No i widzę dalszy potencjał do wzrostu. Zdrowa korekta trochę oczyści nam sytuację. Za to zaraz wszyscy doczytają dzisiejszy Parkiet, przyjrzą się spółce, ocenią szanse (skoro Fotowie sami mają warranty po 2 pln to traktowałbym tę cenę jako benchmark do dla dalszych wzrostów, a nie cenę docelową)
Dokładnie tak. Poza tym widac kto sprzedaje. Wystraszona drobnica wciska po kilkaset sztuk, a co jakis czas widac ze skupuje ktos po 20000 akcji albo więcej.. Klasyka giełdy. Zarobia mocni, wiec ludzie myslcie troche..
Ja myślę, że nawet do lunchu może być taki marazm. Kto wie, może cały dzień. Jutro za to spodziewam się, że wszyscy, którzy nabrali wątpliwości będą wyprzedani i po podażowej stronie bedzie już zbyt cieniutko by utrzymać kurs poniżej 2 pln
Oddają ci, którzy myślą, że jak nie ma odpału po 50% na dzień, to nie ma co tu siedzieć :) Ubijamy ładnie dno teraz na ok 1,55 i spokojnie jedziemy w górę. 2 pln to cena absolutne minimum tutaj, powiedziałbym, że wyjściowa.
Do końca tygodnia powinno byc info od foty,które wywinduje kurs akcji do 3 zł później lekka korekta i trwałe przebicie oporu na 2zł i znajdziemy się juz bezpiecznie w trendzie wzrostowym przez co najmniej 3 lata lub 4
dlatego powinno bo może być to dzień 6-10.03. jesli kogoś nie nauczono w szkole myślenia ,to lepiej jest dla mnie bo więcej zarobie. myślenie = się kasa
Wiesz co, dużo bardziej niż takie próżne potyczki przemawiają do mnie dane ekonomiczne i sprawozdania finansowe. Policz ile w firmie jest długu, jaki jest majątek trwały, a przede wszystkim ile czasu potrzebuje taka firma, żeby wygenerować zysk umożliwiający spłatę zadłużenia. Kluczowe sprawy zawsze tkwią w liczbach.
Z bardzo pozytywnych rzeczy dla Foty widzę to, że może być tak, iż Bankom zwyczajnie się nie opłaci, aby upadła i restrukturyzacja przeprowadzona z głową ją uratuje. To jednak nadal długa i bardzo ryzykowna droga dla posiadaczy akcji.
Jak chcesz, żeby ludzie traktowali Cię poważnie to pisz o analizie finansowej spółki, o tym co ma w sprawozdaniach. A nie o życzeniach i tym co powinno.
Jan masz rację. Tutaj potrzebny jest czas, bo żaden z nas nie jest wróżką. Choć czasem wkurza mnie, kiedy ktoś pisze na takich spółkach o wielkich zyskach i o tym ile to będzie warta za rok, czy dwa. Wg mnie i moich doświadczeń, na takich spółkach niestety o wiele łatwiej jest stracić niż zarobić. Choć, jeżeli idzie w dobrą stronę i restrukturyzacja jest prawdziwa, rzeczowa i nade wszystko dobrze policzona, to w perspektywie paru lat można zarobić dużo.
Jakiś czas temu siedziałem na Indacie, wcześniej na Skotanie. Moje doświadczenie jest takie, że w większości przypadków podbitki robione są przez jakieś info, które nic kompletnie nie znaczy w skali problemu, ale daje ludziom złudzenie, że dzisiaj wrzucę 1000 zł, a jutro lub za tydzień, czy miesiąc będzie z tego 10 lub 100 tyś.
Moi drodzy inwestowanie to na pierwszym miejscu ochrona tego co już macie, a dopiero potem zarobek.
Każda firma w upadłości to cholerne ryzyko. Życzę, żeby Xy jakiś tam miał racje i niech idzie do góry. Tylko dlaczego ludzie tak bardzo nie chcą przyjąć, że za miesiąc może być info, że np. jeden z banków ma gdzieś naprawę, bo akurat analitycy tego banku nie czują jej realności.
I bzdury o tym że coś cudownego jest w artykule na podłodze. Cóż tam było, krótka notatka o faktach od dawna znanych. Ktoś wchodzi na forum i pisze na tej podstawie, że dzisiaj będzie 2 zł.Gdyby miał jakiekolwiek pojęcie o giełdzie, to wiedziałby, że raczej nie może być dwa złote, kiedy zamknięcie było 1,55. Odchyłka zbyt duża i widłowy raczej nie pozwoli.
Konkretne info dla foty będzie wtedy, jak podadzą komunikat: Inwestor XXX przejmuje zobowiązania wobec banków. W zamian dostaje to i to, plan jest taki i taki. Podpisano umowę wiążącą w tej sprawie. To jest konkret. Wtedy akcje Fota oczywiście pójdą w górę, ale nie o 100, czy 200% w tydzień. Tylko w rok, może 2 lata.
Jednak, gdy to się nie stanie to na koniec marca powrót poniżej 1 zł i tyle...
...zgadzam się ...nic nie można powiedzieć na pewno co do foty kilka lat marazmu dopiero teraz coś ruszyło tak naprawdę można by domniemywać że takie posunięcia były skrzętnie przygotowywane...są już po długiej przerwie pierwsze jaskółki , które moim zdaniem jak najbardziej przemawiają za ...potencjał jest komunikat oficjalny dot banków na pewno będzie jednym wiążącym ...mysle obserwując chłodnym okiem fote że po raz pierwszy od około trzech lat trafia do mnie że wszystko jest na dobrej drodze ku odrodzeniu dawnej foty jaka przynajmniej ja pamiętam...
