zbudowali świetną firmę. Prosze spytać obecnych i byłych pracowników... zdanie raczej nie bedzie pochlebne. Większość firm branży outdoor pracuje na delikatnie pisząc "śliskich zasadach". Najniższa krajowa, umowy śmieciowe, a jeszcze częściej UZlecenie. Płacenie pod stołem części wynagrodzenia żeby nie płacić składek i nie są do wynagrodzenia na poziomie nawet średniej, a raczej minimalnej.
Wołałbym osobiście inwestorów, a nie drobnych cwaniaczków, którzy robią biznes w taki sposób.
Zastanawiam sie po co weszli w spółkę. Może żeby na lepszych warunkach upłynnić swój towar. Zaznacza, że marki światowe i bardzo dobre. Kwestia jak zawsze wielkości stocków, starych modeli i marzy.
zobaczymy