozornych i obejścia prawa i... "czasowo likwidujący" będą mieli nawet większe problemy niż obecnie mają "czasowo zawieszający". Póki co, można jeszcze bronić się wyrokiem Sądu Najwyższego mówiącym, że w przypadku wykreślenia wpisu z edg zawsze ustaje obowiązek ubezpieczeń, ale co będzie, gdy cała procedura zostanie przeniesiona z um/ug do urzędów skarbowych? A jej ułatwienie i bezpłatność rejestracji z pewnością spowodują, że większość "zawieszających" stanie się "likwidującymi".

    PS Minimalna "składka" za marzec wyniesie 854,44 zł z chorobowym i 812,97 bez chorobowego - zwierzyny łownej raczej nie zabraknie, a i polowanie będzie atrakcyjniejsze...
  • Re: Likwidacja czy zawieszenie działalności Autor: ~merc [84.10.212.*]
    serdecznie dziękuję biorącym udział w tej dyskusji. Właśnie rozwiały się moje wątpliwości co do tego czy zawieszać i ewentualnie jak...Wiadomo już, że likwidować. Życzę powodzenia w walce ze Złodziejskim Ubezpieczycielem Społecznym.
  • Re: Likwidacja czy zawieszenie działalności Autor: ~mojka [85.89.175.*]
    Moja ciocia wynajmuje w miejscowości nadmorskiej pokoje wypoczynkowe. Posiada dom z 12-stoma pokojami, które wynajmuje w okresie wakacyjnym (lipiec-wrzesień). Nie zgłosiła tego jako działalności gospodarczej jak również nie zaznaczyła tego w oświadczeniu majątkowym (pełni funkcję skarbnika). Czy wynajem takich pokoi to rzeczywiscie jest dzialanosc gospodarcza???
    Gdyby wynajem tych pokoi był zapisany na wujka to czy to powinno widniec w tym oświadczeniu?? Pomóżcie proszę.
  • Re: Likwidacja czy zawieszenie działalności Autor: ~zombi [83.27.149.*]
    L.DORN ma zgłoszoną działalność gospodarczą, będąc premierem (wice) popełnia przestępstwo.
    L.DORN "zawiesił" działalność ,popełnia przestępstwo , bo nie jest w stanie udowodnić że działalności nie wykonuje.
    Jak opisać będącą zgodną z prawem sytuację DORNA? Jeżeli mam rację to jak to przesłać A.GRONKIEWICZ-WALTZ?- oni się lubią.
  • Re: Likwidacja czy zawieszenie działalności Autor: ~Gośka [87.239.24.*]
    zombi Napisał(a):
    -------------------------------------------------------
    > L.DORN ma zgłoszoną działalność gospodarczą, będąc
    > premierem (wice) popełnia przestępstwo.
    > L.DORN "zawiesił" działalność ,popełnia
    > przestępstwo , bo nie jest w stanie udowodnić że
    > działalności nie wykonuje.
    > Jak opisać będącą zgodną z prawem sytuację DORNA?
    > Jeżeli mam rację to jak to przesłać
    > A.GRONKIEWICZ-WALTZ?- oni się lubią.

    Walcowa też broniąć się wyraźnie rozdzielała czynności prowadzenia od czynności zwiazanych z wykonywaniem.

    Jak bronią swoich tyłków, to wyraźnie widzą różnicę, między tymi pojęciami, a jak chcą ściągnąć kasę od maluczkich, to tej różnicy nie dostrzegają.
  • Re: Likwidacja czy zawieszenie działalności Autor: ~Gośka [87.239.24.*]
    Walcowa też broniąć się wyraźnie rozdzielała czynności prowadzenia od czynności zwiazanych z wykonywaniem.

    Jak bronią swoich tyłków, to wyraźnie widzą różnicę, między tymi pojęciami, a jak chcą ściągnąć kasę od maluczkich, to tej różnicy nie dostrzegają.
  • Re: Likwidacja czy zawieszenie działalności Autor: ~Gośka [87.239.24.*]
    Rzeczpospolita z 31.01.br

    Nie decyduje data, ale świadczenie usług
    Czy od umów-zleceń zawartych na czas nieokreślony przez pracodawcę z własnymi pracownikami 10 stycznia 2000 r. trzeba płacić składki ZUS? Czy może nie są one obowiązkowe, tak jak to było przed zmianą przepisów, która weszły w życie 14 stycznia 2000 r.?
    Zasadniczo umowy-zlecenia zawarte przez pracowników z własnymi pracodawcami przed 14 stycznia 2000 r. nie powinny być o składkowane. Ale sama data zawarcia umowy tego nie przesądza. Dla celów ubezpieczeniowych liczy się również to, czy usługi, bo przecież na takie opiewa umowa-zlecenie, są wykonywane stale od sześciu lat oraz czy pracodawca, będący jednocześnie zleceniodawcą, wypłaca za nie wynagrodzenie i odprowadza zaliczkę na podatek dochodowy.
    Chodzi o to, że od 14 stycznia 2000 r. zaczęły obowiązywać zaostrzone przepisy ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych. Według nich za pracownika uważa się również osobę, która z własnym pracodawcą zawarła tego dnia lub później umowę-zlecenie, o dzieło, agencyjną lub inną o świadczenie usług, do której stosuje się kodeks cywilny. Pracownikiem będzie również osoba, która zawarła którąś z tych umów z innym podmiotem, ale pracę w ich ramach wykonuje na rzecz pracodawcy, z którym pozostaje w stosunku pracy.
    Zatem, jeśli pracodawca zawarł ze swoim pracownikiem umowę-zlecenie na czas nieokreślony najpóźniej 13 stycznia 2000 r. i przez cały czas ten zleceniobiorca świadczy usługi na rzecz swojego pracodawcy zgodnie z umową i z tego tytułu otrzymuje wynagrodzenie, to składki ZUS są od niej nadal dobrowolne, a obowiązkowa jest tylko składka zdrowotna. Cykl świadczenia usług i wypłaty wynagrodzenia powinien być zawarty w samej umowie. Powinny to potwierdzać również odprowadzane zaliczki od podatku dochodowego od zlecenia.


