Dobrze widać jak na dłoni na tym forum sentyment do tej spółki. Jednak Patro za wielu inwestorów zraził do swoich inwestycji co również widać na tym forum. Osób negatywnie nastawionych jest po prostu zbyt wielu aby optymizm niniejszej podbitki mógł przekształcić się w kulę śniegową - tylko wtedy jest sens wchodzić w taki papier. Nawet głos pojedynczych optymistycznie nastawionych "nowicjuszy" tudzież "płockich słupów" nie wiele zmienią....
Mów za siebie, owszem wielu poległo na patrowym wirowaniu, nie mniej także wielu dobrze zarobiło. Co do poległych, zawsze jedna rzecz ich gubiła i będzie gubić na tego typu papierach jak i ogólnie grze giełdowej. Tą bardzo istotną rzeczą jest PAZERNOŚĆ!
Ja nie mówię za siebie, za Ciebie czy kogokolwiek innego - tylko obserwuję to forum. Czy stwierdzam fakty? na pewno nie, raczej staram się odczytać emocje na tej spółce. Jak emocje są negatywne to nie wróżę mega wzrostów i tyle w temacie.
~skubas, jak jesteś taki pewny tej inwestycji to proponuję weź kredyt na dom czy co tam masz i kupuj - czas pokaże czyje wróżby się sprawdzą
Skoro grasz trochę na bananie (tak sądzę), to powinieneś doskonale wiedzieć, że to nie jest spółka na branie jakiegokolwiek kredytu :)) Daj spokój, nikt poważny nawet by czegoś takiego nie zaproponował, ale rozumiem, że chciałeś mi wbić szpilę. Ale nie do mnie takie teksty, ja jestem na tym grajdole już 15 lat, więc nie ze mną te numery Bruner. Co do Patrowych śmieci, to na większości zarobiłem, i to dobrze, co na pewno zrekompensowało nieplanowane straty, które również się zdarzyły. Jak Patro się tutaj nie wykręci, to spokojnie jest jeszcze kilkadziesiąt %%% do wyciągnięcia, biorąc pod uwagę ustaloną zależność planowanej fuzji.
nie tyle chciałem wbić szpilę co uświadomić Tobie i może innym czytelnikom że inwestycja ta jest obarczona sporym ryzykiem a Twoje naganianie na innych wątkach sugeruje jakbyś mega interesy robił tej spółce i odebrałem Cię jako albo słupa Patro albo leszczyka co się podnieca że kupił za kilka tysi papieru i jest już UP 70% - poczekamy zobaczymy jaki cel ma patro. Dobrze to ująłeś że
"Jak Patro się tutaj nie wykręci, to spokojnie jest jeszcze kilkadziesiąt %%% do wyciągnięcia, biorąc pod uwagę ustaloną zależność planowanej fuzji."
Ten warunek "Jak Patro się tutaj nie wykręci" jest mega ważny - bo ile razy już tu były podbitki???
Kilka pytań rekinie giełdowy: masz papier czy nie masz, grasz tu czy nie grasz, bo takie wymądrzanie się i umoralnianie przez chłopczyka z boku, bez podejmowania żadnego ryzyka mega słabe jest.
Więc albo chcesz zagrać i świadomie zniechęcasz, aby taniej kupić, bo jak wiadomo, raczej nie ma osób bezinteresownych, albo jesteś typowy piesek ogrodnika.
nie tyle chciałem wbić szpilę co uświadomić Tobie i może innym czytelnikom że inwestycja ta jest obarczona sporym ryzykiem a Twoje naganianie na innych wątkach sugeruje jakbyś mega interesy robił tej spółce i odebrałem Cię jako albo słupa Patro albo leszczyka co się podnieca że kupił za kilka tysi papieru i jest już UP 70% - poczekamy zobaczymy jaki cel ma patro. Dobrze to ująłeś że
"Jak Patro się tutaj nie wykręci, to spokojnie jest jeszcze kilkadziesiąt %%% do wyciągnięcia, biorąc pod uwagę ustaloną zależność planowanej fuzji."
Ten warunek "Jak Patro się tutaj nie wykręci" jest mega ważny - bo ile razy już tu były podbitki???
Ad vocem: Ad1. Każdy robi takie interesy na jakie go stać, dla mnie wystarczy te kilka k, nie zainwestowane a od każdego tysiąca akcji jakie tu pozyskałem jakiś czas temu. Ad2. Wg mnie masz mylne pojęcie o byciu leszczem, a może jesteś zbyt krótko na giełdzie, bo leszcz to nie jest stan/zasobność portfela, a stan umysłu, w skrócie - leszcze kupuje na górce i sprzedaje na dołku :) Ad3. Każdy doświadczony uczestnik patroszenkowych wirówek doskonale wie, że tutaj nie ma nic na pewno i że zawsze i wszędzie może być jakiś myk, gdyż patro nie zwykł do rozdawania kasy na lewo i prawo, tak więc zawsze trzeba się mieć na baczności i trzymać rękę na pulsie inwestując w papiery z jego stajni. I prawienie takich banałów na ten temat, jest zupełnie zbędne, bo pokazujesz tym, jakbyś dopiero co się z tym ewenementem bananowym spotkał. Dodatkowo uświadamianie czy ostrzeganie innych też śmiesznie wygląda, bo co jak co, ale patro dał się na tyle już poznać, że powątpiewam w to, aby były tu jeszcze jakieś przypadkowe osoby. Tu jest gra o to kto kogo rozegra i ogra, taka prawda.
ja cały czas poza rynkiem i raczej tak pozostanie, bo jak na razie wygląda mi to na kolejny przekręt patro, a z przekrętami nie robię interesów z zasady...
ale widać w perspektywie czasowej chociażby tego wątku na bankierze czyje prognozy się sprawdziły jak tak dalej pójdzie coraz rzadziej będę tutaj zaglądał :D
PS. Jak tak byś dobrze prognozował, to byś wziął trochę przed wybiciem, wszak był czas, i sprzedał np. po jednym dziennym urobku, no ale Ty się jeszcze uczysz, więc fakt, musisz jeszcze poobserwować z boku :))
to że się cały czas uczę nie jest żadną ujmą dla mnie i mam głęboko w tyle kto co o mnie myśli. I tak na końcu TYLKO liczy się jak wygląda mój portfel :)
Dodam jeszcze, że sprawia mi satysfakcję ostatnia moja decyzja pozostania z boku w kontekście czasowym pisania tego wątku. Co więcej, nawet mając dzisiejszą wiedzę o zachowaniu kursu damfa w tym czasie zrobiłbym to samo.
Dnia 2020-05-11 o godz. 14:35 ~Ciekawski napisał(a): > to że się cały czas uczę nie jest żadną ujmą dla mnie i mam głęboko w tyle kto co o mnie myśli. I tak na końcu TYLKO liczy się jak wygląda mój portfel :)
Pełna zgoda - stan portfela jest najważniejszy i MOIM zdaniem nie ważne, na czym (spółka z rekomendacją czy spółka śmieć) i na kim (szanowany biznesmen czy hochsztapler typu Patrowicz) ów portfel ma szansę urosnąć.
PS. Bez urazy, ale skoro Ty piszesz z przekąsem, tak i ja staram się nie odbiegać od zaproponowanej formuły.