prosty pomysł na super geszeft. Najpierw wprowadzenie dobrej spółki na gięłdę po np 10 zł za akcjeę. Spółka działa, rozwija się, przynosi dochody. W tym czasie zaprzyjaźnione instytucje czy osoby systematycznie, latami obniżają cenę do np 10% pierwotnej wartości czyli do 1 zł. Po dłuższym czasie pojawia się chętny który skupuje akcje z rynku za powiedzmy 2 zł - wszyscy chętnie oddają bo to i tak o 100% wiecej niż minimum. Tyllko mało kto się zastanowi że na wykup akcji w cenie 20% z emisji wystarczyło mniej pieniędzy niż firma zarobiła będąc uczestnikiem GPW. Jest to - można powiedzieć - najtańszy możliwy kredyt - spłacany w ułamkowej części i to możliwe że pieniędzmi z zysku. A naiwny akcjonariusz, który uwierzył Balcerowiczowi i innym liberałom w doskonałość kapitalizmu właśnie pozbył się części swojego kapitału na rzecz uczciwego kapitalisty.
Prawdziwe mistrzostwo. Przejąć spółkę notowaną po 10 zł, zatrzymać działalność operacyjną, sprzedać akcje za bezcen pod hasłem ratowania płynności, a potem jednym ruchem uruchomić projekty, które były gotowe dwa lata wcześniej. A organy państwa udają, że nic nie widzą.
organy tego teoretycznego państwa toczy choroba wewnętrzna, wiec nie ma co liczyć na nie Można jedynie liczyć na przypadek, że ten przekręt był nie na rękę innej mafii lub ktoś będzie chciał na tym przypadku wykazać jaki to on wielki szeryf i obrońca praworządności
A czy oddadzą kasę, którą stracili akcjonariusze na tych wyczynach? Nawet autorzy opinii zdają dobie sprawę z tego, że cena w wezwaniu jest zaniżona. Ciekawe co to za prognozy zarząd przekazał audytorowi. Najgrubsza akcja w dotychczasowej historii GPW.
Państwo może w bardzo prosty sposób ukrócić takie praktyki - wystarczy wprowadzić przepisy w których np powiąże się cenę w wykupie z wartością księgową firmy albo zawrze warunek że cena w wykupie nie może być niższa niż emisyjna, albo chociazby do wykupu cena będzie wyliczana na podstawie notowań z całego okresu przebywania spółki na giełdzie a nie tylko kilku miesiecy. Wystarczy chcieć - to po pierwsze, a po drugie jest coś takiego jak SII - być może trzeba się z nimi kontaktować i wymóc na nich aby zainteresowali takimi praktykami odpowiednie instytucje oraz media
Panie i Panowie. Takie komentarze słyszę zawsze przy każdym wezwaniu czy to było ABCDATA czy Baltona czy Symthos. Powiem tak jeszcze w grudniu groziło Polnordowi bankructwo to była kwestia kilku tygodni a może i dni na utracenie płynności i brak spłaty obligacji, akcje były poej 2zł,teraz macie 3,55 więc prawie drugie tyle!!!! Rozumiem że Ci co kupowali po 10 czy po 7 stracili mase kasy ale takie życie, taka giełda tu trzeba mieć twarde 4 litery a gdyby nie nowy inwestor to by było pozamiatane i akcje nic by nie były warte!!!! Pozdrawiam
Polnordowi w grudniu groziło bankructwo, ponieważ obecny zarząd z premedytacją wstrzymał budowy i sprzedaż mieszkań, czyli wyłączył działalność operacyjną. Żadna firma nie jest w stanie przetrwać, jeżeli nie prowadzi przez rok działalności operacyjnej. Do tego, przy wygaszonej działalności, wzrosły koszty ogólnego zarządu.
Dnia 2020-03-03 o godz. 13:03 ~lukster napisał(a): > Panie i Panowie. > Takie komentarze słyszę zawsze przy każdym wezwaniu czy to było ABCDATA czy Baltona czy Symthos. Powiem tak jeszcze w grudniu groziło Polnordowi bankructwo to była kwestia kilku tygodni a może i dni na utracenie płynności i brak spłaty obligacji, akcje były poej 2zł,teraz macie 3,55 więc prawie drugie tyle!!!! Rozumiem że Ci co kupowali po 10 czy po 7 stracili mase kasy ale takie życie, taka giełda tu trzeba mieć twarde 4 litery a gdyby nie nowy inwestor to by było pozamiatane i akcje nic by nie były warte!!!! > Pozdrawiam
zaraz pojawi się komentarz jak to don daro deweloperski rozbujał sprzedaż na gniocie i przyszli tamci i wszystko zniszczyli
Co za bzdury. Obecny zarząd wstrzymał budowy i sprzedaż mieszkań, czyli wyłączył działalność operacyjną. Czegoś takiego żadna spółka nie wytrzyma. Pytanie jaki interes miał w tym zarząd i jaki interes ma blebleble, że znowu wypisuje bzdury w obronie swoich idoli.
Dnia 2020-03-03 o godz. 14:21 ~Buuu napisał(a): > Co za bzdury. Obecny zarząd wstrzymał budowy i sprzedaż mieszkań, czyli wyłączył działalność operacyjną. Czegoś takiego żadna spółka nie wytrzyma. Pytanie jaki interes miał w tym zarząd i jaki interes ma blebleble, że znowu wypisuje bzdury w obronie swoich idoli.
żadni moi idole ty piszesz bzdury i dobrze wiesz że g.. mozesz zrobić
jest coś takiego jak SII- Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych - być może jest szansa że mogliby przyjrzeć się takim różnym "wykupom" i zgłosić sprawę odpowiednim instytucjom. Kiedyś, w początkach dobroczynnego kapitalizmu, za Balcerowicza, Lewandowskiego , Bieleckiego dziwnym trafem mnóstwo dobrych wcześniej polskich firm wpadało w olbrzymie problemy finansowe - i wtedy w/w premierzy i ministrowie oddawali je z grosze tłumacząc Polakom czyli ówczesnym właścicielom - że tak trzeba i tak musi być