    *
    Pytam się, dlaczego w naszym przypadku:
    - istotna jest data wpisu do ewidencji, a nie data świadczenia czynności, które podaliśmy w ewidencji jako te, które będą nam przynosiły wynagrodzenie
    - nie bierze sie pod uwagę cyklu świadczenia usług?
    - nie uwzględnia się faktu odprowadzania bądź nie odprowadzania zaliczek na podatek dochodowy?
  • Re: Likwidacja czy zawieszenie działalności Autor: ~adam1 [85.193.218.*]
    Odpowiedź jest b. prosta, bo państwo zniewolonych przez ZUS potrzebuje kasy!Pozostaje mieć tylko nadzieję, że życie zmusi polityków do poważnych reform niewolniczego systemu. Może nastąpi to wówczas gdy większośc Polaków ucieknie od długich rąk ZUS i US wyjeżdżając za granicę i zmieniając obywatelstwo.
    Jak narazie jednak do ZUS przyłączył się US który zaciera łapki na myśl o przyszłych profitach z zaległych podatków, które zamierza ściągnąć od pracujących za granicą.US dostał też od mądralińskich skuteczny oręż, który pozwala ukarać podatnika za błędy na fakturze.
    Oręż ów daje urzędnikom możliwość wykazania się daleko idącą fantazją.Prawodawca bowiem zapomniał sprecyzować o jakie błędy chodzi!Tak więc wydaje mi się,że prowadzić działalność znaczy to samo, co wejść na pole minowe.Całe zycie można uczciwe przepracować na własny rachunek i na starość zostać dziadem z długami, których nie będą w stanie spłacić nawet wnuki.
  • Re: Likwidacja czy zawieszenie działalności Autor: ~Gośka [87.239.24.*]
    Nie oczekiwałam na odpowiedź. Włożyłam szpilkę w mam nadzieję czułe miejsce, by sprowokować i wyzwolić inicjatywę.
    Ludzie, oni tylko dla naszej grupy zawodowej tak interpretują przepisy.
  • Re: Likwidacja czy zawieszenie działalności Autor: ~adam1 [85.193.218.*]
    Nasze państewko potrzebujące kupy szmalu sięgneło już dna, bo tworzy ustawy bez definicji.Ofiarą może więc zostać każdy!Z tym że najłatwiej udupić prowadzącego d.g.
    Ktoś kiedyś powiedział: "dajcie mi pierwszego gościa z ulicy, a ja już na niego paragraf znajdę".
    Co do inicjatyw to było ich wiele, ale na pokrzykiwaniu się skończyły.Osobiście straciłem wiarę w to, że można cokolwiek zmienić w tym kraju, albowiem powtarzając za niektórymi uczestnikami tegoż forum: "dobrymi chęciami piekło wybrukowane".Dziś stwierdzam, że mają rację.Szkoda tylko że na zmarnowanie poszło tyle pracy i wysiłku, ale skoro nie ma chętnych do uczestniczenia w czymś wykraczającuym poza horyzonty własnego zadka, to trzeba z pokorą nastawić drugi policzek dla ZUS.
  • Re: Likwidacja czy zawieszenie działalności Autor: ~!!! [80.53.201.*]
    Ad. Adam1
    Nie popadaj w depresję.
    Ja uświadomiłem sobie, że nie każdy może prowadzić DG, a już na pewno nie tacy jak my piszący na tym forum. Jeżeli nie potrafimy poradzić sobie z zusem to znaczy, że nie mamy co zabierać się za DG.
    Uświadomiłem sobie również to, ż państwo nasze to dżungla i łatwo w niej zginąć, jeżeli wchodzisz do niej nie uzbrojony w spryt, przebiegłość, odwagę i umiejętność rąbania, co najmniej w zakresie lepszym niż ono ciebie rąbie.
    Uświadomiłem sobie również, że klęskę ponieśli wyłącznie ci z prowadzących od 1990r DG, którzy ślepo zaufali tej dżungli, a ci którzy dżunglę traktowali jak dżunglę, przetrwali i trwać będą.
    Do dżungli trzeba wchodzić uzbrojonym, mieć oczy i uszy dokoła głowy i rąbać, rąbać co popadnie, bo jak nie będziesz rąbał, to będziesz zarąbany. Takie są prawa dżungli.
    Pozdrowienia od Piętaszka
  • Re: Likwidacja czy zawieszenie działalności Autor: ~grzegorzp [80.53.9.*]
    Re: adam1:
    -------------------------------------------------------
    > Osobiście straciłem
    > wiarę w to, że można cokolwiek zmienić w tym
    > kraju, albowiem powtarzając za niektórymi
    > uczestnikami tegoż forum: "dobrymi chęciami piekło
    > wybrukowane".Dziś stwierdzam, że mają rację.Szkoda
    > tylko że na zmarnowanie poszło tyle pracy i
    > wysiłku, ale skoro nie ma chętnych do
    > uczestniczenia w czymś wykraczającuym poza
    > horyzonty własnego zadka, to trzeba z pokorą
    > nastawić drugi policzek dla ZUS.

    Dobrze adamie1, że przestałeś usiłować "walczyć" i krytykować postawy forumowiczów, którzy dużo wczesniej zorientowali się już co tutaj jest grane. Dzięki ich pomocy i sugestiom między innymi ja posiadam teraz działalność zarejestrowaną w Irlandii. Stała opłata za ubezpieczenie społeczne tutaj to około 200 euro, ewentualna reszta uzależniona jest od osiąganych dochodów.

