No to mamy nowych akcjonariuszy ! wyglada ze tylko cześć z nowych akcjonariuszy ma pakietu powyżej 5%, ale pewnie inni nowi tez pomogą dźwignąć spółkę - czas na dobre zmiany. Teraz albo obecny zarząd to wykorzysta albo tam tez trzeba nowych ludzi.
Niestety kolejny raport pokazuje ze obecny zarząd musi natychmiast wziąć sie do pracy, bo inaczej trzeba nowych zarządzających - wszystkie firmy z branży rosna a tu spada miesiąc w miesiąc i żadnych informacji co sie dzieje i kiedy trend sie odwróci !?
a czy ktoś może przybliżyć czym zajmują się te nowe osoby (nowi akcjonariusze). z raportów wynika że są to dwie osoby fizyczne, ale nigdzie (czytaj w google) nie mogę znaleźć czym się one zajmowały lub co teraz robią. Jaką wartość dodaną wprowadzą do spółki, czy to tylko kapitał czy coś jeszcze ?
To super przedsiebiorcy. Zbudowali swietna swoja firme i powirzyli kilkanascie mln tu... zatem cel jeden. Efekty beda widoczne za ok.rok kiedy bedziemy sprzedawac towar na totapnie innych marzach. Wg spokojnych rachunkow w spolce co rok zostanie 10mln...
Dziękuję bardzo za link, to chyba świetna wiadomość dla nas akcjonariuszy, w końcu spółka odzyje, jeszcze tylko zwiększyć sprzedaż i poprawić wyniki i kurs sam zacznie rosnąć, nastawiam się na koniec tego roku
Pikus moze nie, ale z nowa kasa (lepsza płynność a co za tym idzie upusty cenowe u dostawców), nowym i tańszym towarem, szerszym asotrymentem, na pewno łatwiej wiecej sprzedac i na wyższej marzy a to na pewno znajdzie swoje odzwierciedlenie w wynikach.
zbudowali świetną firmę. Prosze spytać obecnych i byłych pracowników... zdanie raczej nie bedzie pochlebne. Większość firm branży outdoor pracuje na delikatnie pisząc "śliskich zasadach". Najniższa krajowa, umowy śmieciowe, a jeszcze częściej UZlecenie. Płacenie pod stołem części wynagrodzenia żeby nie płacić składek i nie są do wynagrodzenia na poziomie nawet średniej, a raczej minimalnej. Wołałbym osobiście inwestorów, a nie drobnych cwaniaczków, którzy robią biznes w taki sposób. Zastanawiam sie po co weszli w spółkę. Może żeby na lepszych warunkach upłynnić swój towar. Zaznacza, że marki światowe i bardzo dobre. Kwestia jak zawsze wielkości stocków, starych modeli i marzy. zobaczymy
I to co piszesz akurat mnie cieszy - moze wlasnie takich twardych kapitalistów brakowało do tej pory w Intersport i pracownicy mieli sie super ale juz akcjonariusze nie koniecznie. Jesli to zostanie wypośrodkowana to obydwie grupy w horyzoncie kilku lat beda zadowolene (jedno beda mieć pewno prace w coraz lepszej firmie a drudzy zyski z zainwestowanych środków)
kilka luźnych przemyśleń: - zakładam, że wejście Panów Pieła (Larix), to efekt tej subskrypcji nowych akcji serii F tylko dla wybranych. Łatwo zatem się domyśleć, że mamy być może pierwszych strategicznych partnerów w spółce. - Zarząd zwraca uwagę na tzw marki strategiczne, prawdopodobnie wśród nich pojawią się/już pojawiły brandy Larix'a. Ma to swoje uzasadnienie biznesowe - obie firmy mogą na tym tylko zyskać. Larix sprzeda więcej towaru w prestiżowych lokalizacjach CH ze sklepami ITSPR, a poza tym zyska dodatkowo jako udziałowieć spółki. O ewentualnych zyskach handlowych dla INTSPR nie muszę pisać:) - ciekawe kto jeszcze objął te pozostałe 4 mln akcji (ponad 6 mln trafiło do larixa). I czy są to kolejni dystrybutorzy branży sport/outdoor - zastanawia mnie mimo wszystko duży udział w walnym właścicieli Larixa. Ponad 20% głosów może miec znaczenie w przyszłości. - Nie wierze w żadne zmiany w zarządzie, nie nalezy sie spodziewać świeżej krwi, raczej wprowadzenia sprawdzonych już pomysłów na podział sklepów czy lepszą ekspozycję / zmniejszenie ilości brandów na najlepsze marżowo co nie znaczy najlepsze jakościowo. - marki własne mają wszyscy. Decathlon właściwe tylko na nich robi kasę. Do tego dochodzą Go Sport, Martes i 4F. Te 4 firmy to jedyni globalni gracze w PL którzy realnie na dziś zabierają coraz większy kawałek sportowego tortu w PL kosztem INTSPR. to tak na szybko:)
Dobrze napisałeś i ja tylko dodam, ze liczę ze juz skonczy sie podbieranie tortu przez inne spółki i zacznie odbudowywanie pozycji INT - maja wiecej kasy do zatowarowanią sie, dostęp do tańszego i szerszego wachlarza towaru niz przez ostatnie 10 lat, ale pożyjemy i zobaczmy :-)
Aż tak zle chyba nie jest gdyż od lat widzę te same uśmiechnięte twarze pracowników INT. biorac pod uwagę ile jest obecnie pracy w konkurencji i patrząc ze kadra w miarę stabilna, domniemam ze najgorzej nie jest.
gwoli wyjaśnienia - miałem na myśli larix i generalnie firmy z branży outdoor a nie INT. Jesli ktoś ma wątpliwości niech poszpera odrobinę w sieci - opinie są w większości zgodne z rzeczywistością. Generalnie cały handel sieciowy w PL jest słabo opłacany, dopiero od niedawna powoli widać presję na zarobki, ale idzie ona z FMCG i póki co tylko tam ją widać a nie w sieciach branż odzież/RTV/Sport. Jeśli ktoś ma smykałkę do handlu i szczęście może zarobić, ale dotyczy to niewielkiego % całości sprzedawców, a nie ogółu jak w krajach anglosaskich. W PL daleka do tego droga. Mógłbym o tym pisać, po prawie nastu latach w sieciowym retailu. Ale to bez znaczenia. INT nie różni sie od innych większych firm z szeroko rozumianej sieciówki retail. Niemniej pracownicy chwalą sobie - przynajmniej Ci którzy "kochają" sport i wytrzymali pierwsze "chude" lata. Co innego młodzi studenci, którzy są "na chwilę"...i dla których częśto jest to 1 czy 2 wpis w zawodowym CV. A te wszystkie laury za naj obsługę Klienta naprawdę nie mają wielkiego oznaczenia. Marketingowy bełkot i tyle. Chciałbym, aby i w PL liczyły się sklepy premium których przykładem jest INT również w branży sport/outdoor a nie jak do tej pory głównie tandeta albo średnia półka, która króluje w sprzedaży. życzę powodzenia i wzrostów/zysków! :)