Aby nie zaśmiecać pozostałych wątków na najbliższych 6-7 sesji nowy wątek związany ze Zgromadzeniem Wierzycieli 13 czerwca 2017
Sądny dzień.
Argumenty za i przeciw każdy musi rozważyć we własnym zakresie ale z pewnością decyzje na Zgromadzeniu Wierzycieli będą decydujące dla obligatariuszy i akcjonariuszy.
Ew. zatwierdzenie układu spowoduje sytuacją w której Marka będzie w o wiele korzystniejszej sytuacji niż rok czy dwa lata temu a to powinno wymiernie przełożyć się na wyceny.

Szykujemy parę złotych? na 13? Część osób będzie znała wynik już na pierwszym równoważeniu a pozostali na drugim

Dla zobrazowania proponuję zerknąć na wykres ABM solid gdzie ostatnio wierzyciele zagłosowali za układem
https://www.bankier.pl/inwestowanie/profile/quote.html?symbol=ABMSOLID

5 sesji. W odniesieniu do ABM można spodziewać się zwiększonej zmienności (w zależności od decyzji na Zgromadzeniu Wierzycieli) w okolicach poniedziałku, wtorku przyszłego tygodnia.
Następnie po zatwierdzeniu przez Sąd i uprawomocnieniu.

Dzisiejsza wycena Marki to równowartość nieruchomości jaką posiada. Jednocześnie jest niższa niż na początku procesu restrukturyzacyjnego.
W sytuacji gdy układ zostanie zatwierdzony jest duże prawdopodobieństwo, że dotychczasowi (w tym ja) akcjonariusze nieco odrobią straty a nowi akcjonariusze odetną kupon
Potencjalna podaż jest znikoma, free float również niewielki (na poziomie max 100 tys pln) a układ ma nieco dodać odwagi popytowi.

zajrzałem na forum, ale widzę że dalej jest zdominowane przez fantastykę excelowo-życzeniową....

Wierzyciele moga przegłosować propozycje spółki albo i nie, ale nie rozumiem jak można twierdzić że Marka będzie w dobrej sytuacji... ok, nie upadną i nie muszą na razie spłacać wierzycieli, ale kto z zewnątrz, przy zdrowych zmysłach, da im choćby złotówkę na działalność pożyczkową? A może będą się finansować z zysków zatrzymanych? :-)))))

A koledze na B, zamiast kombinować z uśrednianiem stratnej pozycji na tym trupie polecam zainteresować się normalnymi firmami. Dwie propozycje, takie na średni termin - do pół roku:
- ATM Grupa (pod debiut giełdowy Aidem Media)
- Soho Development (sprzedaż portfela nieruchomości i kolejne skupy akcji)

już tłumaczę
1. przede wszystkim realizacja restrukturyzacji to kontynuowanie działalności podstawowej a to już fakt sam w sobie który pozwala na planowanie w skali rok dwa zwłaszcza,ze obecnie w cenie kursu są wszystkie złe infa
2. Nie ma potrzeby wlewania pieniądzy (szukania ich na rynku) bo przypominam o pożyczkach na ponad 8 mln - z tego ponad 6 mln mogłoby być zrolowane na 6 mln akcji

3. W którymś momencie głowni akcjonariusze dojrzeją do fuzji bo fuzja przyniesie synergie - (na samym niższym koszcie długu min. 1% czyli 300 tys w skali roku - całaościowa syneria między 1.5-2 mln)

I teraz najważniejsze kiedy i przy jakich warunkach podmiot przejmujący mógłby zainteresować się Marką
odpowiedzi są trzy najważniejsze
1. Gdy odpisy będą wyprostowane tak by nie ciążyly spółce przejmującej
2. Gdy zadłużenie nie będzie obciążać bilansu nowego podmiotu
3. Gdy wystąpią synergie a takie wystąpią bez wątpienia przy 1.5-2 mln synergii rocznie może być do decydujący powód dojrzewania do fuzji.

ad 1 - zadłużenie w roku 2019 może spać do poziomów bardo bezpiecznych
a) spadek zobowiązań bankowych oraz leasingowych w wyniku spłaty rat - min. 1.5 mln
b) zrolowanie pożyczek na 6 mln
Łaczny efekt ponad 7.5 mln mniejsze zobowiązania czyli w okolicach 22.5 mln (co w sytuacji schodzenia z należnościami przez jeszcze powiedzmy kilka kwartałów i tak spowoduje wyjściową sytuację przewagi należności nad zobowiązaniami w garniach 28-30 mln należności do 22 mln zobowiązań (bez rezerw)