    Nie jestem owsikiem, który na zawsze przypisany jest do miejsca, w którym sie urodził... Mieszkam nadal w Polsce, ale faktury wystawiam jako firma z Irlandii z NIP-em UE. Polski zus i fiskus nie dostają nic. A dzięki podjęciu także innych działań opisywanych na forum, ZUS może się nadal latami onanizować kolejnymi wezwaniami do zapłaty na ponad 50 tysięcy złotych, które mi przysyła.

    Grzegorz P.
  • Re: Likwidacja czy zawieszenie działalności Autor: ~grzegorzp [80.53.9.*]
    Oczywiście 200 euro jest to opłata roczna!

    Grzegorz P.
  • Re: Likwidacja czy zawieszenie działalności Autor: ~marzena2 [83.22.209.*]
    czy ktoś jest zorientowany w sprawie dot.zawieszenia działalności gospodarczej,ponieważ nastąpiła nowelizacja ustawy o swobodzie gospodarczej przedsiębiorstw i nie mogę nigdzie znależć czy od 1,01,2007 można zawieszać działalność .W ZUSie poinformowano mnie że można zawiesić na rok ale ja nie bardzo im wierzę po tych listach które przeczytałam na forum
  • Re: Likwidacja czy zawieszenie działalności Autor: ~Gośka [87.239.24.*]
    http://e-inspektorat.zus.pl/pliki/poradniki/porad4.pdf
    AKTUALIZACJA 15 stycznia 2007 !!!!!!!!!!!!! ROKU

    Osoba prowadząca pozarolniczą działalność lub osoba z nią współpracująca, w stosunku do której wygasł tytuł do ubezpieczeń społecznych, podlega wyrejestrowaniu z tych ubezpieczeń na druku ZUS ZWUA. Zgłoszenie wyrejestrowania osoba prowadząca pozarolniczą działalność zobowiązana jest złożyć w terminie 7 dni od zaistnienia tego faktu. Osoba ta dokonuje również wyrejestrowania płatnika
    składek na druku ZUS ZWPA.

    Wyrejestrowanie z ubezpieczeń, a następnie zgłoszenie do nich, może
    następować także w przypadku gdy zaprzestanie prowadzenia działalności nie skutkuje wyrejestrowaniem działalności w organie ewidencyjnym (ma charakter okresowy)[!!!!!!!!!!!!]. Wyrejestrowaniu i ponownemu zgłoszeniu do ubezpieczeń podlega także osoba, w stosunku do której uległ zmianie tytuł ubezpieczenia, rodzaje ubezpieczeń i terminy ich powstania.

    Uwaga!
    W formularzu ZUS ZWUA jako datę wyrejestrowania należy wpisywać datę, od której ubezpieczony nie podlega już ubezpieczeniu. Jeśli na przykład osoba podlegała ubezpieczeniom z tytułu pozarolniczej działalności do dnia 15 stycznia 2004 r. włącznie, powinna się wyrejestrować z datą 16 stycznia 2004 r.
  • Re: Likwidacja czy zawieszenie działalności Autor: ~adam1 [85.193.218.*]
    "czy ktoś jest zorientowany w sprawie dot.zawieszenia działalności gospodarczej,ponieważ nastąpiła nowelizacja ustawy"

    Uprzejmie informuję,że wspomnianą nowelizację ustawy /projekt rządowy/
    włożono do szuflady do 2008r. W związku z czym radzę pozostać niedowiarkiem, albowiem zebrane materiały na tym forum oraz jego poprzednim wątku zamieszczonym tu http://www.twoja-firma.pl/forum/read.php?6,1102,page=273 a także w portalu płatników www.wolniplatnicy.bialystok.pl mówią same za siebie!
  • Re: Likwidacja czy zawieszenie działalności Autor: ~Gośka [87.239.24.*]
    Podam jeszcze, że powyższy tekst jest zamieszczony na stronie 38
  • Re: Likwidacja czy zawieszenie działalności Autor: ~adam1 [85.193.218.*]
    Oczywiście to te forum miałem na myśli, podając link sądziłem, ze się znajduję tu http://www.twoja-firma.pl/forum/read.php?6,20359,page=50
    Trochę się pomieszałem z tym wszystkim.
  • Re: Likwidacja czy zawieszenie działalności Autor: ~le.darek [213.76.99.*]
    CZY JESTEśMY BEZRADNI WOBEC TEGO POTWORA?
  • Re: Likwidacja czy zawieszenie działalności Autor: ~czaka [83.8.58.*]
    Witam. Myślę że do czasu kiedy nie będziemy narzucać rozwiązań uznanych przez nas a nie przez kilka przypadkowych osób na wybór których nie mamy żadnego wpływu będziemy poniewierani jak obywatele drugiego sortu.
    Możemy mieć rację ,przekonywać się wzajemnie o niej ,ale tak długo jak pozwalamy bezlitośnie drenować własne kieszenie każdy nas oleje,a na wybudowanie świątyni .......
    Grubość skóry urzędnika państwowego rośnie wraz z wysokością stołka,więc nie liczcie na wrażliwość trzeciej ligi z Wiejskiej.
  • Re: Likwidacja czy zawieszenie działalności Autor: ~adam1 [85.193.218.*]
    Aby nie zostać posądzonym o zazdrość powiem żegnaj amigo.
    Tak apropos walki: wydaje mi się że wedle tego co napisałeś to wYgląda mi na to, że to Twoja walka powinna być ujęta cudzysłowiem.Jako że owsiki opuszczją żywiciela odbytem, porównanie wydje mi się odpowiednim.Przekonywać ani krytykować nie mam zamiaru, mądremu tłumaczyć nie trzeba, głupi i tak nie zrozumie.
  • Re: Likwidacja czy zawieszenie działalności Autor: ~y20 [81.219.231.*]
    31.02.2007 dostalem dokument o wykresleniu z ewidencji wczesniej prowadzilem dzialalnsc gospodarcza i zostala mi przyznana z urzedu pracy bezzwrotna dotacja w wysokosci 10tys PLN na sprzet potrzebny podczas dzialalnosci, warunkiem bezzwrotnosci bylo prowadzenie dzialalnosci gospodarcze i terminowym oplacaniu skladek przez 365 dni, dodam ze placilem ulgowy zus w wysokosci ubezp. zdrowotne. 177,36 oraz ubezp. spoleczne 96,36.
    Po zarejestrowaniu sie w powiatowym urzedzie pracy pani przy stoliku poinformowala mnie ze nie nalezy mi sie zasilek poniewaz placilem ulgowe skladki, czy to prawda?
  • Re: Likwidacja czy zawieszenie działalności Autor: ~Tombalu [83.29.208.*]
    Witam i proszę o wskazówki co dalej

    ZUS naliczył mi naleznosci za obowiązek opłacania składki zdrowotnej, za zarejstrowana dzialalność. Jednak faktycznie tej działalnosci nie prowadziłem, tylko "wisiała" w ZUS i US.

