• Koszty życia, zarobki, oszczędzanie - pytanie do osób z większym doświa Autor: ~Ola [77.65.54.*]
    Dzień dobry wszystkich,
    Mam do Was pytanie, ile wydajecie miesięcznie na jedzenie i ile udaje się Wam zaoszczędzić?
    Mieszkam w Poznaniu, pracuję w firmie korporacji (na całym świecie zatrudnia <1000 osób), zarabiam 3000 tys. netto miesięcznie, pracuje tam rok. Teraz obcięli nam pensje o 20%, nie wiem kiedy znów będziemy mieli pełne wynagrodzenie.
    Przed obcięciem, moje wydatki wyglądały tak:
    1200 zł mieszkanie + rachunki/internet + telefon (mieszkam z partnerem)
    1200 zł na życie (jedzenie Lidl/Auchan lub Biedronka, kosmetyki, lek 50 zł, bilet na tramwaj niecałe 120 zł, podróż do domu rodzinnego pociągiem 1 x w miesiącu, wszystkie inne wydatki poza mieszkaniem i rachunkami ale głównie te które wypisałam)
    90 zł przed koronawirusem wydawałam na OK SYSTEM
    510- oszczędzam .
    Teraz nie wydaję 90 zł na OK SYSTEM ale ceny wzrosły i robiąc takie same zakupy wydaje więcej, od maja trochę mniej, ale z początkiem roku 2020 dało się odczuć inflację.
    Gdy chce kupić jakieś ubranie, iść do fryzjera, do lekarza, dentysty, wymienić okulary, wyjść do restauracji, to muszę wziąć na ten wydatek pieniądze z puli oszczędności.
    Nie narzekam, ale wydaje mi się że żyje oszczędnie, prowadzę excela z wydatkami, nie kupuję żadnego crapu, czuję że ciągle się bardzo ograniczam pod względem wydatków, nawet jedzeniowych a w szczegolności ubrań. Brakuje mi bardzo większej poduszki finansowej, szczególnie w takich czasach jak teraz. Po obcięciu o te 20% nie mam jak dalej oszczędzać.
    Chciałabym się jeszcze dokształcić, iść na jakieś szkolenie, kurs (w pracy nie ma żadnych), może studia podyplomowe, zmienić pracę na lepsza w przyszłości, mam 27 lat, ale wtedy musiałaby zrezygnować z oszczędności. Chciałam Was zapytać co byście zrobili na moim miejscu zrezygnowali z oszczędzania na rzecz dokształcania?
    Z zewnątrz ciągle słyszę jak ludzie w moim wieku biorą kredyty na mieszkania. Jak udało im się zaoszczędzić na wkład własny?