Przy bilansie 22 mln zobowiązań i 28-30 mln należności oraz 1.5 mln synergii z fuzji z pewnością wielu dojrzeje do fuzji.
Warunek konieczny w tym wszystkim to każdokwartalna poprawa struktury należńości ale to ew. będziemy monitorować
Stąd (wracając do potencjalnego popytu) w zależności od sytuacji będzie można powiększać lub pomniejszac pozycję a że ff niski to będzie miało to wymierny wpływ na kurs

Dodam jeszcze, że przy ustabilizowaniu należności na poziomie 28 mln (zdrowych) Marka będzie w stanie wygenerować co najmniej 12.5 mln przychodów (zakładając 20% szkodowość) co w połączeniu z 2.5 mln przychodów z windykacji przełoży się na zysk nawet bez rolowania pożyczek na akcje - łącznie 15 mln przychodów przy znacznie niższych kosztach (w raporcie jest mowa o 11 mln przychodów z pożyczek i 2.5 mln z windykacji co łacznie przyniesie 13.5 mln - jest to bardzo realny scenariusz)
Obecnie rolowanie pożyczek nie jest potrzebne bo te pożyczki choć wiszą to nie są wymagalne i nie są spłacane jednak w sytuacji ew fuzji rolowanie części pożyczek będzie potrzebne bo podmiot przejmujący nie będzie chciał mieć obciązonego bilansu.
Fuzja jest możliwa w połowie 2018 roku

koszty powinny się zamknąć w:
1. 1.6 mln (ogólnie mówiąc pracowniczych) = mowa o 500-600 tys miesięcznie
2. 0.6 mln kosztów finansowych - po ew. zrolowaniu i fuzji dużo mniej
3. regularne odpisy w granicach 1 mln
Łączny koszt ok. 12.8 mln do 13.5 mln przychodów (11 mln pożyczki + 2.5 mln windykacja)

Zasadnicza różnica w stosunku do historycznej działalności to
1. niższe koszty
2. przychody z windykacji na poziomie 2.5 mln (min.) - w skali roku

I to są te dwie wartości w których upatruję szans
Nie jest tak, że będziemy wyłacznie czekać i liczyć na cud bo pewne sprawy będzie widać w każdym kolejnym kwartalne (a same założenie już dziś są bliskie celu zwłaszcza gdy odrzucimy zniekształcenie odpisów historycznych należności)
Przychód z windykacji też jest w wariancie ostrożnościowym bo dziś z realnie pracujących 12 mln przychód wynosi 280 tys. (w skali kwartału)

Animator największa podażą? ciekawa sytuacja
niestety nie było mnie na sesji tym samym nie zawierałem transakcji ktoś mógłby napisać czy 22 to ukryciak?
niedługo trochę wesprę popyt a na podaży lista krótka (od bardzo bardzo dawno sytuacja pierwszy raz korzystna?)

http://mojeinwestycje.interia.pl/gie/prof/spolki/notowania?wlid=7812&ks=1
sesje
do Zgromadzenia 3 (pełne) sesje

koniunktura też sprzyja
Bezrobocie znowu spada. Ministerstwo Pracy podało dane za maj
http://forsal.pl/gospodarka/bezrobocie/artykuly/1048991,ministerstwo-pracy-bezrobocie-maj-2017.html

zawsze to lepiej prowadzić spółkę w okresie spadku bezrobocia niż jego wzrostu bo w przypadku Marki nie tyle dziś najważniejsze są nowe pożyczki a spłata zaległych i bieżących na co każdy przyzna? ma wymierny wpływ stopa bezrobocia (zdolność zarabiania)

Z końcem czerwca powinniśmy już mieć 24 mln należności przekształconych sądownie
Dziś realnie pracuje 12 mln bo choć przekształconych jest 18 mln to 6 mln z I kwartału jeszcze z pewnością nie pracuje.
I kwartał w jakimś początkowym momencie powinien zacząć spływać od przełomu III i IV kwartału
Prezes vindexusa mówi, że przeciętny portfel windykacyjny zwraca się po 4-5 lat (od momentu decyzji o zakupie portfela)
My tutaj na Marce jesteśmy już trochę dalej bo obecnie przekształcamy ok. 6 mln kwartalnie ruszając od pierwotnego poziomou ok. 12 mln z końcem 2016 na koniec 2017 powinno być ok. 36 mln przekształconych sądownie (patrz. plan naprawczy)

Obecny uzysk to 280 tys/kwartał z 12 mln.

poniżej odpowiedź ze spółki (przy okazji wiemy ile w odpisach stanowią stare należności)

From: xxx xx [mailto:akcjonariusze_marka@wp.pl] 
Sent: Monday, June 05, 2017 8:58 AM
To: Beata Malinowska
Subject: Odp: RE: raport roczny

 

Dzień dobry

Na wstępie dziękuję za odpowiedź i chciałbym jeszcze dowiedzieć się dwóch spraw odnoszących się do odpisów starego portfela
 

1.      Jaką obecnie kwotę średnio-kwartalnie (w przybliżeniu) Marka odpisuje z tzw. starego portfela czyli przeterminowanych do dwóch lat?