    Działalnosci nie podjołem - nie osiagłem nawet 1 zł z niej, nie podpisałem pewnych umów agencyjnych, nie ponosiłem tez zadnych kosztów z tą działalnoscią zwiazanych. Faktycznie i w rzeczywistosci jej nie prowadziłem - co podnosiłem w odwołaniu.

    Odwołałem sie - miałem 1 rozprawe na która sie nie stawiłem, teraz mam wezwanie na 15 maja, a do 14 dni mam przedstawic dowody.

    Co robić - proszę o pomoc !!!
  • Re: Likwidacja czy zawieszenie działalności Autor: ~jakiza [83.12.45.*]
    do marsh w sprawie tombalu:

    Właśnie mnie Pan podłamał na duchu, bo jestem w niemal identycznej sytuacji jak Tombalu. Działalność formalnie założona w 1999 roku, wyrejestrowana w 2002.
    W chwili obecnej bazuję tylko na informacji od "Pani Zosi z okienka" w ZUS-ie, że wszystko da radę odkręcić, tylko musimy przynieść zaświadczenia z wszystkich urzędów o wyrejestrowaniu działalności, czyli z Urzędów: miasta, statystycznego, no i przede wszystkim skarbowego o tym, że nigdy nie były odprowadzane żadne podatki z tytułu działalności.
    I mówi Pan, że to nic nie da???

    Pozdrawiam
  • Re: Likwidacja czy zawieszenie działalności Autor: ~marsh [83.7.221.*]
    Ad. Tombalu
    Wszystko w rękach władzy.
    1) "Działalności nie podjołem"
    Czy aby na pewno ? Podjęcie działalności to spełnienie pewnych warunków nakazanych przez ustawę.
    Na podstawie tylko zgłoszenia do ZUS i US, a podał Pan tam siedzibę, nr zezwolenia, wpis do EDG. Wygląda na to, że działalność gospodarczą Pan jak najbardziej podjął.
    2) Odwołanie się do nieprowadzenia działalności, uważam za błąd, gdyż działalność prowadzi się tylko i wyłącznie na podstawie dokumentów wymienionych w ustawie.
    3) Do wykazania pozostaje Panu wykazanie, że jej Pan nie wykonywał, ale jak widać z praktyki orzeczniczej, nie ma to najmniejszego znaczenia, gdyż dla ZUS i Sądów obowiązek ubezpieczeniowy rodzi samo prowadzenie działalności czyli sprawy formalne, a te Pan spełnił.
    Po tym fakcie, mógł się Pan nawet położyć, nic nie robić, nie osiągnąć nawet złotówki przychodu, dochodu, mieć straty, zyski. Wszystkie te sytuacje nie mają znaczenia.

    Ale ma Pan szansę w momencie gdy sędzia nie wstanie lewą nogą, nie ochlapie go samochód, a przede wszystkim, będzie miał ochotę skorzystać z wiedzy, logiki i do tego z rozumu.

    Pozdrawiam
  • Re: Likwidacja czy zawieszenie działalności Autor: ~hamer [195.66.68.*]
    Witam
    w latach 1998-2003 prowadziłem działalność i nie były odprowadzane składki na ub.zdrowotne
    jakie mogę mieć konsekwencje i czy jest sposób aby je ominąć
    wszelkie tłumaczenia nie wchodzą w rachubę - "księgowej" już nie znajdę ...
  • Re: Likwidacja czy zawieszenie działalności Autor: ~Gość [83.27.136.*]
    Do Jakizy i Tombala.
    Działalność formalnie istniejąca w ewidencji, a nie wykonywana, zgodnie z przepisami nie rodzi obowiązku ubezpieczeń. Marsh swoją wypowiedzią niebezpiecznie zblizył się do poglądu zawartego w decyzjach o podleganiu ubezpieczeniom, a sprzecznego z prawem.
    Od kilku lat wiele osób na łamach tego forum udowodniło, że wyrejestrowanie z ubezpieczeń w okresach zaprzestania wykonywania jest zgodne z prawem i skutkuje brakiem obowiązku opłacania składek na ubezpieczenia.
    Podjęcie zarejestrowanej działalności nie polega na zgłoszeniu jej do urzędu skarbowego i ZUS lecz na rozpoczęciu wykonywania. Wyrejestrowanie z ubezpieczeń w okresach zaprzestania zwalnia z obowiązku opłacania składek. W przypadku braku wyrejestrowania należy udowodnić brak wykonywania.
    W praktyce większość wyroków przyznaje rację ZUS, co nie świadczy o braku możliwości czasowego zaprzestania wykonywania. Są też wyroki uwzględniające odwołania.
    Na pewno należy walczyć, bo jest to też walka o przestrzeganie prawa.
  • Re: Likwidacja czy zawieszenie działalności Autor: ~Brutus [83.27.122.*]
    Wyrejestrowanie w okresach zaprzestania wykonywania skutkuje ustaniem obowiązku ubezpieczeń i przerwą w opłacaniu składek.
    Marsh w swojej wypowiedzi zbliżył się do stanowiska ZUS zawartego w decyzjach o objęciu ubezpieczeniami, a niezgodnego z przepisami.
    Warunkiem ustania obowiązku opłacania składek w okresach zaprzestania wykonywania wynikającym z przepisów, jest wyrejestrowanie. Jednakże jeśli nie nastąpiło wyrejestrowanie, należy udowodnić brak wykonywania, ponieważ przepisy uzależniają obowiązek ubezpieczeń od wykonywania, a nie formalnych wpisów czy zgłoszeń.
    Podjęcie zarejestrowanej działalności nie polega na zgłoszeniu jej do urzędu skarbowego i ZUS tylko na rozpoczęciu jej wykonywania.
    ZUS obejmując ubezpieczeniami opiera się zwykle na;
    1.Nie ma możliwości prawnych czasowego zaprzestania
    wykonywania.
    2.Nastąpiło wykonywanie lub gotowość do wykonywania
    w okresach wyrejestrowania.
    Co do punktu 1 - oczywista bzdura i sąd powinien odnieść się do tego stanowiska z urzędu.
    Co do punktu 2 - strona wysuwająca taki zarzut, a więc ZUS, powinna go udowodnić.
    W interesie odwołującego leży przedstawienie wszelkich dowodów świadczących o braku wykonywania działalności w okresach wyrejestrowania i aktywne uczestnictwo w postępowaniu sądowym.
    Walka o wyłączenie z ubezpieczeń w okresach zaprzestania wykonywania jest również walką o przestrzeganie prawa.
  • Re: Likwidacja czy zawieszenie działalności Autor: ~marsh [83.7.207.*]
    Drogi Brutusie ( i Ty przeciwko mnie ? :) )
    "Wyrejestrowanie w okresach zaprzestania wykonywania skutkuje ustaniem obowiązku ubezpieczeń i przerwą w opłacaniu składek."
    Pytanko: a gdzie to pisze ? W jakim akcie prawnym ?