1. kto pisze elaboraty po sprzedaniu spółki? 2.skoro nie są możliwe wzrosty 100 % w tydzień po podaniu dobrych inf na spółce w upadłości , która spadła drastycznie stosunkowo w krótkim czasie, to chyba jesteśmy na 2 różnych giełdach a też jestem ponad 10 lat 3. dobrymi intencjami piekło brukowane
....powiem dyplomatycznie scenariusz pewnie na górze na większość ewentualności jest znany , my możemy gdybać domniemywać ale każdy z nas ma swoje osobiste przemyślenia ,odczucia o po to jest to min. forum aby się nimi dzielić .. widać uspokojenie a to dobry nomen omen ...
....a jeżeli info będzie ok...?dziś pewnie będzie w okolicach wczorajszego zamknięcia zresztą zawsze jest tak że jak spada to oczywiście że wtopa że poubierali te same teksty i Zagrywki od lat a jak spółka idzie do góry to ...super był komunikat ktoś robi sztuczny ruch tu nie widać paniki przynajmniej na razie ... zresztą coś się ruszyło a giełda jest dla ludzi mocnych nerwach i najlepiej stoickim spokoju....:-)...a emocje jak to w Życiu bywa najczęściej są z złym doradcą....:-)
Na razie to was usypiamy, pojdziesz do kibla i wrócisz nie poznasz foty na liczniku bedzie 2,5 zł . Te pisanie niektorych to są reszki po komunie, takich ludzi z roku na rok jest coraz mniej bo młode pokolenia wypierają ich z rynku. Swiat pędzi ekspresowo do przodu i tak trzeba myslec inaczej będziesz klepał biedę .
Teraz spółki zadłużone wyciąga sie papierami towar nie widzi spółki tylko faktury. GPW to nie jest ta GPW z dziesięciu lat jak kos tego nie zauważa to jest za przeproszeniem ciemny . Mnie żebyś przekonał do swoich racji to musisz wyprzedzać z myśleniem o dekadę do przodu a nie do dzisiejszych racji już nie aktualnych
Wiesz u nas na wsi jest takie mądre powiedzenie - lepiej małą łyżeczką ciągle i z rozsądkiem niż wielką łyżką raz i nie wiadomo w jakim kierunku...
Spółka oczywiście może szybko urosnąć, można ją napompować. Ale pompka nie powoduje, że stan faktyczny spółki nagle ozdrowieje. Tutaj jest potrzebne dużo czasu, będzie dużo nerwów. Na tą chwile, jedyne, co mówię, to to, żeby polegać na swojej logice. Może dla Was 15% wzrost jest w ogóle nie ważny, dla mnie to dużo.
A dlaczego wyszedłem wczoraj, bo obserwując takie zmiany na innych spółkach, przeważnie wyjście było opłacalne w perspektywie dłuższego okresu. Wystarczy logicznie porównać ile spółek w upadłości daje wysoką stopę zwrotu, a ile niestety się pogrąża.
Choć napiszę jeszcze raz - nie mam pojęcia jak tutaj będzie. Dla mnie największym znakiem zapytania jest firma pośrednicząca Financo. Szukałem w necie informacji o nich. Nie udało mi się znaleźć nic ważnego. Po wpisach KRS zajmują się inwestycjami i doradztwem bankowym. Skład 4 osoby. Żadnych konkretów. Nie chcę gdybać, bo nie mam pomysłu na dzisiaj. W swoim życiu wielokrotnie uczestniczyłem w różnych negocjacjach. I jedno, co mogę powiedzieć, to tyle, że dogadanie się ludzi w Polsce wymaga bardzo dużo trudu i woli. A tej woli często brakuje....
Wiesz wypracowania to sie pisze w szkole nie tu . Tu musi być jedno zdanie a mondre i zawierać wszystkie zagadnienia. Tak jak Ty piszesz to mi przypomina człowieka który jest pływakiem bo nad rabia otoczka , to już są nie te czasy
Kolega nie dość uważnie grzebał w powiązaniach financo z wielkimi pieniędzmi. Takimi którym zależy na czymś znacznie większym niż tygodniowy wystrzał euforii o 100%.
Ci którzy dogrzebali się do informacji siedzą względnie cicho. Dlatego na forum wypowiadają się głownie ci którzy sprzedali. Reszta ma nadzieję na dokupienie papierów i doważenie portfela. 20% to może za dużo na taką spółkę, w końcu nawet grube pieniądze to nie wszystko. Ale 10% można już chyba postawić na to. Tym bardziej, że przy tak niskiej bazie perspektywy są kosmiczne.
Jeszcze dociskac czy już nie ? , tu jedna osoba dociska was 3/4 obrotu to jego reszta leszcze. w biznesie nie ma sentymentów , trzeba porządnie wytrzepać do zera i pózniej fru na 2,5 zl
Istotnie, niech każdy robi co chce. Ja powiem tyle, że kiedyś kilkukrotnie zarobiłem na tej spólce. Wydawało mi się że ten proceder powtórzę i tu niespodzinaka. Jakieś 3,4 lata temu kupiłem po ok. 3,5. Tragedia ale z drugiej strony nie chciałem więcej się pogrążac choć w Firmę wierzyłem. Pracowałem tam!! I jednak nie dokupowałem tanszych akcji- bałem się większej wtopy. Emocje to zły doradca. Myśle że spółka się podniesie ale ja jednak nie zaryzykuję kupowania teraz. Mimo wszystko. Za dużo umoczyłem. Ale jednoczesnie NIE SPRZEDAM