• Szukam konkretów ws. wprowadzania w błąd akcjonariuszy Autor: ~GANT [83.29.17.*]
    Szanowni Państwo,

    W związku z tym, że zaangażowanych jest kilku prawników w sprawę przeciwko Zarządowi GANT, szukam pilnie konkretów dotyczących tego, w jaki sposób MY jako akcjonariusze byliśmy wprowadzani w błąd, szczególnie w latach 2014 i 2015.

    Sprawa dotycząca nabywców obligacji nie jest już istotna, bo kasa jest NIEKTÓRYM zwracana. Teraz Sąd zajmuje się sprawą akcjonariuiszy i przestępstw wymierzonym przeciwko nim.

    Tylko proszę o konkrety, nie lanie wody.
  • Re: Szukam konkretów ws. wprowadzania w błąd akcjonariuszy Autor: ~koszykb [176.118.139.*]
    Witam. Proszę powiedziec, co to znaczy kasa za obligacje jest Niektórym zwracana. Bardzo proszę o jakieś konkrety, jesli Pan takie posiada

  • Re: Dot. obligatariuszy Autor: ~GANT [83.29.162.*]
  • Re: Dot. obligatariuszy Autor: ~koszykb [176.118.139.*]
    Witam. Czy ktoś posiadający obligacje zabezpieczone otrzymał zwrot jakiejkolwiek kwoty???>
  • Re: Dot. obligatariuszy Autor: ~GANT [83.29.87.*]
    Prosiłem, żeby merytorycznie odowiedzieć na moją prośbę. A Ty uparcie o swoich obligacjach w czyimś wątku o akcjach. Zainteresowałeś się wtedy, kiedy sprawę należało zgłaszać to dostałeć już ze swojej prokuratury informację zwrotną, co należy robić. Sędzia podał wszelkie informacje, choć wielu nie było osobiście tylko korzystało z pomocy mecenasów.

    TERAZ zajmujemy się akcjami.

    Potrzebuję pilnie informacji od ludu, jakie informacje zarządu wprowadzały w błąd.

    Zanim spółka została wyeliminowana z obrotu, pewne osoby kupowały akcje. Potrzebne są informacje o tym, jakich manipulacji dokonywał zarząd w swoich sprawozdaniach lub wypowiedziach, żeby ustalić, którą ścieżką sądową iść dalej, celem odzyskania kasy akcjonariuszy.

    Chętnie się zajmuję sprawą, ale potrzebna mi pomoc. Znajdzie się tu taka?
  • Re: Dot. obligatariuszy Autor: ~RR [212.96.227.*]
    Na przykład wypowiedzi samego prezesa nie pamietam nazwiska ale już po antkowiaku w tvn biznes, roztaczał cudowne perspektywy i wychodzenie na prostą .
    Mam ponad 100 k akcji ganta nikt w biurze maklerskim nie potrafi pomuc ani doradzić , ale za to pamietaja o opłacie za rachunek maklerski na którym z wiadomych przyczyn zostały tylko akcje ganta.
  • Re: Dot. obligatariuszy Autor: ~akcjonariusz [37.248.152.*]
    Witam. Też mam ponad 100 tys. Panie i Panowie zaczynamy robić coś wspólnie?
  • Re: Dot. obligatariuszy Autor: ~GANT [83.29.87.*]
    Panowie (i Panie),
    nie wiem czy wspólnie, ale na pewno dla mnie warto zająć się sprawą precedensową.
    Jak wynika z historii starć między zarządem Gant a prokuraturą i Gant a Sądem, ci pierwsi są na pozycji przegranej. Dlatego warto dołożyć starań i podjąć się kolejnej sprawy przeciwko zarządowi.

    Chcę tylko zaznaczyć, że zbierając argumenty, trzeba posiadać znajomość konkretów. Przed sądem nie mogą padać zdania: "nie pamiętam", "cośtam" itd. Potrzebne są konkrety. Nie musi być ich dużo, ale konkrety.

    Stąd mój post na tym forum.
    Zbierzmy konkrety, bo każdy z nas wie, dlaczego zawierzył i kupował.

    Jak będę miał jakiekolwiek wyniki, to przekażę. Na razie prokurator ma do mnie 26 pytań uzupełniających moje poprzednie zeznania.