Spółka średnio kwartalnie z tych należności odpisuje ok 545 tys. Ta wielkość może ulec zmianie na skutek działań Spółki, których wynikiem jest spłata pożyczki przez klienta.  

2.      Kiedy jest przewidziane zakończenie odpisu starego portfela? (zejście do poziomu powiedzmy 200 tys by odrzucić szumy i jakieś wydłużające końcówki) 

Spółka systematycznie dokonuje odpisów wg kryteriów starego portfela i spodziewa się, iż w ciągu 12 miesięcy zostaną w całości odpisane. Niemniej, niektóre należności są spłacane, więc trudno jest określić ostateczną wartość, która wejdzie w odpisy.

3.      Przez stary portfel rozumiem to o czym mówi biegły czyli wpływ na należności w ok. 2.48 mln?

Tak, należności powyżej 1 roku i w odpisach są w ciągu 2 lat.

Pozdrawiam, 
Beata Malinowska 
Koordynator ds. Relacji Inwestorskich 

Przypominam, że 2.48 mln starego portfela jest z końcem 2016 co oznacza, że na koniec II kwartału (koniec czerwca) będzie to ok. 1.5 mln (co oznacza realnie jeszcze trzy duże odpisy - w odpowiedzi jest mowa o 12 miesiącach co w rozliczeniach kwartalnych z uwzględnieniem II kwartały oznacza jeszcze 3 kwartały (oprócz IIQ)
Mając taką ilość danych możemy do tego podejść nieco abstrakcyjnie budując alternatywną rzeczywistość przy czym byłaby ona bardzo realna a nawet odzwierciedlająca stan
Na czym by polegała ta alternatywna rzeczywistość?
Na zbudowaniu warstwy w oparciu o
1. bieżace odpisy raportowe - minus przybliżone stare odpisy
2. przychód
3. koszty
4. struktura należności

Mając te informacje będziemy w stanie określić tendencje oraz rzeczywisty stan bez starego portfela którego nie uwzględnimy w naszej alternatywnej rzeczywistości
Brzmi może trochę wirtualnie ale w rzeczywistości jest to bardzo proste i bardzo realne.
Pierwszy raz możemy zrobić to po raporcie za II kwartał a z każdym kolejnym będziemy w stanie ocenić tendencje i tak aż do końca I kwartału 2018 bo w tym czasie nasza alternatywna rzeczywistość zejdzie się z raportem spółki.

Na teraz możemy co najwyżej stwierdzić, że z bieżących należności w I kwartale odpisano ok. 1.2 mln
Porównując to do mojej projekcji (patrz. wcześniejsze posty) musimy zejść do 1 mln czyli jeszcze 200 tys

Jeżeli celem ma być koniec I kwartału to spokojnie jesteśmy w stanie do takiego poziomu zejść zwłaszcza, że z każdym kwartałem odpisywane będą należności z najbrudniejszej wody (nie bez znaczenia będzie też koniunktura)

Spinając powyższe aby było bardziej czytelne przypomnę celem od I kwartału 2018 ma być
1. 11 mln przychodów z pożyczek 2.5 mln z windykacji (odpowiednio w podziale na kwartały)
2. odpis na poziomie 1 mln/kwartał = 4 mln rok
3. koszty finansowe ok. 600 tys/kwartal (odejdą koszty przekształceń) = 2.4 mln rok
4. koszty operacyjne 500 tys na miesiąc = 1.5 mln kwartał = 6 mln rok

Obecnie odpis możemy ocenić na 1.2 mln przy czym powyższy cel od I kwartału 2018 i do tego momentu będziemy z każdym kwartałem przyglądać się tendencjom.
Na bazie
struktury należności, odpisów, przychodu i kosztu

Tak przy okazji kolejny raz można zauwazyć jak ważne będzie podawanie struktury należności (odpis starego portfela możemy sobie oddzielić naszą alternatywną warstwą.rzeczywistością)

Aby zejść z kosztami operacyjnymi do 500 tys na miesiąc z obecnych ok. 550 tys trzeba by było zwolnić 7-8 kierowników od spraw niepotrzebnych (w Planie Naprawczym mowa jest o ok. 3.5 tys kosztu/miesiąc na tym stanowisku)
Do tego RN powinna pomniejszyć wynagrodzenie zarządu do maks 150 tys

te dwie kwestie powinni wyegzekwować obligatariusze (powinni te sprawy postawić na ostrzu noża bo tylko oni mają dziś wystarczającą presję i to też tylko do dnia Zgromadzenia Wierzycieli)

Jest dziś mowa ok. 100 przedstawicielach więc spokojnie taką grupą mogą koordynować 11-12 osób. zamiast dzisiejszych 19.