    "Warunkiem ustania obowiązku opłacania składek w okresach zaprzestania wykonywania wynikającym z przepisów, jest wyrejestrowanie. Jednakże jeśli nie nastąpiło wyrejestrowanie, należy udowodnić brak wykonywania, ponieważ przepisy uzależniają obowiązek ubezpieczeń od wykonywania, a nie formalnych wpisów czy zgłoszeń."

    He, he, to jest demagogia. A gdzie ma wystąpić to wyrejestrowanie ?
    Drugie zdanie to już ekwilibrystyka. A jakież to dowody chcesz przedstawić ? Trzy czwarte z odwołujących takie dowody przedstawiło i padło. A chodzi o przedstawienie wszelkich dokumentów podatkowych i zgłoszeniowych oraz wygłoszeniowych, wyraźnie określających fakt zaprzestania właśnie wykonywania działalności.

    "oczywista bzdura i sąd powinien odnieść się do tego stanowiska z urzędu."
    No i w wyroku SN 105/04, sąd się odniósł, a sądy niższej instancji omijając treści uzasadnienia, twierdzą, że istnienie w EDG jest wystarczającą przesłanką do stwierdzenia prowadzenia działalności, a co za tym idzie istnienia obowiązku ubezpieczeniowego.

    "strona wysuwająca taki zarzut, a więc ZUS, powinna go udowodnić."
    O jakim zarzucie piszesz ? ZUS wydaje decyzję. To nie jest zarzut. To Ty chcesz tę decyzję uznać za wydaną niezgodnie z obowiązującym prawem. A sądy piszą, że nie masz racji. I co ? I ......

    Po ostatnim odczytaniu uzasadnienia sąd stwierdził z uśmiechem:
    Co Pan się martwi, przecież Pan i tak nie ma z czego zapłacić uznanych przez sąd, zaległych składek.

    Drogi Brutusie, po rozprawie wychodzisz i nie masz możliwości zakwestionować tego co sąd powie, bo sąd ma ostatnie zdanie. W większości przykładów sąd pomija dowody, nie ujmuje ich w uzasadnieniu, czym zmyka Ci drogę do KASACJI, bo na ten fakt w kasacji powołać się nie można.
    Jednym nie uznano zarówno wyrejestrowań w ZUS, przy jednoczesnym wyrejestrowaniu w Urzędzie Skarbowym !!!
    W innych, na dwóch rozprawach okręgowy i apelacyjny, NIE ZAPISANO, że odwołujący posiadał zaświadczenia o niezaleganiu, w tym jedno wydane po zaprzestaniach, a po którym, żadne zaprzestanie nie miało miejsca !!!
    Decyzja zaś została wydana pół roku po tym fakcie.
    Ta sytuacja Drogi Brutusie świadczy o jednym:
    To był rozkaz MPiPS. A łapki w tym umoczyli wszyscy, nawet sądy.

    Zastanów się także, jak to jest, że nagle część ugrupowań politycznych, łącznie z ich prawnikami, stwierdziło to co podaje ZUS i sądy i zapragnęło zmienić ustawy UoSDG oraz UoSUS, potem tylko tę pierwszą, a teraz się już wyleczyli i nie zmienią NIC.