  • Re: Koszty życia, zarobki, oszczędzanie - pytanie do osób z większym Autor: ~Ola [77.65.54.*]
    Edit: >1000 osób
  • Re: Koszty życia, zarobki, oszczędzanie - pytanie do osób z większym Autor: ~korektor [87.237.218.*]
    Po pierwsze proszę naucz się pisać 3 tys. a nie 3000 tys.
  • Re: Koszty życia, Autor: ~jurul [89.231.204.*]
    co to znaczy mieszac z partnerem? boi sie wziaść z tobą ślub? jak zbrzydniesz to cię zapewne rzuci?
  • Re: Koszty życia, Autor: ~aaaa [31.60.139.*]
    To partner sie nie dorzuca do rachunków, do wynajmu? Jeżeli partner się nie dokłada, to albo niech to zmieni albo zmień partnera ;)
    Mając takie koszty to świata nie zwojujesz ale można zacząć od analizy twoich kosztów. Ja np. niektóre koszty ograniczam do miniumum, np. mam internet mobilny z orange za 9,99zł, kablówki nie mam, tel na karte, smartfon za 250zł itp. Nie kupuje gadżetów, drogich ciuchów, staram się nie chodzić po lokalach. Takie rzeczy w skali roku robią już konkretne kwoty. Np. karnet na siłownię...90złx12 to 1080zł rocznie...Przez całe życie wydasz na to ok 40 tys zł! Nie lepiej poćwiczyć w domu za darmo/ pobiegać na dworze ew. wziąć dodatkową pracę fizyczną po godzinach, żeby się trochę poruszać...Itd itp. Ludzie mają wydatki których nie liczą np. 1 piwko codziennie to 1000zł rocznie, drożdzówka kolejny 1000zł, paczka fajek dziennie to już 5500zł rocznie itd..
  • oszczędzanie, praca, zarobki Autor: ~Wiolka [83.26.235.*]
    Każda osoba ma inną sytuację i nie we wszystkich przypadkach jeden model oszczędzania się sprawdzi. Przy zarobkach rzędu 3 tys. zł i mieszkaniu w dużym mieście, trudno o jakieś duże oszczędności i budowanie poduszki finansowej. Aczkolwiek, dawniej ludzie potrafili odkładać dosłownie i "z niczego". Warto pomyśleć również o zmianie pracy lub jej charakteru np. ta telepracę - link  co pozwoliłoby na oszczędzenie np. na dojazdy, itd.
  • Koszty życia, zarobki, oszczędzanie - pytanie do osób z większym doświa Autor: ~Rocco [80.49.154.*]
    Hej, 30 lat temu mieszkałem w DE (stary NRF - Frankfurt/Main), w 1992 byłem w podobnej sytuacji jak ty dziś. Zarabiałem wtedy po szkole ca. 1.900 DM netto a mieszkania kosztowały wtedy ca. 200.000 DM. Przyłączyli wtedy to porębane NRD do NRFu i zrobili RFN, a ceny mieszkań od 1990 eksplodowały. Poszedłem wtedy do mojego banku i gadam że nie będe przecierz płacił całe życie komuś czynszu a oni na to OK, 30% własnego wkładu i po problemie. Ale 60.000 DM dla mnie wtedy było nie do osiągnięcia więc płaciłem czynsz. Jak widać historia się powtarza. W tej chwili w PL już też trzeba mieć ca. 30% własnego wkładu, inaczej kredy nie dostaniesz. A swoją drogą, inwestycja w siebie - rozwój, szkoła, tytuły itp. to najlepsza inwestycja. To jest pewne. Pozdrawiam.
  • Re: Koszty życia, zarobki, oszczędzanie Autor: ~ARTi [77.45.93.*]
    Wg mnie dosyć dużo wydajesz na jedzenie (1200zł). Sprawdź czy nie kupujesz za dużo a potem wyrzucasz. No i czy sama to przejesz,czy razem z partnerem darmozjadem
  • re Autor: ~Stndi [185.97.16.*]
    Około 600-700 -2 osoby. Świeże warzywa i owoce z rynku . Prywatne wędliny z robione przez masarza . Chleb prawdziwy od piekarza. Resztę kupuje w Netto - poluję na promocje, w sklepie bywa ich sporo tak wiec mogę często kupic czasami po kilka opakowań w cenie o wiele korzystniejszej.
    Aktualnie jest tam również loteria z okazji 25 lecia firmy:
    link