Czekanie na odpisanie starego portfela jeszcze III kwartały czyli do końca I kwartału 2018 (na koniec II kwartału 2017 wyniesie 1.5 mln) dla niektórych brzmi jak wyrok ale będzie to złagodzone:
1. obecną wyceną Marki która w cenie uwzględnia wszystkie złe informacje
2. monitoringiem stanu należności co w połączeni z wiedzą nt. wielkości starego portfela (1.5 mln) i wielkości (przybliżonej) odpisu kwartalnego (starego portfela) na poziomie ok. 540 tys/kwartał oraz wiedzą nt. struktury należńości pozwoli na wiarygodne reakcje i ew. ruchy cenowe

Nie tylko Marka ma problemy...
https://obligacje.pl/pl/a/eurocent-nie-wykupil-obligacji

Jest kilka róźnic przemawiających na rzecz Marki w stosunku do eurocent
1. Marka ma zysk na działalności podstawowej
2. 8 mln z 30 mln zobowiązań jest od głównych akcjonariuszy
3. Marka nie wrzuciła w należności długoterminowe lub w aktywa swoich 36 (docelowych) mln zobowiazań windykacyjnych a mogłaby tak zrobić poprzez certyfikaty i odpowiednio to wycenić.

Dziś teoretycznie należności windykacyjne które wyniosą na koniec 2017 36 mln (wyprostowane sądowo co też rodzi ok. 2'5% kosztu) nie są w ogóle w Marce wycenione.

I jeszcze jedna bardzo istotna różnica (przy fuzji bardzo, bardzo istotna) kapitał podstawowy na Marce wynosi 4 mln pln
Marka będąc na koniec I kwartału 2018 na poziomie rentowności będzie mogła uciec do fuzji i w ten sposób w ramach synergii wykazać zysk (wartość przy fuzji będzie wyższa niż samodzielne funkcjonowanie w zależności od wielkości synergii)

Nadto zgodnie z raportem rocznym można zauważyć na Marce zmianę modelu w kierunku
1 krok pierwszy udzielenie pożyczki przez przedstawiciela handlowego
2. krok drugi spłata na konto

taki model generuje mniejsze koszty

I co równie istotne (dla mnie chyba najbardziej), że udało się wyegzekwować podawanie struktury należności (zobaczycie jak istotny będzie do czynnik)

Obligatariusze ze swej strony na ostrzu noża powinni postawić przejrzenie nieefektywnej struktury 19 kierowników na 100 przedstawicieli handlowych w połączeniu z mniejszą ilością pozyczek i coraz większą ilością pożyczek na konto

Całościowy koszt przekształcenia to ok. 6% (1.48 mln za 24 mln - 2.5% to zaliczka) co z jednej strony może otworzyć dyskusję czy nie jest korzystniej sprzedać te wierzytelności a z drugiej jest wartością samą w sobie, że z bieżącej działalności na koniec 2017 będzie 36 mln należności windykacyjnych przekształconych sądownie.

Jesteśmy w połowie roku więc prawie połowa tych kosztów już za nami. (patrz. plan)
Tak na marginesie przy okazji eurocenta mamy informację, ze sprzedali swoje wierzytelności przeterminowane za 11% mowa jest o (oczywiście trzeba by było poznać szczegóły umowy ale z racji, że mowa o podmiotach niepowiązanych można tą informację uznać za odniesienie)

Łączna wartość nominalna wierzytelności wynosi 6 674 525,98 zł (sześć milionów sześćset siedemdziesiąt cztery tysiące pięćset dwadzieścia pięć złotych dziewięćdziesiąt osiem groszy), natomiast cena sprzedaży wyniosła 734 197,85 zł (siedemset trzydzieści cztery tysiące sto dziewięćdziesiąt siedem złotych osiemdziesiąt pięć groszy).

https://www.bankier.pl/wiadomosc/EUROCENT-S-A-Podpisanie-umowy-cesji-wierzytelnosci-przez-Spolke-zalezna-7524879.html

Potwierdza to, ze należności windykacyjne Marki są 'coś' warte i że nieprzekształcone są warte w okolicach 10% (przekształcone więcej). A przypomnę na koniec 2017 będzie tego 36 mln a na koniec I kwartału 2018 ok 40 mln. (później przestaną rosnąć)