    To tak na kanwie tego co napisałeś. Pozdrawiam.
  • Re: Likwidacja czy zawieszenie działalności Autor: ~Brutus [83.27.72.*]
    Marsh, nie jestem przeciwko Tobie.
    Jestem wyłącznie przeciwko niesprawiedliwości i braku poszanowania prawa.
    Odpowiem pytaniem na pytanie: Gdzie jest zapisane, że wolno żyć, umierać, chorować? A nie wolno?
    Jak sama nazwa wskazuje wyrejestrowanie z ubezpieczeń oznacza .... Zgłoszenie do ubezpieczeń oznacza...
    Chociazby art.13 ustawy o sus i inne wymieniane na forum, łączą obowiązek ubezpieczeń z wykonywaniem, a nie wpisem do edg itp.
    Oprócz orzeczeń, na które powołujesz się, SN też stwierdził, że wpis do edg nie jest samoistną przesłanką dla ustalenia obowiązku ubezpieczeń, tylko wykonywanie.
    ZUS w decyzjach obejmuje ubezpieczeniami zarzucając wykonywanie, gotowość, brak możliwości prawnych ... i to na nim spoczywa ciężar udowodnienia wykonywania, gotowości itd.
    Ja opieram się na prawie, a nie na orzeczeniach sądowych. Nie jest tajemnicą, że sądy są omylne, a wyroki sprzeczne. Wyroki można zaskarżać i można też walczyć przed sądami unijnymi. Życzę, abyś nie przekroczył granicy poza którą traci się możliwość myślenia. Nie Ty jeden masz poczucie krzywdy.
    Pozdrawiam.
  • Re: Likwidacja czy zawieszenie działalności Autor: ~czaka [83.27.155.*]
    Witam Brutusie - opis zdarzeń przytoczonych przez Marscha pasuje do mnie jak ulał.Złożyłem wszystkie wymagane dokumenty świadczące o "zawieszeniu"
    działalności,przedstawiłem zaświadczenia z ZUS o niezaleganiu (trzy wydawane rokrocznie po okresach zawieszeń}a w sądzie poległem bo pani sędzina Różycka uznała że w czasie zawieszeń działalność wykonywałem.
    I żadnych dowodów nie potrzebowała aby uznać taki wyrok za właściwy.
    Równie dobrze mogłem udowadniać moje racje lampie w pokoju stołowym.
    Pozdrawiam.
    Ps.Kontrolująca mnie osoba z ZUS uspokoiła mnie że wszystko jest w porządku a cel kontroli jest obligatoryjny.
  • Re: Likwidacja czy zawieszenie działalności Autor: ~marsh [83.7.196.*]
    Ad. Brutus
    Cytat historyczny podparłem, jak zauważyłeś uśmiechem. :)
    Każdy ma pewne bariery. Ja na początku się śmiałem, mając na względzie:
    porady pozyskane w ZUS odnośnie zawieszeń ( zaprzestań ),
    zawieszenia w US z dokładnym podaniem powodów dla których je zgłaszałem,
    wreszcie zapisy ustawy, na które sie powołujesz, choć to akurat trochę później i pod przemożnym wpływem i naciskiem kol. AR.
    Następnym etapem, był etap strachu, wzrastający w miarę postępu sprawy.
    Ostatnim, jest etap zobojętnienia i pozbycia się lęku. Lata mi to wszystko jak kilo kitu. Bazuję teraz na tezie, która stwierdza:
    dokąd ZUS i jego sąd, nie udowodni mi posiadania środków własnych lub celowego nieopłacania składek, pomimo posiadania środków własnych, lub wykażą, że wysokość pozyskiwanych środków własnych, pozwalała na opłacenie składek, a ja uchylałem się od ich uiszczania, nie dostaną ode mnie złamanego szeląga.
    A oni mi tego nie udowodnią, bo musieliby zaprzeczyć swojej własnej tezie o braku zależności przychód-dochód a obowiązek co miesięcznego opłacania składek wynikający z zapisów ustawy.
    Powiem więcej, idąc ich tokiem myślenia, jeżeli ustawa nie przewiduje możliwości zawieszenia działalności i nie wolno jej zawiesić, i tym samym wyrejestrować się w ZUS, to ta sama ustawa nie przewiduje braku środków własnych, koniecznych do opłacania składek i stąd wniosek, że mam obowiązek je mieć. To niech mi je dadzą :)) !!!!, bo ja ich w okresach zaprzestań nie pozyskiwałem i ich w związku z tym nie mam.
    A bank nie da mi kredytu na uregulowanie tych należności, bo nie weźmie na siebie ryzyka z tzw. niedobrym kredytem, a poza tym nie przedstawię im zaświadczenia o nie zaleganiu i koło się zamknęło.

    Odnośnie przytoczonego wyroku, Drogi Brutusie sąd nie posłużył się dokładnie takim stwierdzeniem. Sąd pisze: o faktycznym prowadzeniu o ile dobrze pamiętam. W moich wyrokach zawsze posługiwano się prowadzeniem i dlatego wystarczył im do skreślenia mnie art. 6 UoSUS,
    czyli podlega PROWADZĄCY DZIAŁALNOŚĆ, który PROWADZI na podstawie ......
    Sądy nie są omylne. One dokładnie p........... nasze sprawy.

    Pozdrawiam
  • Re: Likwidacja czy zawieszenie działalności Autor: ~Brutus [83.27.71.*]
    Marsh.
    Chyba wychodzisz z kryzysu, co cieszy.
    Nie bądz tylko taki dosłowny i z tym "prowadzeniem" i z tym "a gdzie to jest zapisane", bo ci co mają wiedzieć - wiedzą tylko udają, ze nie wiedzą. Gdyby tych zapisów nie było nikt nie mógłby "zawieszać", a przecież wszyscy mogli, a teraz wybrańcy [?] mogą.
    Ja pytam: A gdzie jest zapisane, że nie można?
    Odnośnie wyroku SN, właśnie tak brzmi jak napisałem. Chodzi tu o sprawę Józefy, którą znasz, tylko zapomniałeś widocznie.
    Niedawno obowiązkiem było zapłacenie tzw. akcyzy od sprowadzonego auta.
    Może jutro "zawieszenia", które były, a ich nie ma, znowu będą.
    Pozdrawiam przed wyjazdem :)-[Dziki Zachód].
  • Re: Likwidacja czy zawieszenie działalności Autor: ~kamil [85.219.191.*]
    czy jezeli działalnosc gospodarcza jest zawieszona od 2004 roku
    a w tym roku 2007 komornik sprzedał poprzez egzekucje nieruchomość
    należąca do osoby która ma zawieszona działalność ale pracuje u innego pracodawcy to czy trzeba zapłacić podatek Vat za sprzedana nieruchomosc?
  • Re: Likwidacja czy zawieszenie działalności Autor: ~Hoaxx [87.205.51.*]
    Slyszalem niedawno (podobno urzednicy ZUS tak tlumaczyli), ze od 2007 roku mozna 2x w roku zawiesic skladki ZUS "bez zadnych pytan" (warunek: w tym czasie faktycznie nie jest prowadzona dzialalnosc).