    W sklepie można wygrać nagrody natychmiastowe, ale rejestrujac się na stronie głównej mozna wygrać nagrodę głowna.
  • Re: re Autor: ~anka [212.180.211.*]
    Tu wszyscy piszą o kosztach, a ja bym się zastanowiła co zrobić aby wiecej zarabiać. Musisz być ekspertem w swojej dziedzinie, dożuć do teko język obcy i za rok-dwa zmieniasz pracę. Jak nie to próbuj w innej branży. Teraz jest wiele możliwości tylko trzeba zmienić myślenie.
  • oszczdza Autor: ~Severto [94.130.191.*]
    Ja na jedzeniu nie oszczedzam w sensie wydaje tyle ile potrzebuje bo jedzenie to podstawa zdrowia. Ale tez nie kupuje rzeczy zbędnych czytaj - szkodliwego przetworzonego pseudo pokarmu. Jem w wiekszosci na surowo i jem swieze żywe jedzenie jak tylko możliwe. Mieszkam w uk wiec kwota bedzie nieadekwatna do polskich warunkow. Srodki czystosci kupuje 1-2 razy do roku. Niektore raz na 2 lata. Hurtowo.
    No i staram się oszczędzać, polecam założenie sobie konta oszczednościowego:
    link 
    Oprocentowanie nie jest takie duże przy obecnych stopach procentowych ale to i tak lepsze niż trzymanie kasy w skarpecie.
  • Re: Koszty życia, zarobki, Autor: ~jacek1953 [178.36.96.*]
    Dzień Doby! Jestem starszy od Ciebie o 40 lat. Mam 3 synów z rodzinami (7 wnucząt). Mam spore doświadczenie życiowe. Twoje pytanie przypomniało mi sytuację jaką miałem z moim siostrzeńcem (rocznik 1965), który 30 lat temu wyjechał do USA. Podczas jakiegoś spotkania rodzinnego zapytałem: jak oszczędzają na starość, na zabezpieczenie przyszłości. Odpowiedział, że przeznaczają na to 20% swoich rocznych dochodów. Ja w Twoim wieku nie myślałem takimi kategoriami, ale byłem oszczędny i biorąc ślub (w wieku 27 lat), miałem odłożone 100.000zł (wtedy to była równowartość ok. 1000$). Mogłem je odłożyć, bo główny ciężar utrzymania spadał na moich rodziców. Uważam, że w każdym momencie życia można, trzeba i warto być oszczędnym. Nawet małe kwoty w przyszłości urosną. Pozdrawiam jaceksibielak@wp.pl
  • Re: Koszty życia, zarobki, Autor: ~AndrzejA [188.122.20.*]
    Cześć,
    Jestem sporo starszy od Ciebie, juz po 40tce. Mam względnie dobrą sytuację finansową, z której korzystam dopiero od 5-6 lat. Wcześniej pomimo dobrych zarobków żyłem raczej oszczędnie. Kluczowa sprawa w moim przypadku, to odwaga do podejmowania wyzwań zawodowych , częste relokacje i dużo pracy. Pozwoliło mi to w przeciągu 10 pierwszych lat pracy zwiększyć kilkukrotnie zarobki, a później je utrzymywać na zbliżonym poziomie. Ze względu na rodzinę (dzieci) obecnie bardziej cenię spokój czas niż pieniądze, jednak wiem że to dlatego że mam pewien poziom stabilizacji i zabezpieczenia. Koszty utrzymania rodziny 2+2 na przyzwoitym poziomie są już naprawdę konkretne, dlatego nie myśl tylko o tym jak zdobyć pieniądze na wkład ale jak później będzie wyglądało życie. Czyli przede wszystkim rozwój zawodowy by zwiększyć dochody , może coś własnego ale ja do tego nie mam głowy. Ważny jest też partner, moja żona rozsądnie patrzy na świat , docenia to co mamy i nie oczekuje, że będziemy oszczędności wydawać na nowsze samochody czy drogie ciuchy,są dla nas ważniejsze rzeczy.