1. warunek pierwszy - zawarcie układu - wtorek (wyrzucenie z ceny ryzyka upadłości oraz rozpoczęcie planowania i ocen ryzyk)
2. warunek drugi - tendencje na strukturze należności - kazdy kolejny kwartał (tendencje będą wpływać na kurs w okresie pośrednim czyli od 14.08.2017 (moment podania pierwszej struktury) do 31.03.2018)
3. warunek trzeci - przekształcenie wierzytelności (36 mln) na sądowe - koniec roku
4. warunek czwarty odpisanie starego portfela - koniec I kwartału 2018 (2 mln obecnie i 1.5 mln na koniec II Q 2017)
5. warunek piąty zejście z odpisami z dzisiejszych 1.2 mln do 1 mln/kwartał (bez starego portfela)
6. warunek szósty powtarzalność podobna do obecnych uzysków z windykajcji (2.5 mln/rok z 36 mln w odniesieniu do 1 mln z 12 mln obecnie)
7. warunek siódmy przychód z pożyczek ok. 11 mln/rok

Sporo warunków a każdy warunek do ryzyko ale gdy zostaną wypełnione wycena marki powinna skoczyć do 6-7 mln a obligatariusze powinni odzyskać swoje pieniądze znacznie szybciej w efekcie powrotu wiarygodności Marki na rynku obligacyjnym i.lub fuzji.

Jako ekstra 4 mln kapitału podstawowego, 1 mln nieruchomości (kredyt na 350 tys = 650 tys in plus) 1.5 mln spłaty kredytów i leasignów do lutego 2019 i ok. 40 mln należności windykacyjnych wyprostowanych sądownie wartych po przekształceniu ok 16% (11% wartość przed przekształceniem patrz. cena wierzytelności eurocent plus 5-6% koszt przekształcenia)

Likwidator natomiast podzieli na obsługiwane i nieobsługiwane i nieobsługiwane sprzeda za? 3-5 mln (w nieobsługiwanych będą tez należności przeterminowane do 360 dni czyli jeszcze nieodpisane) - ta kwota akurat pójdzie na utrzymanie działalności
A następnie zabawa 2-3 lata ze sciąganiem pozostałych (20 mln?) pożyczek przy czym motywacja pracowników zerowa a wręcz będą umotywowani by ściągać jak najdlużej by utrzymać jak najdłużej pracę)

To co udało się wywalczyć wbrew temu co sugerował użytkownik @Tu to podawanie struktury należności dzięki której będziemy w stanie ocenić stan oraz w każdym kolejnym okresie tendencje (niewiele ale przy obecnej sile przebicia zawsze)

Baza, chyba bardziej trafny byłby następujący tytuł tego wpisu: "słodkie marzenia Bazy", a nie warunki. Pragnę nieśmiało zauważyć, że jak na razie to spółka dyktuje warunki, a wierzyciele są przymuszeni do zgody na układ na zasadzie szantażu ekonomicznego. Zastosowano standardy podobne jak w wielu innych postępowaniach quasi-restrukturyzacyjnych, czyli ucieczka w układ na bezczelnie narzuconych warunkach i straszenie alternatywą upadłości i wariantem braku odzyskania czegokolwiek przez wierzycieli. Zobaczymy jak to szantażyści rozegrają, również chciałbym, żeby ta farsa zakończyła się happy endem, ale po dotychczasowych działaniach zbyt wiele dobrego raczej nie można się spodziewać. Dotychczasowe dokonania wesołej ferajny mają się nijak do optymistycznych wizji na przyszłość. Układ pewnie przepchną, a potem pokażą na co ich stać...

Baza nie ma obligacji i pisze o układzie. Jestem akurat w drodze do Białego i nie bede głosował za układem.

Liczę na upadłość, odsunięcie zarządu i natychmiastowe odzyskiwanie należności dla obligatariuszy.

Niestety większość obligatariuszy jest na tak czyli za układem.

To możemy się pożegnać z kasą.
Za dwa lata nic już nie zostanie.
Koszty prowadzenia firmy zjedzą wszystko i "legalnie" zostaniemy ograbieni.

Niestety. Jako obecny w sadzie stawiałem ten zarzut. Jeszcze mam 7 dni na zażalenie.