    Czy to jest ta nowelizacja o ktorej mowa na stronie poprzedniej, ta ktora zostala przesunieta na 2008 r.?

    Czyli gdy chce zawiesic dzialalnosc gospodarcza, na dzien dzisiejszy w dalszym ciagu musze udac sie do Urzedu Miasta, zglosic likwidacje, zglosic do Urzedu Statystycznego wyrejestrowanie REGON, "dac znac" w Urzedzie Skarbowym, zeby mnie nie scigali o brakujace deklaracje, wypisac sie jako platnik VAT, i nastepnie isc do ZUSu i poinformowac pisemnie o fakcie likwidacji. Czyli ogolem ten sam obieg co przy zarejestrowaniu... cos zapomnialem?

    Czy mimo tego warto isc do ZUSu i poinformowac sie, czy dopuszczaja zawieszenia skladek bez likwidacji dzialalnosci (o ile taka informacja od nich jest cokolwiek warta...)?
  • Re: Likwidacja czy zawieszenie działalności Autor: ~marsh [83.7.206.*]
    Za prawie dwa miesiące minie trzy lata od założenia wątku przez Karanissa i jesteśmy nadal w punkcie wyjścia. No może troszkę zasobniejsi w wiedzę, choć ostatni post .............
  • Re: Likwidacja czy zawieszenie działalności Autor: ~marsh [83.7.200.*]
    To zależy czy ZUS obejmie Cię decyzją. Jeżeli nie opłacałeś zdrowotnego, mogą ale nie muszą. W wypadku wydania decyzji, masz jak w banku, naliczenie zaległości w postaci składek zdrowotnych. Oczywiście od momentu gdy wszedł przepis, że zdrowotne opłaca się z kazdego tytułu.
  • Re: Likwidacja czy zawieszenie działalności Autor: ~dm [91.94.203.*]
    Czytalam całą twoją sprawę, kilkadziesiąt stron z forum, potem czytałam już co piątą stronę i jestem przerażona tym, że taka gromada ludzi przekonanych o wadliwości przepisów i bezprawnych działań ZUS w zasadzie przez kilka lat niczego nie osiągnęla. Temat utknął w III 07, czy nic dalej nie będziecie robić? Jak ostatecznie pomógł pan Weiss, pani red. z GW, posłowie?
  • Re: Likwidacja czy zawieszenie działalności Autor: ~MARINO68 [83.14.55.*]
    @wp.plzłozyłem druki doZUS o tymczasowym zawieszeniu działalnosci podjołem prace zakład płaci składki czy będe miał zaległosci w ZUSIE
  • Re: Likwidacja czy zawieszenie działalności Autor: ~marta.1 [80.55.167.*]
    witajcie
    napiszcie proszę jakie trzeba wypełnić dokumenty w ZUS i w US odnośnie likwidacji działalności gospodarczej?

    (dzwoniłam do ZUS ale trudno przez tel. czegoś sie dowiedzieć , takie tam "miłe" osoby pracują )
    proszę o odp
    pozdrawiam
  • Re: Likwidacja czy zawieszenie działalności Autor: ~marsh [83.7.246.*]
    Ad. Marta.1
    ZWUA i ZWPA
  • Re: Likwidacja czy zawieszenie działalności Autor: ~MariuszX [193.216.77.*]
    NOWOŚĆ ! WŁAŚNIE ZUS ROBI KOLEJNY PRZEKRĘT, TYM RAZEM EMERYTOM. Metody te same, generowanie obciążeń na podstawie niejasnych i wątpiliwych przesłanek, a wyroki wydawane niejawnie - zarobią komornicy i ZUS. W każdym razie wychodzi z tego że za każde pismo wysłane do ZUS mogą sobie zażyczyć opłaty, bo któż im zabroni.

    http://emerytury.wp.pl/POD,1,a,2,b,0,wid,8881990,wiadomosc.html?rfbawp=1180344882.092

    A niżej tekst (gdyby już usunieli)

    W całej Polsce 200 tys. emerytów i rencistów wysłało do ZUS prośby o wyrównanie świadczeń. Twierdzą, że ich emerytura (renta) za lata 1996-2005 jest niewłaściwie obliczona. W 1993 r. za rządu Hanny Suchockiej, gdy w państwowej kasie brakowało pieniędzy, parlament ustawowo obniżył tzw. kwotę bazową, od której naliczano emerytury.




    REKLAMA Czytaj dalej





    Ustawę - na co powołują się emeryci w pozwach - Trybunał Konstytucyjny uznał w 1993 r. za niezgodną z konstytucją. Ale orzeczenie TK nie weszło w życie, bo odrzucił je parlament (miał wtedy takie uprawnienia).

    ZUS każdy z przesłanych przez emerytów pozwów wysyła do sądu. Do tego dołącza żądanie, aby sąd przyznał Zakładowi pieniądze za tzw. zastępstwo procesowe (czyli za prawnika ZUS, który pisma emerytów czytał). Rozprawy odbywają się na posiedzeniach niejawnych, emeryci więc o nich nie wiedzą.

    Sądy w całej Polsce w postanowieniach przyznają, że wyrównania emerytom się nie należą. Z reguły jednak za żądane przez ZUS zastępstwo procesowe zasądzają minimalną stawkę - 60 zł. Prawo zabrania umarzania należności, byłoby to narażenie ZUS na straty. ZUS będzie więc wysyłał do emerytów komornika. A wtedy do zasądzonych już 60 czy 120 zł dojdą koszty egzekucji - czytamy w "Gazecie Wyborczej".
  • Re: Likwidacja czy zawieszenie działalności Autor: ~MariuszX [193.216.77.*]
    Karuzela potrwa dopóki nie wyjedzie z kraju tylu ludzi, aż decydenci na czele z ZUS zrozumieją iż tak się nie da. Że ludziom trzeba tworzyć stałe i uczciwe warunki do rozwoju. Inna sprawa że już paręm milionów wyjechało a IM dopiero jakby coś zaczeło świtać. Jak zwykle za późno ...