  • Odp. Koszty zycia Autor: nice87 [72.192.174.*]
    Przyjedz do mnie. Jak znasz angielski to zaplace 6000/miesiac (8godz/dzien Pon-Piat). Poza tym dam wikt i zamieszkanie z mozliwoscia korzystania z basenu, etc. Pisz do nice87 at wp dot pl z temat: "Koszt zycia"
  • Re: Koszty życia, zarobki, oszczędzanie - pytanie do osób z większym Autor: ~oszczedzanie [31.0.27.*]
    Cześć, ostatnio zastanawiałem się w czym jestem dobry i wpadłem na świetny pomysł. Jestem świetny w oszczędzaniu. Mam do tego głowę i lubię to robić. zmniejszanie kosztów życia codziennego to coś co lubię i robię na okrągło.
    Chciałem pomóc osobą którzy nie radzą sobie z oszczędzaniem i chcą to zmienić. Chcę ich nauczyć nowych dobrych nawyków i pokazać mnóstwo technik i możliwości, dzięki którym będą wstanie zacząć oszczędzać.
    Jeśli byłbyś zainteresowany taką prezentacją online to proszę Cię o wypełnienie ankiety abym się lepiej przygotował poznając twoje największe problemy i przeszkody,
    forms.gle/NAvUcJ6kgQR3vcjYA
  • oszczędzanie Autor: ~Zimre [5.133.8.*]
    Wprowadziłam skomplikowany proces decyzyjny w przypadku kupna Jeśli chcę coś kupić, "noszę się z decyzją" przynajmniej kilka dni do tygodnia albo miesiąca (zależnie od tego, co to jest). Jeśli wciąż uważam, że jest mi to potrzebne i posiadanie tej rzeczy zmieni moje życie na lepsze (nie będzie to "kolejny" przedmiot) - dopiero wtedy kupuję. To zadziwiające jak wiele pomysłów zakupowych nie przeszło tego testu.
    Co do oszczędzania w bankach. Obecnie lokaty oferują 2%oprocentowania co mozna sobie sprawdzic tutaj:
    https://www.tanie-konto.pl/ranking-lokat/ 
    Nadal jest to lepsze niż trzymanie kasy w skarpecie. Aczkolwiek obecnie oprocentowanie lokat bywa dość niskie.
  • Re: Koszty życia, zarobki, oszczędzanie Autor: ~Kamila [145.53.138.*]
    Myślę, że wybierając #netgo jesteśmy w stanie sporo odłożyć. Jest to całkiem dobra opcja jeżeli chodzi o oszczędzanie
  • Re: Koszty życia, zarobki, oszczędzanie - pytanie do osób Autor: ~DamianMis [89.161.76.*]
    Ja co miesiąc staram sie przeznaczać ok 1000zł na inwestycje, czasami pozbieram dłużej i wtedy kupuję złotą monetę albo srebrne 2-3 sztuki co miesiąc, reszta na giełdę. Jeśli chodzi o metale szlachetne to sprawdź sobie mennicę skarbową gdzie wybór jest świetny, do tego obsługa i naprawdę szybkie realizacje
  • Re: Koszty życia, zarobki, oszczędzanie - pytanie do osób z większym.. Autor: ~chrumak [217.153.37.*]
    Piszę z perspektywy osoby, która ma 40 lat i wydaje mi się, że zawsze miałem sensowne podejście do pieniędzy. Moje spostrzeżenia:
    1. Ja do 30 roku życia sporo inwestowałem w siebie i rozwój zawodowy, ale Ty jesteś kobietą i moim zdaniem, to powinnaś pomyśleć nad partnerem, bo to nie powinno być Twoje zmartwienie ;) Co z tego że będziesz się rozwijać zawodowo, jak zajdziesz w ciążę i to przerwie Twoją karierę, albo co gorsze - odłożysz tą decyzję i będziesz bardzo tego żałować..

    2. Wg mnie w młodym wieku nie ma co za bardzo oszczędzać - bo kiedy chcesz żyć? Na starość, jak już nic Ci się nie będzie chciało?W życiu jest zasada - chcesz czegoś, rób to od razu, niczego nie odkładaj. Ja w Twoim wieku całą kasę wydawałem na podróże w egzotyczne kraje; zrobiłem sobie nawet półroczną przerwę od życia - przepiękne wspomnienia, spełnienie życiowe, ciekawe doświadczenie - wszystko to wzbogaca nas jako młode osoby; tego nie można odkładać w czasie.

    3. Ludzie za dużo energii poświęcają na oszczędzanie, a za mało na szukanie sposobów na zwiększanie dochodów. Nie ma co się oszukiwać - drobne oszczędności pozwolą co najwyżej pojechać na wakacje, ale wiele w życiu nie zmienią. Świat jest tak skonstruowany, by przeciętny obywatel całe życie pracował na dom i samochód i wychowanie dzieci; nic poza tym.

    4. Chcąc naprawdę coś zaoszczędzić trzeba zarabiać grubo ponad średnią krajową, a i tak na niewiele to się zda. Mój przykład - 13 lat zarobków z wielokrotną średnią krajową. Nie mam dzieci, żyję skromnie, inwestuję. Czego się dorobiłem? Absolutnie niczego wielkiego! Samochód (w leasingu), mieszkanie na kredyt (no i drugie pod wynajem, też na kredyt), oszczędności wystarczające na kilka lat życia. Przecież dzisiaj fajne mieszkanie w dużym mieście zbliża się ceną do 1mln. Nie ma co się łudzić, przeciętny człowiek finansowo świata nie zwojuje ;-)