Bardzo dobre informacje stawiające spółkę, akcjonariuszy i obligatariuszy w znacznie korzystniejszej sytuacji niż jeszcze rok temu.
kilka uwag
1. Przy całym szacunku ale duzi obligatariusze mają z pewnością więcej doświadczenia i wiedzy nt. procesów upadłościowych i procedur z tym związanych w tym (zerowego) odzysku poprzez likwidację
2. Plan Naprawczy jak sama nazwa wskazuje ma to do siebie, że ma być realizowany zgodnie z Planem i nikt tutaj nie będzie skazany na brak wiedzy (raporty, kurator, nadzorca)
4. Dodatkowo dostaliśmy zapewnienie o podawaniu informacji o strukturze należności (to jest tak kluczowa sprawa, że praktycznie pozwala każdemu z nas oceniać sytuację w każdym kwartale) - tego nie mielicie/śmy rok czy dwa lata temu.
5. Podtrzymuję to co już pisałem wcześniej, że niektórzy tutaj piszący nie posiadają obligacji a motywuje ich coś innego (nie mnie dociekać co)

Baza, duzi obligatariusze mają to w D.
Ponieważ nie inwestują swoich pieniędzy.

Ta firma powinna upaść za dwa lata nic nie zostanie z niej do odzyskania.
Twoje akcje są bezwartościowe, tak jak moje obligacje.

Ilu to ja już takich 'proroków' słyszałem. Krótko mówiąc nie zgadzam się co więcej odnośnie akcji będę budował pozycję w zależności od informacji o strukturze należności, przychodów i kosztów.
Sytuacja staje się normalna można już planować. (zarówno od strony prawnej jak i finansowej jesteśmy w znacznie lepszej sytuacji niż rok czy dwa lata temu)
Obligacje też nabrały po tej informacji wartości.

Można napisać wiele, ale powiem tylko jedno - współczuje ci zapewne olbrzymiej straty.

Bez przesady. Budowanie pozycji tak jak pisałem zostanie wznowione. No i ostatni zakup już nad kreską (dołek za nami)
Gruba krecha tego co zakupione historycznie i tego co budowane obecnie (przy czym pozycja będzie bardziej dynamiczna)

Tyle na giełdzie jest spółek które czasem zarabiają nawet miliardy zł i płacą dywidendy.
A ludzie dają pieniądze nieudolnym bankrutom z NC.
Tylko po to aby je stracić.

Akcje zakupione na ostatniej przecenie za ok. 900 pln przyniosły ok. 200 pln zysku w miesiąc a więc stopa bardzo dobra.
Mniej więcej w tej skali można w najbliższym czasie rozważać inwestycje w Markę głownie ze względu na płynność i stan niepewności.
Przy czym powoli można zauwazyć cofanie się podaży (popytu też jeszcze nie ma) ale taka sytuacja czyli wycofanie podazy jest już sygnałem.

Trzeba wyciągać wnioski z poprzednich błędów a głównymi były przetrzymanie, zbyt duże pakiety w krótkim czasie.
Obecne nastawienie to (długoterminowe trzymanie starych akcji) i dynamiczne reagowanie na nowo zakupionych akcjach . charakteryzujące się małymi pakietami (maks 1.2 tys pln na miesiąc)
Taki rynek i trzeba się do niego dostosować (póki co efekt jest pozytywny 900 pln inwestycji = ok. 200 pln zysku w niecały miesiąc)

Skromnie. Inwestycje w spółki z WIG20 np PZU przyniosły 100% zysku w około 9 miesięcy.
Mają jeszcze inna przewagę, spółki z WIG20 mimo bessy, dużej przeceny zwykle z czasem odrabiają straty.
Czego nie można powiedzieć o bankrutach z NC.

I pomyśl zarobiłeś 200 zł w miesiąc a ile czasu temu poświęciłeś.
Lepiej sobie dać spokój i iść na spacer.

Zajmij sie sprzedawaniem kwiatków, jagód na targu, więcej zarobisz.

Nie zajęło mi to dużo czasu. Odbywa się to w tzw. międzyczasie. Paradoksalnie dwa fixingi nawet temu sprzyjają.
Jak te 900 pln miało leżeć na koncie na zero procent no to zawsze lepiej mieć 200 pln.
To w kontekście ostatniego zakupu bo czas poświęcony Marce w okresie niepewności czyli procedowania procesu restrukturyzacyjnego byl z uwagi na 'stary pakiet' a tam ew. złe decyzje przełożyłyby się na spore różnice (w tym w przeliczony przez Ciebie czas)
Co do innych spółek w portfelu no to już się nie podzielę. Ogólnie masz rację ale popełniłem tutaj kilka błędów a obecna strategia przynosi efekty więc na razie się jej trzymam.