    Wchódź na poniższy wątek, ten chyba jest stary
    http://www.twoja-firma.pl/forum/read.php?6,20359,page=58
    i poszukaj wolniplatnicy.pl
  • Re: Likwidacja czy zawieszenie działalności Autor: ~marsh [83.4.192.*]
    Sądząc po datach wyroków przytaczanych np. przez Homolex'a, już od dość dawna.
    " zawieszenie ", co za różnica ? W ustawie nie pisze ani o zawieszeniu, ani o czasowym zaprzestaniu, ani o przerwie, no i masz wyrok, który przeczytałaś. Sąd jak twierdzi, nie może poprawiać ani ustawy, ani ustawodawcy :-).
  • (wiadomość usunięta przez moderatora) Autor: (usunięty) [213.156.100.*]
    (wiadomość usunięta przez moderatora)
  • Re: Likwidacja czy zawieszenie działalności Autor: ~DJ Twister [213.156.100.*]
    WITAM

    BZDURA!

    WYROKIEM Z DNIA 30 MAJA 2007 ROKU W SPRAWIE

    SYGNATURA AKT: III AUa 1341/05/15
    POWÓD: TOMASZ KUSIAK
    POZWANY: ZUS POZNAŃ

    (dane ujawniam celowo)

    SĄD APELACYJNY W POZNANIU UZNAŁ, ŻE REJESTRACJA DZIAŁALNOŚCI GOSPODARCZEJ (wpis do ewidencji) NIE OBLIGUJE DO PŁACENIA JAKICHKOLWIEK SKŁADEK Z TYTUŁU UBEZPIECZENIA, BOWIEM WÓWCZAS TYTUŁ TAKI NIE ISTNIEJE, A TYM SAMYM UZNAŁ, ŻE W OKRESACH ZAWIESZENIA DZIAŁALNOŚCI (takiego terminu użył) DZIAŁALNOŚĆ TA PROWADZONA NIE BYŁA (obrót 0,00 PLN), A WIĘC NIE ISTNIEJE PODSTAWA DO POBORU SKŁADEK PRZEZ ZUS, ALBOWIEM SKŁADKI NA UBEZPIECZENIE ODPROWADZAĆ NALEŻ Z TYTUŁU PROWADZENIA DZIAŁALNOŚCI GOSPODARCZEJ NIE ZAŚ JEJ NIE PROWADZENIA.


    ODPIS WYROKU WRAZ Z UZASADNIENIEM OTRZYMAM NA DNIACH.

    POZDRAWIAM
    TOMASZ KUSIAK

    KOM: +48.660046225
  • Re: Likwidacja czy zawieszenie działalności Autor: ~DJ Twister [213.156.100.*]
    Póki co drodzy Państwo przedstawię że:

    - w decyzji o podleganiu składkom w okresach zawieszenia firmy ZUS m.in. podał iz - cytuję: "Brak informacji o zawieszeniu. Oddział podkreśla, że uznanie, czy w danym okresie działalność gospodarcza była prowadzona nastepuje tylko w przypadku gdy osoba prowadząca działalność zgłosiła przerwę w prowadzeniu działalności w urzędzie skarbowym, a urząd tę przerwę uzna. Nie ma natomiast znaczenia, czy prowadzona działalność przynosi efekty w postaci przychodu lub nie." - koniec cytatu.

    A więc jak widać w powyższym, ZUS sam uznaje zawieszenie jednak przy potrzebie złozęnia w US zawieszenia działalności i zaakceptowania tego zawieszenia przez US. Tu należy nadmienić, że takie zawieszenie w US zgłosiłem, ale nadto przed sądem odwołując się od decyzji przedłożyłem zaświadczenie iż działaność moja została w US zawieszona a urząd zawieszenie te zaakceptował potwierdzając to w tym zaświadczeniu.

    Jednak ZUS stwierdził iż na podstawie otrzymanych z US informacji działalność moja w przedmiotowych okresach zawieszona nie była. Jak się później okazało US przedtsawiłm ZUS "lewe"zaświadczenia, zaś na mój wniosek zawarty w apelacji, Sąd wystąpił do US o przesłanie nowych zaświadczeń o zawieszeniu, bowiem moje zaświadczenia w tręści były sprzeczne z tymi na podstawie których ZUS miał wydać decyzję o zaleganiu w składkach za okresy zawieszenia.

    Wobec powyższego, tak jak to ZUS zawarł w decyzji o zaległościach w składkach, tak też Sąd na podstawie tego zapisu uznał iż ZUS nie ma podstaw żądać składek skoro sam uznał zawieszenie w US jako brak podstawy do rządania składek za okresy zawieszenia działalność.

    I tu mamy przykład oszustwa urzędowego jakiego dopuszczono się przed Sądem. ą więc drodzy Państwo nie dajcie wiary Urzędom i sądom Okregowym - tym od ZUSu, ale sami ubiegajcie się o zaświadczenia wszelkich okresów jakie są wam potrzebne do dowiedzenia stanu faktycznego.
  • Re: Likwidacja czy zawieszenie działalności Autor: ~DJ Twister [213.156.100.*]
    ...ale co bardzo ważne, owe zaświadczenia o zawieszeniu działalności oraz zaświadczenia o wysokości obrotu w okresie zawieszenia były przeze mnie pobierane z US na bieżąco, a więc były wydawane wcześniej niż te "lewe" okazywane przez US ZUSowi i Sądowi.

    Tomasz Kusiak
    +48.660046225