    Mimo to powodzenia :)
  • Re: Koszty życia, zarobki, oszczędzanie - pytanie do osób z większym.. Autor: juanitawaters [107.174.148.*]
    Ludzie ograniczają dodatkowe wydatki, ale pieniądze tracą na wartości z powodu inflacji. Lepiej poszukać sposobów na pomnażanie swoich pieniędzy i nie ma na to odpowiedniego wieku. Zrób to jak najszybciej.
  • Re: Koszty życia, zarobki, oszczędzanie Autor: sabineyamamoto [172.245.250.*]
    Jesteś młody. Powinieneś zacząć inwestować w siebie. Dowiedz się więcej umiejętności. Obecnie dostępne są również różne opcje inwestycyjne.
  • Re: Koszty życia, zarobki, oszczędzanie Autor: andrewwilliam [192.3.143.*]
    Najlepszą techniką zarządzania funduszami jest oszacowanie wydatków, zaoszczędzenie sporej kwoty, a następnie zainwestowanie jej we właściwym miejscu.
  • Re: Koszty życia, zarobki, oszczędzanie - pytanie do osób z większym do Autor: ~Benek [31.0.66.*]
    Warto mieć swój ustalony budżet domowy, co do inwestycji to polecam metale szlachetne jak zlote i srebrne sztabki oraz monety bulionowe które możecie kupić w mennicy skarbowej ze sprawną realizacją.
  • Re: Koszty życia, zarobki, oszczędzanie - pytanie do osób z większym do Autor: ~Wek [31.0.80.*]
    To może zainwestuj w złote monety jak ma być to długofalowa inwestycja i zabezpieczenie swoich oszczędności. Odnośnie bezpiecznego miejsca do zakupu to polecam mennice skarbową
  • Re: Koszty życia, zarobki, oszczędzanie - pytanie do osób z większym do Autor: ~Żaneta [37.131.142.*]
    Mamy łącznie 6700 zł na miesiąc (rodzina 2 +1 dziecko plus pies rasy małej)
    Mam zawsze zaplanowany budżet i to bardzo pomaga .
    Mieszkamy w dużym mieście (Gdańsk)

    Wydatki stałe
    Wszystkie rachunki 1000 zł
    Pies 200 zł
    Wydatki tylko na dziecko 300 zł
    Jedzenie 1200 zł
    Kawa na mieście i inne wyjścia 300 zł
    Gaz do samochodu 300 zł
    Ubrania i kosmetyki 400 zł
    Chemia gospodarcza 250 zł
    Inne wydatki zwiazane z pasją męża 500 zł
    Fryzjer i kosmetyczka dla mnie 300 zł.
    Łącznie 4750 zł.

    Oszczędności
    500 zł miesięcznie dla syna
    500 zł dla Nas na czarną godzinę
    500 zł na wakacje
    200 zł na ubezpieczenia i przegląd samochodu .
    Oszczędności 1700 zł miesiecznie.
    Łącznie koszty życia plus oszczędności 6450 zł.
    Więc jeszcze 250 zł zostaje tak awaryjnie na nieprzewidziane wydatki .
    Nie mamy kredytu ani na mieszkanie ani na samochód, dzieckiem zajmuje się narazie ja bo mogę pracować w domu i narazie jest to pół etatu .
  • Re: Koszty życia, zarobki, oszczędzanie - pytanie do osób z większym do Autor: ~Emil [31.0.68.*]
    Trzeba sobie ustawić w odpowiedni sposób budżet, jeżeli chodzi w zakresie inwestycji to głównie jednak środki lokuję w innych walutach i złote oraz srebrne monety uncjowe. Co do samego wyboru to zdecydowanie mennica skarbowa tutaj bardzo dobrze wypada.
  • Re:Koszty życia,zarobki, oszczędzanie - pytaniedo osób z większym doświa Autor: eribzoetic [122.173.30.*]
    Rezygnacja z oszczędności, aby edukować się, jak inwestować i zarządzać pieniędzmi, nie jest wcale złym pomysłem.

  • Re: Koszty życia, zarobki, oszczędzanie Autor: ~pecha [89.64.14.*]
    Ja ostatnio pobrałem sobie z Internetu program do ewidencjonowania wydatków domowych i muszę powiedzieć, że to się sprawdza. Lepiej zapanować nad wszystkim, a potem dzięki wykresom widać na co najwięcej kasy nam idzie i można próbować to optymalizować. Program jaki pobrałem to Budżet Domowy:

    https://www.pakietprzedsiebiorcy.pl/budzet-domowy 
  • Re: Koszty życia, zarobki, oszczędzanie Autor: ~Jolka [31.179.123.*]
    Zmień fagasa.
  • Re: Koszty życia,zarobki, oszczędzanie-pytanie do osóbz większym doświa Autor: geraldotremblay [122.173.27.*]
    Rezygnacja z oszczędności, aby nauczyć się inwestować i zarządzać swoimi pieniędzmi, nie jest takim okropnym pomysłem.
  • Re: Koszty życia,zarobki, oszczędzanie-pytanie do osóbz większym doświa Autor: ~Oszczędzający [158.233.246.*]
    Moim zdaniem wszystkie oszczędności można zainwestować, ale ważne żeby nie wrzucać wszystkiego w miejsce, gdzie jest wysokie ryzyko ich utraty :) Więcej info możesz znaleść na https://poduszkafinansowa.blogspot.com/
  • koszty Autor: ~Soria [185.97.16.*]
    Gotuję na dwa dni, robię listę jedzenia na tydzień. I jeśli jeżdżę do sklepu raz w tygodniu to wydaje znacznie mniej niż jeśli co drugi dzień np. aha i w niedzielę robię duży garnek rosołu, jemy go dwa dni, a potem robię różne zupy na bazie tego rosołu kremy itp. zazwyczaj wystarczy go do czwartku, czasem piątku. O i apka z Lidla dzięki której oszczędzam średnio minimum 30 zł tygodniowo na jedzeniu ;) Dobrze jest sprawdzać czy są w apce jakieś kupony na jedzenie.

    Poza tym mrożę, np. wędliny lub jakieś kotlety itp dodaje do bigosu. Jak nazbieram cały pojemnik to gotuje bigos. Mięso i warzywa z rosołu miele i z tego mam farsz na pierogi lub kartacze.
    https://sklep.technica.pl/drzwi-uchylne/zamrazarka-skrzyniowa-190-l-0-12-kw-564x950x845-mm-stalgast-883201

    Dobrze jest sobie kupić taką zamrażarkę skrzyniową, od siebie polecam szczegolnie Stalgast. Nie jest droga w porównaniu do tego ile się zaoszczedzić na mrożonkach.
  • Re: Koszty życia, zarobki, oszczędzanie - pytanie do Autor: ~Dobi [91.145.156.*]
    Dlatego jak już to warto budować sobie portfel oszczędności, na pewno część musi stanowić złoto inwestycyjne i dlatego jak są jakieś niższe ceny to dokupuję w mennicy skarbowej.
  • Re: Koszty życia, zarobki, oszczędzanie - pytanie do osób Autor: ~Denek [91.145.156.*]
    Ja część środków oczywiście staram się bezpiecznie inwestować i idę w kierunku mennicy skarbowej, gdzie możliwości jest wiele od strony monet, sztabek w różnych wagach. Pomocna obsługa, krótkie terminy
  • Re: Koszty życia, zarobki, oszczędzanie - pytanie do osób z większym do Autor: ~Zizu [89.161.37.*]
    Warto rozpocząć od małych kroków inwestycyjnych i się dobrze wdrożyć. Odnośnie samego miejsca do zakupu złotych monet i sztabek to na pewno warto wybrać się do mennicy skarbowej.
  • Re: Koszty życia, zarobki, oszczędzanie - pytanie do osób z większ Autor: ~Zonek [89.161.37.*]
    Warto sobie wszystko rozłożyć i rozplanować, odnośnie bezpiecznych inwestycji na pewno warto też pójść w kierunku złotych monet bulionowych dla lepszego bezpieczeństwa portfelu.
  • Re: Koszty życia, zarobki, oszczędzanie Autor: agamalina [5.173.164.*]
    Musze przyznać, że moje wydatki codzienne na życie (te niezbędne) wzrosły w ciągu 2 lat o ok. 40% a moje dochody może o 5%. Rachunek jest oczywisty. Radzę sobie jak umiem. Przede wszystkim nie kupuję drogich, luksusowych rzeczy. Nie kupie córce na 18-tkę złotego łańcuszka a może, wcale nie gorzej wyglądający choker ze stali szlachetnej ze sklepu Manoki.pl https://www.manoki.pl/naszyjnik-choker-z-drobnych-kuleczek-z-gwiazdkami-rozowe-zloto,t9390.html Okazało się, że córka dużo bardziej ceni sobie biżuterię ze stali szlachetnej niż złoto.