200 pln to na otwarcie łez w odniesieniu do strat na pozostałym pakiecie. Ten (odstawiony pakiett) będzie mógł wyjść nad kreskę gdy będą realizowane poszczególne warunki.
Identyczna zależność jest wsród obligatariuszy co do zasady im wyższy kurs tym większa pewność, że obligacje zostaną spłacone.
1. Czekamy na strukturę należności w raporcie za II kwartał czyli w połowie sierpnia. 
Już na tej pierwszej strukturze będziemy mogli zbudować pewne założenia.
2. Na drugiej strukturze należności podanej w raporcie za III kwartał (połowa listopada) będzie można już ocenić tendencje, dodatkowo będziemy już wiedzieli jakie są efekty (częściowe) przekształconych należności z I kwartału (6 mln z pierwszego kwartału powinno w III kwartale już powoli wracać)
3. Przy trzeciej strukturze w raporcie za IV kwartał a więc połowa lutego 2018 będziemy już za okresem kosztów przekształceń, odpisów starego portfela (praktycznie w całości) i to będzie ten czas dyskontowania

Mniej więcej takie są punkty zaczepne.
W międzyczasie będę też chciał by zarząd w raportach miesięcznych infomował co nieco o efektach przekształceń należności windykacyjnych (choćby ogólnikowo o tym czy widać już pierwsze spływy) ale to dopiero warto podjąć gdzieś od września bo teraz jeszcze okres przekształceń.

Na teraz do do połowy sierpnia powinniśmy jeszcze nieco zdyskontować pozytywną informację jaką jest zatwierdzenie układu (w dotychczasowej cenie była upadłość)
Następnie 8 miesięcy monitoringu przy czym reakcje będą bardziej dynamiczne niż w ostatnim czasie choćby z powodu
1. podawania struktury należności
2. efektów spływu należności przekształconych sądownie w każdym kolejnym kwartale (windykacyjnych)
3. wiedzy o stanie starego portfela oraz kwocie jego odpisu w każdym kwartale dzięki czemu będziemy oceniać bieżący odpis (i to bieżący odpis będzie powodował reakcje, ruchy)

Struktura należności i bieżący odpis tyle będziemy wiedzieli więcej niż dotychczas (tyle udało się wywalczyć ale to dużo bo na bazie tego można sporo oszacować) i z każdym kwartałem będziemy jakby zaciskać klin.

Do końca czerwca powinniśmy mieć przekształconych ok. 24 mln należności windykacyjnych. (12 mln poprzednich i 12 z tego roku)
Jednocześnie w III kwartale powinny być już pierwsze ruchy (interakcje, ugody itp) z przekształconych 6 mln w I kwartale
Tym samym Marka staje się spółką pożyczkowo-windykacyjną z 11 mln przychodów z pożyczek i 2.5 mln z windykacji (w roku 2018)
Dla nas istotne jest też to, że cały ten proces odbywa się w okresie pozytywnej koniunktury co też powinno się przełozyć na kilka mln ekstra.

Czyż to genialny sposób na biznes? Im więcej udzielonych pożyczek tym więcej do windykowania. Istny samograj.

Bieżący stan pożyczek jest 'mierzalny' skalą bieżących odpisów. Odpisy są częścią tego biznesu (w końcu firmy pożyczkowe funkcjonują w niszach o podwyższonym ryzyku).
W Przypadku Marki akceptowalny odpis to ok. 1 mln/kwartał a obecnie (bez starego portfela ok. 545 tys na kwartał) mamy 1.2 mln/kwartał.
Do końca I kwartału 2018 trzeba zrobić z tym porządek schodząc o min. 200 tys/ kwartał i dziś mamy ten komfort, że będziemy mogli to monitorować poprzez
1. przegląd struktury należności
2. stan starego portfela i średnio-kwartalny odpis starego portfela na poziomie ok. 500 tys

Osobiście zakładam, że zysk ok. 500-700 tys w skali roku nie będzie w roku obrotowym 2018 a narastająco od II kwartału 2018 do końca kwartału II 2019. (dlatego, że dopiero po I kwartale 2018 odejdą koszty przekształceń ok. 400 tys/kwartał i odpisy starego portfela na poziomie 550 tys/kwartał)

Oczywiście to tylko założenie i może nie zostać wypełnione i wtedy będę zmuszony reagować ale ogólnie jest to moment weryfikacji gdzie zejdzie się sporo liczb (to założenie jest o tyle cenne, że ma oparcie w liczbach, danych)

Aby była jasność mam pełną świadomość, że trudno by było dziś 'sprzedać' przyszłość z 8-miesięcznym wyprzedzeniem spółki w restrukturyzacji w dodatku z wieloma warunkami.