    Z mojego doświadczenia proponuję składanie wniosków o ściganie w najbliższej placówce Policji lub Prokuratury. Nie warto jeździć do Wrocławia, bo za każdym pytaniem będziecie musieli tam jeździć.
  • Re: Dot. obligatariuszy Autor: ~koszykb [195.8.101.*]
    Mnie ewidentnie wprowadzili w błąd pracownicy Biura Maklerskiego, twierdząc że obligacje zabezpieczone są "pewne" . Twierdzono że administrator zastawu ma pieczę nad zabezpieczeniem a zastaw jest zdeponowany i kontrolowany. Poza tym kontroli KNF podlega kondycja finansowa GANTA. W chwili gdy okazało się że Gant nie wypłacił odsetek pracownicy BM nabrali wody w usta i unikali jakichkolwiek kontaktów z oszukanymi klientami. Z tego co wiem na moim terenie wszyscy obligotoriusze zostali potraktowani w ten sposób.
  • Re: Dot. obligatariuszy Autor: ~wtopiony [31.62.130.*]
    O które obligacje konkretnie chodzi?
  • Re: Dot. obligatariuszy Autor: ~Koszykb [77.120.47.*]
    Gant zabezpieczone 0814
  • Re: Dot. obligatariuszy Autor: ~Odp [37.47.142.*]
    To tak jak ja. Mam tego chyba z 20 sztuk. Do tego też inne niezabezpieczone. Wiesz cos może więcej co z tym zabezpieczeniem w ogóle? Gant FIZ z tego co pamiętam...
  • Re: Dot. obligatariuszy Autor: ~stefek [195.136.229.*]
    Musiałbym się dobrze zastanowić ale jeden z lepszych numerów po jakich ludzie zaczęli kupować akcje to taki: Nie pamiętam prezesa (prawdopodobnie był to brzeziński, jest to do sprawdzenia) oświadczył ludziom, że oto cudownie się mająca spółka (gant - co się później okazało to okręt w tym czasie już nabierał sporo wody, a zaraz potem zaczął tonąć) będzie wykupowała wcześniej obligacje. Oczywiście żaden wykup nie doszedł do skutku, ponieważ kasy były puste a pieniążki już dawno w cypryjskich spółkach.
  • Re: Szukam konkretów ws. wprowadzania w błąd akcjonariuszy Autor: ~RR [212.96.227.*]
    Witam szkoda że wcinają się na tym watku właściciele obligacji , no ale życie ,wracajac do tematu akcjonariuszy coś się ruszyło ???
  • Re: Szukam konkretów ws. wprowadzania w błąd akcjonariuszy Autor: ~GANT [83.29.20.*]
    Tak kolego, ruszyło się, bo bezczynność większości z tutejszego forum udowodniła by, że nikomu nie zależy.

    Prokuratura i sędzia zadają np pytanie: co pan zrobił do tej pory, żeby odzyskać swoje pieniądze. Zapewne większość tutaj odpowie: nic, wysoki sądzie. No i w ten sposób sobie zamyka drogę do odzyskania kasy. Wasza sprawa.

    Zadano mi to pytanie i wykazałem czynną postawę, przez co w moim przypadku nie będzie łatwo wmówić mi, że kiedyś nie dołożyłem starań co do oceny sytuacji spółki tak jak teraz nie dokładam starań.

    A ludzi od obligacji już raz prosiłem, żeby swój wątek założyli, ale kultury takich ludzi nie uczono, przez co okrada się ich równie kulturalnie.
  • Re: Szukam konkretów ws. wprowadzania w błąd akcjonariuszy Autor: ~Tak_to_było [85.221.141.*]
    Kolego Gant chętnie bym Ci pomogl,ale jeśli dobrze pamiętam ja te papierki kupowałem na samym końcu,gdy już było niby pewne,że piach,więc na tym etapie w błąd wprowadzony nie byłem.Liczylem,ze odkreca,a wyszło jak wyszło,zaryzykowalem i tyle.
    Zakładam jednak,ze jest mnóstwo ludzi,którzy kupowali pod wpływem nieprawdziwych informacji plynacych ze spolki,może nie zaglądają na forum,albo pamięć im odjęło,dziwne.

  • Re: Szukam konkretów ws. wprowadzania w błąd akcjonariuszy Autor: ~stefek [195.136.229.*]
    Musiałbym się dobrze zastanowić ale jeden z lepszych numerów po jakich ludzie zaczęli kupować akcje to taki: Nie pamiętam prezesa (prawdopodobnie był to brzeziński, jest to do sprawdzenia) oświadczył ludziom, że oto cudownie się mająca spółka (gant - co się później okazało to okręt w tym czasie już nabierał sporo wody, a zaraz potem zaczął tonąć) będzie wykupowała wcześniej obligacje. Oczywiście żaden wykup nie doszedł do skutku, ponieważ kasy były puste a pieniążki już dawno w cypryjskich spółkach.
  • Re: Szukam konkretów ws. wprowadzania w błąd akcjonariuszy Autor: ~MM [37.47.9.*]
    Napisz proszę na priv: marekmidur@wp.pl to zdzwonimy się.
[x]
GANT 0,00% 0,07 2015-05-22 15:29:27
Przejdź do strony za 5 Przejdź do strony »

Czy wiesz, że korzystasz z adblocka?
Reklamy nie są takie złe

To dzięki nim możemy udostępniać
Ci nasze treści.