Stąd dziś nie interesuje mnie popyt na NC a bardziej fakty i liczby i choćby dlatego kładłem taki nacisk na podawanie struktury należności.
Dziś od strony rynku mamy lekkie dyskonto pozytywnej informacji i cofnięcie się podaży i więcej na teraz oczekiwać nie można.
Jednak już przy wynikach za III kwartał a więc w połowie listopada (za 5 miesięcy) nasze/moje założenia staną się albo bardziej realne albo rozminą się ze stanem z raportów.
Ryzyka są zawsze ale na dziś najważniejsze dla nas jest to, że zwiększyła się dostępność do informacji oraz przejrzystość (w tym księgowania - na tle np. eurocenta przejrzystość przemawia na rzecz Marki), bo przegrać można zawsze ale najważniejsze jest by gra toczyła się w miarę fair.
Założenia i prognozy mogą się ziść lub nie ale my na każdym etapie będziemy bardziej pewni dalszej drogi Marki (a nie jak dotychczas raz na rok z półtora rocznym opóźnieniem)
Tym samym po I kwartale 2018 nastąpi weryfikacja ale już znacznie wcześniej bo gdzieś w okolicach połowy listopada 2017 będziemy mieli praktycznie pewność odnośnie projekcji.

Obligatariuszy Marki nie chcących czekać na efekty proszę o kontakt - gwarantuję odzyskanie 100% kapitału. Szczegóły - migawron1982@gmail.com

W sytuacji gdy spółka jest badana przez biegłego rewidenta, ma plan naprawczy płacenie autoryzowanemu doradcy byłoby kosztęm zbędnym, który warto ponosić (jako koszty marketingowe) ale tylko gdy spółka ma na to środki.

Oprócz przeglądu umów warto też w dalszym ciągu szukać cięcia kosztów automatyzacji procesów bo to w ten sposób zwiększy się komfort pracy a koszty zmiejszą (to jest bardzo realne i namacalne)

NIe wiem czy do autoryzowanego doradcy należało też animowanie rynkiem ale ten koszt gdy spółka jest notowana na fixingach też jest zbędny bo sprowadza się do wystawienia przez automat dwa razy dziennie akcji za 1 tys pln (to jest bezsensu i trzeba jak najszybciej to uciąć) - każda taka pozycja przejrzana i każda choćby najmniejsza autoamtyzacja procesów wraz ze zmianą modelu na (1 wizyta Przedstawiciela i dalsze spłaty na konto) jest kierunkiem właściwym, który będzie widoczny za kilka kwartałów

Celem Marki musi być zejście z kosztami do maks. 1.5 mln na kwartał. Nie da się tego zrobić poprzez cięcia pensji pracowników (oprócz prezesa) bo zarobki w Marce są niskie (patrz. plan) stąd trzeba cięć w uproszczeniu i automatyzacji procesów oraz z rezygnacji z niektórych usług i cięcia co najmniej 7-8 stanowisk kierowników ds. rozwoju. Oraz coraz? większy? udzial modelu
1. jedna wizyta przedstawiciela i spłata rat na konto (zamiast wizyt przedstawiciela po kazdą ratę co będzie generować niższe koszty)

W takiej sytuacji będzie miejsce na podwyżki dla pozostałych pracowników. Trzeba też poszerzyć zakres prac niektórym pracownikom.
Nie ma co liczyć w najbliższym czasie na skok w przychodach a wręcz trzeba zacząć proponować pożyczki o niższym oprocentowniu (ok. 50%) by celować w bardziej wiarygodnego klienta.
W I kwartale jeszcze część kosztów była ponoszona bo to był jeszcze okres restrukturyzacji zatrudnienia. W II kwartale te koszty w stosunku do pierwszego już powinny być nieco niższe. (będziemy z uwagą się temu przyglądać przy raporcie za II kwartał)

Duża liczba małych pozycji tworzą kwotę a celem ma być 150 tys/kwartał czyli 50 tys na miesiąc mniej kosztów.
Spora kwota z tego najpewniej będzie w wyniku restrukturyzacji z planu (spora z 50 tys/miesiąc)
10 pozycji po 5 tys= cel 50 tys/miesiąc
100 pozycji po 500 pln = 50 tys

AD, Animator rynku, przegląd umów, zwiększanie modelu 1 wizyta PH, automatyzacja procesów, zwolnienie 7-8 kierowników ds rozwoju, obniżenie pensji prezesa zarządu

Następnym celem ma być scoring oraz przychód. by w ten sposób osiągnąć 500-800 tys zysku od II kwartału 2018 do II kwartału 2019 przy jednoczesnych niższych kosztach przekształceń o 400 tys i niższym odpisie o 545 tys ze starego portfela i 200 tys z nowego łącznie 745 tys mniej odpisów na kwartał od II kwartału 2018 co w połaczeniu z 400 tys mniejszymi kosztami z przekształceń = 1.145 mln (mniej kosztów) + 150 tys z oszczędności kosztów operacyjnych = 1.3 mln - takie kwoty są w zasięgu Marki